SPRAWY SPFL - FORUM OTWARTE > Dział kandydacki

Czy aplikować?

(1/14) > >>

Majek:
No właśnie...
Tak się zastanawiam. Chciałbym, ale się boję... Mój dorobek fotograficzny w tej materii nie jest zbyt bogaty, nie chciałbym na debila wyjść.
Te kilkanaście zdjęć potrzebnych do aplikacji pewnie bym wybrał, ale nie wiem, czy znalazłoby się odpowiednia ilość takich, którymi naprawdę chciałbym się pochwalić. A to chyba i tak najmniej istotny element z całego procesu rekrutacyjnego, bo to raczej w odpowiedniej kolejności trzeba do tematu podejść.
I z tego miejsca chciałbym Was poprosić o pomoc drobną. No bo cóż, w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak wziąć się za siebie i nadgonić  trochę, uzupełnić portfolio. Domyślam się, że wewnątrz stowarzyszenia macie już szczegółowo rozpisane kalendarium imprez i plenerów, na których zamierzacie się pojawić. Chętnie i ja bym w niektórych wziął udział. Zdjęcia i sposobność ich wykonania to jedno, a dwa, to chciałbym dać się Wam poznać. Myślę, że całkiem dobrze wpisuję się w konwencję całego tego przedsięwzięcia, jak to Hesja gdzieś zgrabnie ujął, skrzyżowały się u mnie dwie pasje. Może nie z taką intensywnością uprawiane, ale zawsze. Wiecie do czego zmierzam? Dajcie znać gdzie, kiedy się spotykacie, czy jest w ogóle możliwość, żebym się do Was przyłączył jako "wolny pstrykacz". Pewnie ktoś z Was będzie w Góraszce (najbliższa większa impreza), a tak w nieco dalszej perspektywie, chciałbym w tym roku do Axalp się z Wami wybrać (jeżeli znalazłoby się miejsce, a jak nie to jakoś we własnym zakresie -  w każdym razie termin mam zabukowany  ;) ). Ale między czerwcem i październikiem jest jeszcze kilka tygodni i pewnie nie będziecie siedzieć bezczynnie. Na forum dostępu do takich informacji nie ma, między sobą gadacie o jakichś Krzesinach i innych eventach.

Cóż, podpowiedzcie może coś, co ma zrobić taki robak, jak ja... ;)

Pozdrawiam.

kichu:
odpowiedz jest prosta, aplikowac na sympatyka, limit punktow zeby wskoczyc na sympatyka jest duzo nizszy niz dla czlonka zwyczajnego  (30% vs 60%), a pewnie dzialy forum i zwiazane z tym opcje - takze wyjazdowe - stoja dla niego otworem :)

Dyziek:
Odpowiedz jest prosta - członek sympatyk na początek :)
No i na wszystkich imprezach lotniczych znajdziesz nas i łatwo poznasz po ciuchach firmowych ;)

ps. Kichu pisaliśmy w tym samym czasie :)

wilk:
Oczywiście, a ocenę swoich zdjęć zostaw RA.

Redak:

--- Cytat: Majek w Maj 26, 2010, 12:07:34 pm ---No właśnie...
Tak się zastanawiam. Chciałbym, ale się boję... Mój dorobek fotograficzny w tej materii nie jest zbyt bogaty, nie chciałbym na debila wyjść.
Te kilkanaście zdjęć potrzebnych do aplikacji pewnie bym wybrał, ale nie wiem, czy znalazłoby się odpowiednia ilość takich, którymi naprawdę chciałbym się pochwalić. A to chyba i tak najmniej istotny element z całego procesu rekrutacyjnego, bo to raczej w odpowiedniej kolejności trzeba do tematu podejść.
I z tego miejsca chciałbym Was poprosić o pomoc drobną. No bo cóż, w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak wziąć się za siebie i nadgonić  trochę, uzupełnić portfolio. Domyślam się, że wewnątrz stowarzyszenia macie już szczegółowo rozpisane kalendarium imprez i plenerów, na których zamierzacie się pojawić. Chętnie i ja bym w niektórych wziął udział. Zdjęcia i sposobność ich wykonania to jedno, a dwa, to chciałbym dać się Wam poznać. Myślę, że całkiem dobrze wpisuję się w konwencję całego tego przedsięwzięcia, jak to Hesja gdzieś zgrabnie ujął, skrzyżowały się u mnie dwie pasje. Może nie z taką intensywnością uprawiane, ale zawsze. Wiecie do czego zmierzam? Dajcie znać gdzie, kiedy się spotykacie, czy jest w ogóle możliwość, żebym się do Was przyłączył jako "wolny pstrykacz". Pewnie ktoś z Was będzie w Góraszce (najbliższa większa impreza), a tak w nieco dalszej perspektywie, chciałbym w tym roku do Axalp się z Wami wybrać (jeżeli znalazłoby się miejsce, a jak nie to jakoś we własnym zakresie -  w każdym razie termin mam zabukowany  ;) ). Ale między czerwcem i październikiem jest jeszcze kilka tygodni i pewnie nie będziecie siedzieć bezczynnie. Na forum dostępu do takich informacji nie ma, między sobą gadacie o jakichś Krzesinach i innych eventach.

Cóż, podpowiedzcie może coś, co ma zrobić taki robak, jak ja... ;)

Pozdrawiam.

--- Koniec cytatu ---

Ja miałem taki sam dylemat jak ty, czułem to samo ........zaryzykowałem
Najważniejsze to się dobrze bawić.... mam nadzieje że będę się bawił z wami  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej