Dzięki temu zrozumieją, co znaczy Polska dla Polaków... A tak poważniej nieco, to ten spektakl przestaje być śmieszny. Pierwsze zgłoszenia mieli już na początku stycznia i mogli zacząć weryfikacje. Przy drugiej emisji biletów byli w stanie przewidzieć ilość osób, które należy zweryfikować. Pozostaje jeszcze kwestia tego, ile oni chcą tam ludzi wpuścić. Nie byłem na żadnym NTM, ale pewnie ktoś z Was jest w stanie określić ilość osób na takiej imprezie.