Autor Wątek: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona  (Przeczytany 1863 razy)

eSKa

  • Rookie
  • ***
  • Wiadomości: 284
    • Zobacz profil
  • Skąd: Gliwice
Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« dnia: Marzec 08, 2015, 12:42:00 pm »
Zainspirowany okładką nurka (zasłużone gratulacje) sięgnąłem po marcową Polskę Zbrojną i na jednej z rozkładówek zauważyłem podkład w postaci fotki z wyrzutni pocisku balistycznego Titan II. Spieszę donieść, że SPFL też tam było. Bo i nigdzie indziej być nie mogło. Z 54 wyrzutni tego pocisku ostała się tylko lokalizacja nr 571-7 w Sahuarita, na południe od Tucson w Arizonie, którą przekształcono w ogólnodostępne muzeum. Resztę, na mocy porozumień rozbrojeniowych, zlikwidowano za pomocą ładunków wybuchowych i buldożerów. Aktualnie modne są próby odkrywania pozostałości po wyrzutniach, które organizują zapaleńcy po uprzednim wykupieniu gruntów. Trochę sprzętu tam podobno pozostało. Nie opłacało się na przykład demontować awaryjnych generatorów prądu.

Muzeum z kolei prezentuje (np. rosyjskim satelitom) stan wyrzutni pozbawiony funkcjonalności - z na wpół otwartą i trwale unieruchomioną pokrywą wyrzutni, która uniemożliwia start pocisku. A jest co unieruchamiać. Titan II to (był) najpotężniejszy pocisk balistyczny w arsenałach USA z głowicą termojądrową o mocy 9 megaton, która w 35 min dolatywała na odległość 10 tys.km.

Muzeum standardowo zwiedza się w grupach w odstępach godzinnych. Ja miałem to szczęście, że akurat w tym okienku czasowym, w jakim się pojawiłem w Sahuarita byłem jedynym zwiedzającym. A że byłem zza dawnej żelaznej kurtyny i z racji wieku nie trzeba mi było tłumaczyć różnicy między wojnami gwiezdnymi panów Lucasa i Reagana, obaj przewodnicy byli wyjątkowo pomocni. Konkluzja z tych rozmów była jedna - pociski spełniły swoją rolę czego dowodem jest to, że mogliśmy w ogóle ze sobą rozmawiać. Ich rolą było przetrwać uderzenie jądrowe i skutecznie odpowiedzieć. I to ta wiedza potencjalnego przeciwnika, że w każdych okolicznościach, nawet po wyprzedzającym ataku będzie możliwa odpowiedź, skutecznie odstraszała od wojny przez okrągłe 20 lat służby Titanów.

Fotograficznie komfort pracy był niezły - żadnych ludzi, ale czasu było zdecydowanie za mało bo tylko ta jedna godzina. Muzeum organizuje też specjalne wejścia do wyrzutni, gdzie przez 4 godziny można zobaczyć wszystko, ale do tego trzeba się zgłosić wcześniej.

1. Sterownia to centrum dowodzenia wyrzutni. Zlokalizowana jest w osobnym podziemnym bunkrze a całość aparatury zawieszona jest na amortyzowanej platformie o czym świadczy potężna sprężyna na prawo od górnego zegara za szafami i wiązki luźno puszczonych kabli w PG rogu. Zegar u góry pokazywał czas lokalny a ten po lewej - czas zulu, czyli czas uniwersalny Greenwich, wg którego koordynuje się działania armii. Wszystkie mechaniczne żeby przetrwać  impuls elektromagnetyczny. W PG widać też korytarz prowadzący do wyrzutni.



2. Pulpit operatora zawierał 3 guziki wyboru celu (z zamkiem ponad nimi). Cele były nieznane obsłudze wyrzutni a jedynie programowane taśmami perforowanymi przysyłanymi z dowództwa. Cele są zresztą tajne do dzisiaj. Pocisk był jeden, cała wyrzutnia jednorazowa, więc wybór targetu miał kapitalne znaczenie. Te trzy guziki, oprócz celu, definiowały też sposób detonacji - nad ziemią lub przy uderzeniu (w domyśle - nad miastem lub przy uderzeniu w miejsce umocnione). W LD widać pulpit  otwierania śluz (blast door). Dwa kwadratowe głośniki służyły do ciągłego nasłuchu dowództwa. A za nimi przecięty na pół leży zawór odcinający mechanicznie paliwo do silnika - jedno z wielu zabezpieczeń przed niepowołanym startem. Innym zabiezpieczeniem była polityka co najmniej dwuosobowej pracy obsługi.  W sterowni zawsze musiało przebywać dwóch  członków załogi i mówiąc nieelegancko zawsze patrzeć sobie na ręce. Odpalenie rakiety także wymagało współpracy dwóch ludzi oddalonych od siebie na odległóść większą niż zasięg ramion jednego z nich. Elektroniczny wyświetlacz na pulpicie wskazywał ciśnienie w zbiornikach rakiety nośnej. Sama rakieta Titan II, w przeciwieństwie do poprzedników, utrzymywana  była w stanie załadowania i była zdolna do startu w ok. 60 sekund.



3. Widok na przejście pomiędzy sterownią a wyrzutnią. W PD ręczna pompa do otwierania śluz. Tajemniczy otwór w ścianie to zawór zwrotny - otwarty podczas pokoju i dopychany (zamykany) przez nadciśnienie generowane w wyrzutni podczas startu Titana.



4. Całość korytarza pomiędzy sterownią a wyrzutnią zawieszona jest na tłumikach drgań.



5. Wyrzutnia i rakieta prezentują się okazale. Załadowana do wyrzutni rakieta jest ćwiczebna i nigdy nie była zalana paliwem ani utleniaczem ze względu na bezpieczeństwo zwiedzających. Na ścianach wyrzutni widać złożone pomosty obsługowe. Opuszczenie któregokolwiek z nich uniemożliwiało start. Pomiędzy nimi wprawne oko zauważy dysze zraszania wyrzutni wodą. W ten sposób załatwiano odbiór energii wyzwolonej przy starcie. Odparowanie wody łagodziło szoki termiczne a całość gazów spalinowych i pary upuszczano kanałami na zewnątrz skorupy wyrzutni.



6. Praca z toksycznymi utleniaczem i paliwem wymagały stroju, nomen omen nurka. Po prawej widoczne zamki śluz i druga strona zaworu zwrotnego.



7. Silos wyrzutni widziany od góry. Widać, że rakieta nie wystartuje ze względu na zamknięte podesty. Ponadto okienko wycięte w stożku ma również zaświadczać o braku funkcjonalności pocisku.



8. Silnik korekcyjny na paliwo stałe.



9. Producent silnika rakietowego to Aerojet Liquid Rocket Company, a sam silnik pochodzi chyba z 1969 roku, sądząc z nabitego numeru.



10. Silnik 2-go stopnia rakiety nośnej.



11. Wnętrze silnika 1-go stopnia rakiety nośnej. Koncentrycznie ułożone dysze paliwa i utleniacza ułożone były w taki sposób żeby strugi "obijały" się o siebie wzmacniając efekt rozpylania.



PS. Zasadniczo nie było instrukcji co robić po starcie rakiety. Decyzję czy wyjść z silosów na powierzchnię czy przeczekać (do 2 tygodni zapasów) pozostawiono dowódcy...
Wymądrzam się na podstawie obserwacji własnych i książki Chucka Pensona: The Titan II Handbook. A civilian's guide to the most powerful ICBM America ever built. 2012.
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2015, 12:58:32 pm wysłana przez eSKa »

Łukasz Kulik

  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
  • Skąd: EPWA/EPDE
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 08, 2015, 01:15:56 pm »
Mega reportaż. Widzę, że się rozkręciłeś. Tak trzymać.

fan

  • Wiadomości: 682
    • Zobacz profil
  • Skąd: Łódź
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 08, 2015, 01:27:54 pm »
Fajny reportażyk. Ode mnie spory plusik za kolorki i ogólnie obróbkę.
Uwielbiam takie klimaty. Połączenie czarnobyla z radziecką łodzią podwodną i do tego rakieta. Ale bym odpalał!

Zibi

  • Rookie
  • ***
  • Wiadomości: 570
    • Zobacz profil
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 08, 2015, 01:37:19 pm »
No pięknie Sylwek  ;)

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21657
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 08, 2015, 03:45:12 pm »
O Stary! Moc tekst i zdjęcia! Przeczytane mimo braku czasu. Dzięki wielkie! :)
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 08, 2015, 05:57:47 pm »
Mega ciekawie podane!
ZH - moc.
Podobne muzeum jest na Ukrainie pod Pierwomajskiem zdaje się.
Pozdrawiam

kifcio

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 11015
  • Sweet Home EPMM :)
    • Zobacz profil
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 08, 2015, 06:00:43 pm »
super !!!
poprosimy o więcej


Ola, może uda się wydziergać fajną relację na FB ??  ::)

Carlito

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 3367
    • Zobacz profil
  • Skąd: Żyrardów/Biała Podlaska
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 08, 2015, 06:14:16 pm »
dla mnie zajebioza, podziwiam i zazdroszczę!  :)

alex

  • Wiadomości: 813
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 08, 2015, 06:22:27 pm »

Ola, może uda się wydziergać fajną relację na FB ??  ::)

Jasne, że się da :) Możemy zalinkować ten wątek na FB SPFL, albo poproszę paczkę ze zdjęciami na serwer i jak Złocisty ologuje, to wrzucę jako album ze stosownymi opisami :) eSka - dasz radę podesłać te fotki?

Rzepka

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 3301
  • Modelarz :)
    • Zobacz profil
    • RzepkaPHOTO
  • Skąd: Bielsko-Biała (EPBA)
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 08, 2015, 09:42:56 pm »
Huhu napiszesz książkę? :) Superkowo!
Pozdrawiam :)

Dulmen

  • Wiadomości: 533
    • Zobacz profil
  • Skąd: Sarbinowo
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 08, 2015, 10:12:23 pm »
Świetne :)!

brovarsky

  • Elite
  • ****
  • Wiadomości: 7066
    • Zobacz profil
  • Skąd: Płock
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 08, 2015, 11:42:06 pm »

Youzi

  • Wiadomości: 867
    • Zobacz profil
    • FoxTwo.pl
  • Skąd: Toruń
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 09, 2015, 09:22:05 am »
Świetne! Bardzo klimatyczne kolorki. Gratki!

kichu

  • Wiadomości: 11802
    • Zobacz profil
  • Skąd: Września
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 09, 2015, 10:04:05 am »
za wszystkimi - moc  - i dawac to na www jako oficjalna relacje - perełka taka

larky

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 2121
  • Incommunicado
    • Zobacz profil
    • larky.pl
  • Skąd: Otwock
Odp: Titan Missile Museum - Sahuarita, Arizona
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 09, 2015, 10:25:50 am »
Jak na to patrzę to mi się od razu gierki typu  Half-Life się przypominają :)