Szeroki Wierch i Tarnica

[Spad]

1.


2.

[Sławol]

Krzaki ostre, ale nie wiem, jak trawa, bo nie widać pod śniegiem...

Ale zdjęcia ładne, naturalne

[nurek]

Specjalnie nie ma czego komentować, bo oba zdjęcia mają poziom pstryku komórką z okna pociągu.
Ani to specjalne kadry, ani wybitne warunki atmosferyczne ani zastosowane środki artystyczne. Za specjalnie nie widać nawet  ze to Tarnica (bo rozumiem, że chodzi o TĄ Tarnicę). Ot takie legendarne "sarny".
Żeby nie zjechać tak do końca malutki plusik za studnię ż żurawiem, bo to dziś rzadkość.

[Carlito]

intrygujące nawiązanie do pewnego słynnego tryptyku :-P

[Spad]

rozumiem, że chodzi o TĄ Tarnicę

Tak, chodzi o TĘ Tarnicę (jeśli jest ich kilka  )

[Złoty]

Mam wrażenie że poziom niektórych komentarzy odbiega od poziomu forum. Nur, nie idź tą drogą.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[nurek]

Masz prawo by uważać że to wybitne kadry i bieszczadzka magia. Ja się niczego w nich nie dopatrzyłem i konkretnie wypunktowałem słabe punkty. Jeśli uważasz że mój post jest pozbawiony merytoryki, to trudno.
No chyba że piszemy tylko opinie w stylu "najs".

[larky]

Wszyscy trzej jesteście siebie warci jeżeli chodzi o przypierdalanie się.

[nurek]

Gdzieś słyszałem, że zaletą naszego forum jest właśnie przypierdalanie się (merytoryczne) a nie bezdenne zachwyty. Napisałem co sądzę o tych dwóch konkretnych kadrach i podtrzymuję, dla mnie kosz.