Cóż mi tam leży, niech no pomyślę... Pól litra coca-coli (póki co), magnum classic i hot-dog z Żabki z sosem ostrym. Taka moja kolacja dzisiaj
A odnośnie zdjęcia, to pierdoły: z prawej przy krawędzi biała "kropka" na skrzydle, a z lewej - też przy krawędzi - "dzyndzelek" na skrzydle. Lekko bym podciął boki i cacy