Nicc nie wiadomo.
Jak napisałłem sfrustrowany na forum konkurencji, że nie ma żadnych konkretnych informacji, to zapytali mnie 'ile mam lat'.
Jestem przyzwyczajony do tego, że organizacja imprez masowych wygląda inaczej, bo dużo pracuję np. na festiwalach bluesowych jako tłumacz. Wychodzę z założenia, że albo organizujemy coś konkretnie i dostarczamy odbiorcom KONKRETNY zestaw informacji [czyli wypunktowany plan dnia, procedury, etc.], albo - jeżeli nie mamy nic do powiedzenia - nie przekazujemy informacji wcale.
Oczeekiwałem, że w mailu dostanę np info:
- 8.00 - Wejście na lotnisko - wpuszczamy od strony Dąbrowskiego
- 9.00 - Przyllot grupy xxx - zdjęcia
etc. etc.
W mailu nie było NIC konkretnego poza 'wkrótce prześlemy informacje'. To wiem. Czekam na konkretne 'twarde' informacje, a nie na owijanie w bawełnę. A póki co komunikacja marketingowa tej imprezy niestety tak wygląda. Jestem przyzwyyczajony do innych standardów po prostu.
Czy to na serio jest infantylne?