Słuchajcie, chciałbym kupić sobie szkło UWA pod DX. Robię research na rynku, ale cholera juz mnie bierze, i nie wiem co wybrać. Obiektyw ma być głównie do krajobrazow [filtry ND i dłuższe czasy] i na ulicę, na pokazy i koncerty też. Waham się między:
1. Tokina 11-16 2.8 - Tu za przemawia światło, trochę szkoda, że 11, a nie 10 mm. Duża jest różnica między 10 a 11 mm na DX? Jak wyglądają odblaski i aberracje, naprawdę jest tak źle, jak pisząą na optycznych?
2. Samyang 10 mm 2.8 - Światło, stałka, ale manual focus, a na koncertach raczej będzie to przeszkadzac niz pomagać, nie wiem jak z filtrami (do 14 mm uchwyt na filtry jest, do 10 mm - niwuja, chociaż ponoć pasuje - c.f. :
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/samyang-samyang-sfh-14-uchwyt-filtrowy-.html /
https://www.flickr.com/photos/milos_mimica/14941268209/in/pool-samyang10 ]
3. Nikkor 10-24 3.5-4.5 - Systemówka, wiadomo, powinno dobrze śmigać, moj znajomy ma to szkło, jest b. zadowolony
4. Sigma 10-20 3.5 - Kompromis między Tokiną a Nikkorem - stałe światło 3.5
5. Sigma 8-16 4.5 - 5.6 - Tutaj boję się o światło, i brak opcji stosowania filtrów, ale 8 mm kusi.
Co robić, doradzicie?