Teoretycznie dowolny zmiennoogniskowy, dobrze coby miał szybki autofocus. Te robione były 24-70 2.8.
Ustawiasz aparat w tryb ciągły autofocusa i stajesz w takiej perspektywie do obiektu, który się porusza, aby kierował się na Ciebie.
Aha, trzeba odpowiednio dobrać czas, czyli tryb S i ok. 1/50 - 1/100s.
No i tak jak przy panoramowaniu podążasz za obiektem przesuwając aparat równo w bok, tak tutaj utrzymujesz obiekt w kadrze zmniejszając ogniskową - kręcąc pierścieniem po ludzku mówiąc.