Pufff, ja już w swojej norze w bloku...
Ale był weekend
Przede wszystkim wielkie dzięki dla Hesji za pomoc z akumulatorami oraz dla Moriego za pomoc z kartą pamięci. Grześkowi dodatkowo za transport na dworzec PKP. No i dzięki wielkie za wszystko wszystkim, których spotkałem/poznałem i z którymi spędziłem ten czas: Keren, Emel, Kwinto, Rzepka, Deoc, Jack S., Grzesiek, Karol, Wojtek, Robteek, bhpchmiel i reszta ferajny z forum i nie tylko (przepraszam, jeśli kogoś pominąłem lub zapomniałem imienia)
Fantastyczna zabawa z Wami całe dnie
Edit: P.S. Tak jest, szlaban można było ominąć, wjeżdżając na chodnik. Widziałem to rano dzisiaj
A po jakimś czasie wpadły do nas w odwiedziny srebrne busy z niebieskimi paskami...