Lechu... tych zasad jest w pip duzo... generalnie za caly sklad wzialem sie ubrojony z 4 rozne albumy foto... kilka magazynow (takich bardziej zdjeciowych wlasnie)
i wujka google. I dopoki sie czlowiek za to nie wezmie, to o wiekszosci nie ma zielonego pojecia. Jedno to samo rozstawienie fot, drugie to chociazby rodzaj
uzywanych czcionek - kiedy szery, a kiedy nie np, ich wielkosc i tak dalej.
Fajny patent, np. zrobil Piotr Chara (od ptakow) w swoim albumie, ma format kwadrat, zdjecia prostokatne z duza iloscia bialego tla (cos jak obrazy na scianie)
do tego podpisy zrobil np. nie czarna czcionka, ale takim specyficznym szarym czy cos takiego, ze jak sie otwiera strone to sie w ogole nie zwraca uwage na
tekst, jest jakby przezroczysty... i dopiero po chwili sie na niego zerka.
Takze generalnie temat rzeka. Dodatkowo tu jeszcze jest ograniczenie, ze nie mam ani nie znam sie na zadnym powazniejszym programie do skladu, a uzywam
soft proponowany przez te firme - blurba.
Co do kolorow zdecydowanie biale kartki, czarny fajnie wyglada jak sie PDFa na ekranie oglada (bo czarne tlo na monitorze swieci). Przy ogladzie na zywo juz
tego efektu nie ma i wlasnie czern gasi jakby fotki, przytlacza, szczegolnie, kiedy tla jest sporo w stosunku do foty (a tu format ksiazki wymusza sporo tla, jesli
chce sie wstawiac prostokaty - znaczy 3:2).
Generalnie jest errata, jestem na ukonczeniu, jak bedzie to wrzuce kawalek pdf-a do wgladu. Wyszlo mi ze 180 stron. Tekstu wiele nie ma, bo ja niepismienny
Krotkie intro na poczatku i podpisy pod zdjeciami.