Tak się złożyło, że niedawno temu zacząłem swoją przygodę z sigmą 500/4 Sports (ogólnie do sigmy przekonał mnie wcześniejszy zakup pierwszego arta - 50mm i od tego się zaczęło)
Poprzeczkę Sigma ma postawioną dość wysoko, ponieważ przeszedłem ze świetnego Nikkora 500/4G VR. Pierwsze wrażenia mocno pozytywne, solidny kawał szkła. Świetnie wykonana. Zdecydowanie Sigma nie ma się czego wstydzić przy N500VR.
Od razu to co mi się rzuciło w oczy to zauważalnie mniejsza waga i dobre wyważenie - bardzo przyjemna praca przy fotografowaniu z ręki. Po dwóch 3-4 godzinnych przechadzkach po gęstym lesie miałem wrażenie, że jest jeszcze lżejsza niż podają w tabelach.
Autofocus - w tej kwestii postanowiłem nie marnować czasu i nie iść na łatwiznę więc od razu wybrałem trudne pod tym względem zadania - podchód w ciemnym lesie z bardzo dużą ilością 'przeszkadzajekl' tj. trawy, liście, gałęzie, drzewa, kontra itp.
Po tym krótkim użytkowaniu przyznam szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczony. AF sprawdził się zaskakująco dobrze. Nie odczułem żadnego dyskomfortu po przesiadce z N. Określił bym, że działa tak samo lub odrobinę lepiej.
Stabilizacja - tutaj również pozytywne zaskoczenie. Czasy rzędu 1/100-1/200 z ręki to żaden problem (nawet po 3 godzinach marszu). Zszedłem też do 1/50 ale tutaj już trzeba się dobrze zaprzeć - da się osiągnąć zadowalające efekty tylko trzeba się przyłożyć.
Ostrość - nikkor 500 to niesamowicie ostre szkło, podobnie odbieram sigmę 500 sports (tutaj też nie odczułem dyskomfortu).
Głośność - dźwięk jaki wydaje S500 (AF i OS) jest praktycznie niesłyszalny, przyjemny, naprawdę zaskakująco cichy, to akurat spora różnica na plus w stosunku do N500VR (AF i VR).
Praca z TC 1401 - bardzo pozytywne zaskoczenie, zauważalnie lepiej niż w N500VR, używanie na pełnej dziurze nie stanowi problemu (w N miałem tc 1.4 II, III i TC x1.7 II - wszystkie mi nie pasowały i nie używałem/sprzedałem).
Z pozytywnych szczegółów dodam jeszcze, że warto wymienić stopkę na taką, która jest kompatybilna z arca, ja wziąłem TS-101 (z Sigmy 60-600). Sprawdza się świetnie.
Zmieniając Nikona liczyłem głównie na mniejszą wagę, przynajmniej taką samą lub lepszą jakość, lepszą pracę z TC i jak na razie dostałem to na co liczyłem. Testów laboratoryjnych nigdy nie robiłem i tak też pozostanie, zawsze skupiam się na zdjęciach w terenie. Dużym plusem jest też zauważalnie niższa cena w stosunku do bezpośredniej konkurencji tj. N 500FL lub C500 III.
Kilka sampli: