Chyba ostatni zostałem.
Szału nie ma bo chyba po prostu przekombinowałem
. Powiem szczerze...ja dostałem do łapy 600-setke Canona to sobie pomyślałem to jest TO, teraz można focić
Nic bardziej mylnego... po pierwsze trzeba umieć to obsługiwać
, a po drugie trzeba naprawdę sporo krzepy w rękach żeby tym machać w ta i z powrotem .
Tak więc wiele zdjęć poruszonych, albo nie trafionych
Ale odrobina lansu była
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Bonus