Mawiało się "ruska stal - gniotsia-niełamiotsia". Ależ łamiotsia, i to jak widowiskowo.
W czasie tegorocznego MAKC-a, w czwartek, miał miejsce pokaz dynamiczny MiG-a 35D. W trakcie pokazu MiG robiąć ostry skręt zgubił spory kawałek poszycia lewego skrzydła.
Słyszałem o tym w necie ale dopiero wczoraj przypadkiem znalazłem to na własnym dysku.
Wybaczcie słabą jakość ale to tak tylko reportersko:
W sumie nic aż tak niezwykłego. Niedawno w trakcie treningów do pokazów amerykański F-16 Viper Demo też zgubił jeden z paneli nad lukiem działka ale tam to była ruchoma część a u MiG-a to raczej wyrwało integralny kawałek poszycia.
O tyle zabawne że Ruscy promują go w handlu jako "...trwalszą, wzmocnioną wersję MiGa 29..."