Nurek, faktycznie.
Podniosłem aparat do poziomego kadru i nie wyprostowałem przy obróbce.
Kolejna odsłona tego samego obiektu.
Na otarcie łez.
Dlaczego?
Byliśmy z forumowiczem Krunzem pofocić EB z bliska, ale zanim cokolwiek zaczęliśmy - panowie ochroniarze "zwinęli" nas momentalnie i grzecznie to wyperswadowali.