Fakt, szóstkę chyba jeszcze pokręcę, bo poziomy i piony zamku porobiłem, ale ta lewa strona - mimo opadającego muru i ukształtowania terenu - jest tak właśnie nieznośnie krzywa. Widocznie zbyt zmęczone oczy w nocy już miałem...
Jeśli chodzi o dwójkę, to musiałem tak ciąć, bo w lewym dolnym jest już ten pomost, na którym położyłem aparat.
Edit:
P.S. A wieżę jeszcze dorobię może