FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny

marsjańskie teorie o chooyowych fotografach i świetnym sprzęcie

<< < (21/28) > >>

szamal:
Kichu, a nie mówiłem że będzie "rzeź" :)

eMeL:

--- Cytat: brovarsky w Wrzesień 28, 2016, 10:23:59 pm ---jeśli tak to moje są jak briliant ;D

--- Koniec cytatu ---
No ksywa do czegoś zobowiązuje, nie ma zmiłuj :D

marsjanin:
Chwilę mnie nie było a tu postów tyle że nie dam rady każdemu z osobna, więc tak bardziej ogólne odpowiem :)

MarS, z tym słupem ok, przesadziłem kapkę co by wypowiedź była barwniejsza :) Zamieńmy słup na amatora :D

Panowie tak jak pisałem, to kto fotografuje nie jest bez znaczenia,  to jakim sprzętem pstrykamy również nie jest bez znaczenie, tu się zgadzamy. Nie zgadzamy się jedynie co do kolejności w tym łańcuszku ważnych i ważniejszych aspektów w procesie fotografii :)

Hesja, jak wiesz Twoje zdjęcia znam dość dobrze, wiesz też jakie mam zdanie na temat tych zdjęć i Twojego całego dorobku :)
Nie wątpię że wszędzie i wszystkim jesteś wstanie zrobić dobre zdjęcie. Jednak jestem nadal przekonany do tego co napisałem pierwotnie. Larky zdecydował się wziąć udział w eksperymencie, który niezależnie od wyniku i tak będzie ciekawym doświadczeniem przynajmniej dla mnie.

Co do pomysłu na zdjęcie, oczywiście zgadzam się jak już wcześniej pisałem, ale jeśli masz niezbyt idealne warunki, sprzęt nie poradzi sobie ze zrobieniem zdjęcia w jakieś minimalnej przyzwoitej jakości a do tego w Photoshopie radzisz sobie raczej kiepsko to nic Ci ten pomysł nie da bo nie masz z czego go zrealizować. Ale oczywiście nawet w tak niekorzystnej sytuacji możesz zrobić najlepsze zdjęcie w swoim życiu, zawsze może się okazać, że akurat wtedy na niebie wydarzy się coś tak niezwykłego że nawet jakość zdjęcia nie będzie miała znaczenia, ale to są anomalia.

Mając optymalny sprzęt w ręku możesz realizować pomysł dokładnie taki jak sobie wymarzysz. Mając w ręku kiepski sprzęt możesz realizować tylko to co nada się do realizacji a im gorszy sprzęt tym mniej możliwości, tym mniej zrealizowanych pomysłów tym samym masz po prostu gorszy materiał.
Zakładam się że wiele osób na tym forum mających sprzęt z niższej półki ma często świetny pomysł ale otwiera sobie zdjęcie i już wie że tego pomysłu nie zrealizuje.

Oczywiście żeby było jasne, mam na myśli fotografowanie latających samolotów, kadry zwykle wszyscy mamy takie same, różnią się tylko jakością jaką wypluwa nasz zestaw. Potem do gry wchodzi photoshop którym albo coś wyciągniesz albo nie a na koniec jak już wiesz że masz kozacki materiał jakościowo to wisienką na torcie jest Twój pomysł, który odróżnia Twoje zdjęcie od kolegów. Ale jeśli podkład jest kiepski to i wisienki nie ma na czym umieścić.

marsjanin:

--- Cytat: Emel w Wrzesień 28, 2016, 10:06:34 pm ---Marsjaninie, powiedz mi czy jeżeli kupię sobie Nikona D810  i do tego stałkę 500 i nawet będę miał PSa takiego jak hesja to będę robił takie same dobre zdjęcia jak Prezes..? Bo jeżeli tak, to jutro pędzę do banku po kredyt albo nerkę wystawiam na Allegro ;)

--- Koniec cytatu ---

Emel Jeśli kupisz nikona d810 + pińcetke to powinieneś na starcie mieć nefy takie jak ma Hesja. Niestety dalej już nie jest tak łatwo :D Bo samo posiadanie Photosgopa nie wystarczy, Musisz jeszcze się nim posługiwać tak dobrze jak Hesja a to już jest levele master. Jednak wszystkiego w życiu można się nauczyć i to stosunkowo szybko, więc jak najbardziej możesz się nauczyć tak obrabiać jak Hesja i w tym momencie gwarantuję Ci że będziesz miał zajebiste zdjęcia. Natomiast jest jeszcze ta wisienka na torcie które już jest właśnie czynnikiem ludzkim.

Oczywiście nie muszę mówóć że rozmawiamy o zdjęciach z tego samego pokazu na którym fotografowałbyś ramię w ramię z Hesją.
Bo wiesz Hesja robił zdjęcia w takich sytuacjach o który ty prawdopodobnie nie możesz nawet pomarzyć, więc nie myśl że nagle zbudujesz portfolio jak Hesja tylko dlatego że kupisz sprzęt i nauczysz się obrabiać.
Hesja w tej branży jest nie tylko zwykłym fotografem, ale też swego rodzaju osobistością. Jego możliwości wykraczają daleko poza Twoje więc nie sądzę byś mógł kiedyś uzbierać taki dorobek niezależnie od tego jak dobrze nauczysz się robić zdjęcia.

nurek:
Ale pomysł na zdjęcie to absolutnie nie powinien rodzić się w momencie "otwierania sobie zdjęcia".
Poza tym jak mając "kita 18-55" masz pomysł na zdjęcie takie jak posiadacz 500/F4 (przepraszam za przerysowanie sytuacji) i idziesz tam gdzie posiadacze pięćsetek z nastawieniem i oczekiwaniem, że przyniesiesz cokolwiek innego jak bekstejdż to jest to trochę naiwność.
Mając rzeczony kit i pomysł wykraczający poza techniczne możliwości (o nietechnicznych nie mówimy) należy np. pożyczyć stosowne narzędzie do realizacji (da się) albo zrewidować marzenia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej