Autor Wątek: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie  (Przeczytany 7383 razy)

marsjanin

  • Gość
Odp: Odp: Ostrava 2016 - cz. 1
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 28, 2016, 10:31:38 am »
Szamal, żeby było jasne, ja nie twierdzę że słabszym sprzętem nie da się zrobić dobrego zdjęcia.

Twierdze że sprzęt jest najważniejszy, ale to nie to samo co fakt że gorszy sprzęt nie nadaje się do niczego.

Tak jak napisałem Jackowi możecie wytypować fotografa a amatora wybierzemy. To prosty eksperyment, który można zrealizować na dowolnych pokazach.

kichu

  • Wiadomości: 11802
    • Zobacz profil
  • Skąd: Września
Odp: Odp: Ostrava 2016 - cz. 1
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 28, 2016, 10:35:34 am »
Dobry sprze pozwoli Ci zrobić lepsze technicznie zdjęcia, niż sprzet gorszy. Ale dobre techniczne zdjęcie, jeśli nie idzie za tym jakaś spójna koncepcja w głowie
(nazwijmy ją umownie "art) pozwoli Ci się stać co najwyżej dobrym rzemieślnikiem :)

Ogladając i oceniajać zdjęcia, które były nadsyłane do spfl do aplikacji czy dogrywek doskonale po czasie widać, kto robi zdjęcia mając w głowie jakas fajna
koncepcje i coś chce pokazac od siebie, od tych, którzy robia dobre technicznie zdjęcia.

Każdy sprzęt ma swoje plusy i minusy... natomiast przed jednym tez przestrzegam... to jest bradzlowanie się tym, ze ktos ma taki sprzet i zrobil takie i takie
zdjecia (nawet bardzo fajne)... bo jednego nigdy nie zobaczycie... mianowicie, zdjęc ktore tych sprzet np. nie pozwolil mu zrobic... bo ten D500 i 500VR byly
w danym momencie np. za ciasne, a cos fajnego sie dzialo na szeroko.

I tak dalej i tak dalej.

Tyle w tym temacie.

marsjanin

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 28, 2016, 10:52:03 am »
Kichu

Fotograf ma znaczenie, ale nie tak duże jak sprzęt i soft.

Dając fotografowi zestaw z sigmą jaki opisałem powyżej fotograf może i ma koncepcję ale nie jest wstanie jej zrealizować. Dlatego kluczowy jest sprzęt by fotograf mógł zrealizować cokolwiek.
Jak już mamy powiedzmy z czego wybrać bo sprzęt dał wystarczającą jakość. to wtedy kluczowe jest odpowiednie posłużenie się oprogramowaniem do obróbki. Nie umiesz się posłużyć to masz to co wypluła puszka a słaba puszka wypluwa słabe zdjęcie i tylko softem możesz je poprawić. Więc musisz umieć się nim posłużyć na wysokim poziomie. a pomysł na zdjęcie jest właśnie w tym miejscu. Jak już masz dobrej jakości surówkę i umiesz użyć Photoshopa.

Pisząc - dobry sprzęt mam też na uwadze właściwie dobrany do tego co chcesz fotografować, wiadomo że tele nie jest do wszystkiego, ale szeroki kąt też może być lepszy lub gorszy.


PS. Z ciekawości zapytam kto tytułował ten wydzielony wątek ? Bo nie pisałem nic o "chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie" tylko o roli sprzętu i fotografów odnośnie jakości zdjęcia.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2016, 11:02:12 am wysłana przez marsjanin »

kichu

  • Wiadomości: 11802
    • Zobacz profil
  • Skąd: Września
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 28, 2016, 11:10:10 am »
Cytuj
Dając fotografowi zestaw z sigmą jaki opisałem powyżej fotograf może i ma koncepcję ale nie jest wstanie jej zrealizować.

Ale czego to dowodzi. Fotograf z długim wackiem tez moze miec koncepcje np. na szerokie ujecie, ale jak nie bedzie mial zestawu z sigma
to nie bedzie w stanie jej zrealizowac. Ten temat ma znaczenie w obie strony.

Co do reszty tego co psials, jedno i drugie to sa narzedzia i od tego co ktos ma w glowie zalezy jaki bedzie efekt koncowy. Czesto i gesto
widzialem sfotografowany ten sam moment, przez np. cztery rozne osoby stojace obok siebie fotografujace tym samym sprzetem. Efekt
koncowy u kazdego byl inny, bo kazdy nadawal tej fotce swoj "finishing touch" jak to ladnie anglicy mowia.

To nie matematyka, a sprzet i soft same zdjec nie robia :) Sorry...

Nazywajac rzeczy po imieniu najczesciej tego typu watki maja stety/niestety podloze finansowe i toczy sie pozniej dyskusje, o roli fototgrafa,
sprzetu (najwczesciej w kontekscie dlugich wacków pt. gdybym miał to...), narzedzi... a w tle tak naprawde chodzi o jedno...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2016, 11:34:07 am wysłana przez kichu »

Złoty

  • Wiadomości: 4272
  • Explore. Dream. Discover.
    • Zobacz profil
    • Aeroholic!
  • Skąd: Warszawa
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 28, 2016, 11:16:02 am »
PS. Z ciekawości zapytam kto tytułował ten wydzielony wątek ? Bo nie pisałem nic o "chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie" tylko o roli sprzętu i fotografów odnośnie jakości zdjęcia.

Ależ to właśnie jest istota sarkazmu;)

marsjanin

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 28, 2016, 11:34:50 am »
Kichu.

No więc przecież nie twierdze że 2 fotografów mających ten sam sprzęt uzyskuje ten sam efekt końcowy. Ale aparat dostarcza Ci taką samą surówkę. I na etapie sprzętu startują z tego samego materiału.
Mając gorszej klasy sprzęt masz po pierwsze mniej ostrych, po drugie masz większe szumy, po trzecie masz mniej napstrykanych klatek itd... im gorszy sprzęt tym gorzej wychodzisz na starcie.

Stąd kluczowe znaczenie sprzętu.

Obróbka - tu jak umiesz tylko rozjaśnić to trochę słabo bo nie dość że z puszki wyszły zaszumione zdjęcia to jeszcze mydło i z całych pokazów mało co w ogóle można wybierać, podczas gdy ten co ma dobry sprzęt ma do wyboru dużo więcej strzałów, mniejsze szumy, ostre foty i np.36 mln pix itd...

Chcesz realizować pomysł na zdjęcie to musisz mieć z czego ten pomysł zrealizować.

Oczywiście szkło dobierasz odpowienio do tego co chcesz fotografować, ale to nie ma nic wspólnego z tym o czym pisałem wcześniej

Konkluzja: Mając dobry sprzęt możesz zrealizowac każdy swój pomysł. Mając słaby sprzęt realizujesz to co cię da bo na pomysł nie starczyło.



marsjanin

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 28, 2016, 11:37:46 am »
PS. Z ciekawości zapytam kto tytułował ten wydzielony wątek ? Bo nie pisałem nic o "chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie" tylko o roli sprzętu i fotografów odnośnie jakości zdjęcia.

Ależ to właśnie jest istota sarkazmu;)

Tylko pytam z ciekawości kto tak zatytułował :D

Jack S.

  • Wiadomości: 1168
    • Zobacz profil
  • Skąd: Okolice EPPW - Gniezno
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 28, 2016, 11:41:09 am »
Mając gorszej klasy sprzęt masz po pierwsze mniej ostrych, po drugie masz większe szumy, po trzecie masz mniej napstrykanych klatek itd... im gorszy sprzęt tym gorzej wychodzisz na starcie.

O ile chcesz robić duże kropy. DOBRY fotograf jest świadomy np tego, że 1100D z 70-300 będzie mieć większe szumy niż 5D Mk. III z 400 2.8, i będzie focił na szeroko, starając się dopasować koncepcję do ograniczeń sprzętowych, a nie na odwrót.

Pytanie, jakie się nasuwa,  to o co Ci chodzi: o dobre zdjęcie, czy konkretnie o to, żeby zrobić dobre zdjęcie z mega kropem w ciemnych warunkach. Widziałem dużo dobrych zdjęć 'na szeroko'. Głupi Nikon D90 na ISO 1600 ma fajny obrazek, o ile nie kroisz go np z 300 na ekwiwalent 1000 mm.
theaviationist.com
facebook.com/JacekSiminskiPhotography/

marsjanin

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 28, 2016, 11:50:44 am »
Jack mówię kluczowym znaczeniu dobrego sprzętu.

Jeśli robisz coś tele to masz lepsze i gorsze tele, jeśli robisz coś szerokim to masz też lepsze i gorsze szkła.
Jeśli robisz coś po ciemku to masz lepsze i gorsze szkła do i puszki i tak dalej.

Moja propozycja jest nadal aktualna co do wyposażenia na pokazach fotografa w szajs i amatora w profesjonalny sprzęt, ktoś chciałby pokazać że zrobi lepsze zdjęcia to przecież zapraszam do zabawy, to może być fajny eksperyment.


Jack S.

  • Wiadomości: 1168
    • Zobacz profil
  • Skąd: Okolice EPPW - Gniezno
theaviationist.com
facebook.com/JacekSiminskiPhotography/

marsjanin

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 28, 2016, 12:30:43 pm »
Jack, piękne zdjęcie można zrobić pudełkiem od zapałek, ale jak już pisałem kilka razy nigdy nie twierdziłem że słabym sprzętem nie da się zrobić dobrego zdjęcia. W tej kwestii ja się z Tobą zgadzam, że się da.
Swoją drogą jak widziałbyś materiał z pokazów zrobiony tym aparacikiem vs D810 + 400 2.8 ? Przypominam że rozmawiamy o fotografii lotniczej.

Generalnie jak mi powiesz że telefonem zrobisz lepsze selfie niż D810 z 500 mm to też przyznam Ci rację ale nie chodzi o takie przypadki.

Zadam może pytanie tak, czy Ty możesz zrobić lepszy materiał na pokazach sigmą 70-300 niż Pan Zenek z jednym okiem D810 + 400 2.8 ?

Jack S.

  • Wiadomości: 1168
    • Zobacz profil
  • Skąd: Okolice EPPW - Gniezno
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 28, 2016, 12:39:52 pm »
Mam D300s, z 200-500 5.6, i trzęsące się ręce.

Śmiem twierdzić, że hesjowe foty z D80 [czy D70, nie wiem dokładnie] i 70-300D [bez VR]  są wielokroć lepsze od moich. Że nie ma tam kropów np. na pilota w kabinie - oczywiste, bo sprzęt na to nie pozwala.

Kolega sfw, znany jako Andrzej Rogucki szerzej,  robi foty dłużej niż ja żyję. Jego zdjęcia ANALOGIEM są lepsze od moich.

Zoba: http://spfl.pl/forum/index.php/topic,5178.0.html

Pytanie już rozbija się tutaj o wartości IMHO subiektywne.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2016, 12:45:05 pm wysłana przez Jack S. »
theaviationist.com
facebook.com/JacekSiminskiPhotography/

marsjanin

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 28, 2016, 01:00:12 pm »
Jeśli masz trzęsące ręce bardziej niż ktoś inny to już wiadomo że to w jakimś stopniu stawia Cię w gorszej pozycji od osoby której się ręce nie trzęsą, Ale mówimy o warunkach fizycznych które nie pozwalają na wykorzystanie 100% Twoich możliwości. Dyrygent orkiestry który nie ma rąk też nie będzie tak dobry jak ten który ma obie.

Proponuje abyśmy nie posługiwali się konkretnymi osobami w przykładach, tym bardziej jeśli są to osoby nie biorący udziału w dyskusji i nie wiesz czy życzą sobie analizowania ich twórczości.
Oglądając Twoje zdjęcia mogę Ci tylko powiedzieć jedną rzecz, gdybyś surówkę podesłał mistrzowi PP to widziałbyś wtedy co Photoshop może z tym jeszcze zrobić. Ale jakbyś podesłał mu takie same Nefy z D810 to widziałbyś jaka jest różnica między jednym a drugim zdjęciem.

Ale tutaj przechodzimy do punktu drugiego czyli obróbka w Photoshopie level master :)


Jack jest jeszcze jedna kwestia o której wcześniej nie mówiliśmy.
Jeśli ktoś robi zdjęcia od 20 lat był 500 razy w bazach przy startach, na setkach pokazów, przy różnych warunkach pogodowych w różnych plenarach itd. To siłą rzeczy ma setki razy więcej dobrych zdjęć od kogoś kto była na jednym pokazie i jeszcze warunki były kiepskie. I tutaj nie można tego przełożyć tak po prostu że ktoś ma lepsze zdjęcia bo i tez okazji miał o wiele więcej by je zrobić.

Dla przykładu. Jeśli polecisz w kosmos i zrobisz zdjęcie telefonem stacji ISS z bliska to i tak będziesz miał lepsze zdjęcie niż ja zrobię z ziemi najdroższym zestawem, ale czy to jest dowód na to że sprzęt nie ma znaczenia ? W tym przypadku kluczowe jest to gzie byłeś.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2016, 01:09:00 pm wysłana przez marsjanin »

Carlito

  • Gość
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 28, 2016, 01:11:02 pm »

Proponuje abyśmy nie posługiwali się konkretnymi osobami w przykładach, tym bardziej jeśli są to osoby nie biorący udziału w dyskusji i nie wiesz czy życzą sobie analizowania ich twórczości.


Nikt się nie "posługuje" osobami, Jacek przywołał opublikowane przez fotografów zdjęcia. Nie bardzo rozumiem dlaczego mieliby sobie nie życzyć odwoływania się do ich zdjęć...
A może to uraz po Twojej "analizie" zdjęć pewnego pana z Mińska Maz.  ;D

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6423
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 28, 2016, 01:15:01 pm »
- Zrobiłeś świetne zdjęcia, musisz mieć super sprzęt.
- Zrobiłaś świetny obiad, musisz mieć super garnki.