IMPREZY LOTNICZE - FORUM OTWARTE > Ustawka
Grill w Ostrawie 2019
ponuryy:
--- Cytat: Tomcat w Wrzesień 04, 2019, 09:45:12 am ---
--- Cytat: ponuryy w Wrzesień 04, 2019, 07:02:30 am ---Jak by Wam ten gryll przedłużył na sobotę i niedzielę to coś tam z szadokiem przytargamy ze sobą ;)
--- Koniec cytatu ---
W sobotę czy niedzielę raczej nikomu nie będzie się chciało z grillem i węglem na plecach kilka kilometrów dymać.
Dodatkowo, ochrona będzie goniła, w zeszłym roku to się nawet odpryskać spokojnie nie mogłem :)
--- Koniec cytatu ---
Ja tam się nie narzucam i Waszych planów nie zamierzam zmieniać, ale myślałem, że w piątek, w sobotę i niedzielę odległość na pole jest taka sama ;)
Poza tym myślę, że w weekend będzie więcej osób które mogły by coś zabrać i "ciężar" by się rozłożył :)
Nie pamiętam czy w zeszłym roku mieliśmy grilla w sobotę i niedzielę rozpalonego ale chyba tak, a ochrona goniła tylko jak się weszło do "zakazanej strefy" :)
W każdym razie jak byście potrzebowali jakiegoś konkretnego zaopatrzenia na sobotę lub niedzielę to dajcie znać.
Tomcat:
--- Cytat: ponuryy w Wrzesień 04, 2019, 02:28:54 pm ---
--- Cytat: Tomcat w Wrzesień 04, 2019, 09:45:12 am ---
--- Cytat: ponuryy w Wrzesień 04, 2019, 07:02:30 am ---Jak by Wam ten gryll przedłużył na sobotę i niedzielę to coś tam z szadokiem przytargamy ze sobą ;)
--- Koniec cytatu ---
W sobotę czy niedzielę raczej nikomu nie będzie się chciało z grillem i węglem na plecach kilka kilometrów dymać.
Dodatkowo, ochrona będzie goniła, w zeszłym roku to się nawet odpryskać spokojnie nie mogłem :)
--- Koniec cytatu ---
Ja tam się nie narzucam i Waszych planów nie zamierzam zmieniać, ale myślałem, że w piątek, w sobotę i niedzielę odległość na pole jest taka sama ;)
Poza tym myślę, że w weekend będzie więcej osób które mogły by coś zabrać i "ciężar" by się rozłożył :)
Nie pamiętam czy w zeszłym roku mieliśmy grilla w sobotę i niedzielę rozpalonego ale chyba tak, a ochrona goniła tylko jak się weszło do "zakazanej strefy" :)
W każdym razie jak byście potrzebowali jakiegoś konkretnego zaopatrzenia na sobotę lub niedzielę to dajcie znać.
--- Koniec cytatu ---
W zeszłym roku grill, hmmm nie przypominam sobie :P
Co do odległości, w piątek auto zostawiasz przy polu, a w sobotę trza 30 do 40 minut z buta na pole dymać ( przynajmniej ja, auto zostawiam w Petrvaldiku koło kapliczki, i mam pewność że mi opon nie potną i szyb nie powybijają )
Choć propozycja jak każda tutaj zapodana, jest do obgadania :)
Sławol:
Misiaczki, żeby było jasne:
1. W 2016 taki partyzancki grill w polu wypalił bez problemów, ale nie wiem, co się działo potem przez kolejne lata, bo mnie nie było na wszystkich edycjach. A pełno wiadomości, że taśmy, mundury i ogólnie chryja, czy coś tam. Co innego w Radomiu, gdzie SPFL ma swoje ogrodzone miasteczko i tam sobie rządzi (nie wiem, nie znam się, nie byłem nigdy na campie). Tutaj jesteśmy w "przestrzeni publicznej" i nie wiem, jak to będzie z wyrozumiałością tubylców. Byle chlewu nie zrobić, wiadomo. W Poznaniu nikt się nie czepiał tego, że zostawiliśmy graty poukładane przy drzewku i na drugi dzień dalej się bawiliśmy.
2. Grill jest planowany wstępnie na piątek, bo w dni "latające" sam raczej nie będę chętny do warowania przy kotle i obstawiam, że mało komu będzie się chciało jednak pilnować ciągle ognia ;D To już pisałem na początku. Jeśli coś zostanie do jedzenia i picia, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zabawę pociągnąć dalej w następne dni (o ile oczywiście nikt nas nie pogoni za to).
3. Zaczęliśmy od zestawu startowego, czyli palenisko + picie i jedzenie. Jeśli skompletujemy cały warsztat, to wtedy jedna paczka kiełbas więcej, czy jeden dodatkowy grill z Tesco za te 10-20 zł tylko wyjdzie nam na plus. W Poznaniu były chyba ze 3 i wszystkie się paliły. Myślę, że największy płacz będzie, gdy się puszki skończą za szybko, a nie kiełbasa, czy chleb ;D
4. Mamy jeszcze trochę czasu, żeby sobie porozmawiać tutaj i ustalić parę spraw :)
Tak to widzę przez swoje różowe okulary ;)
kifcio:
Największy płacz to będzie, jak zaczną się "dwojeczki" ;D ;D
Więc żeby temu zapobiec, to proponuję na zagryche węgiel z grilla albo dobrze zwęglone kiełbasy ;)
to tak w formie żartu
a serio, najważniejsze żeby chlewu po sobie nie zostawić, więc worki na śmieci niezbędne
Tomcat:
--- Cytat: kifcio w Wrzesień 04, 2019, 06:49:59 pm ---Największy płacz to będzie, jak zaczną się "dwojeczki" ;D ;D
Więc żeby temu zapobiec, to proponuję na zagryche węgiel z grilla albo dobrze zwęglone kiełbasy ;)
to tak w formie żartu
a serio, najważniejsze żeby chlewu po sobie nie zostawić, więc worki na śmieci niezbędne
--- Koniec cytatu ---
O kulturę w tej grupie jestem raczej spokojny, nawet przy rozrzedzonej krwi... :)
Ale jak co, szykuję na piątkowego grilla "wzmocniony" woreczek 200L, tak na wszelki wypadek, jakby komuś "słoma z butów wystawała" ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej