1
Hangar Party / Odp: spieszmy się fotografować.....
« Ostatnia wiadomość wysłana przez sqpien dnia Kwiecień 08, 2025, 08:34:30 am »Tylko problem polega na tym, że pierw Ci zabiorą sprzęt foto i komputer domowy, potem będzie śledztwo, może ze dwa lata, a potem po kolejnych 4 może będziesz miał szansę na wytłumaczeniu tego w sadzie. No i gdyby sie powiodło to po 6 latach dostaniesz to co Ci zabrali, moze sprawne.
Tak to działa opresyjność państwa. A co ciekawe nie wpłynie to absolutnie na poprawę bezpieczeństwa państwa, raczej tylko na łatwość ukrycia czegoś niewygodnego przed obywatelami.
A że we łbach im się miesza to przykład z innego podwórka. Minister Koordynator Służb Specjalnych wtrącił się do omawiania rozporządzenia dotyczącego krótkofalowców. A tacy posiadający uprawnienia mają w tych uprawnieniach zapisane miejsce instalacji radiostacji ale też zgodę na pracę z terenu całego kraju. To normalne, bo jest sprzęt przenośny, przewoźny, organizuje się pracę radiostacji z obszarów gdzie nie ma nic na stałe - np. z zamków, czy latarnii morskich. No i geniuszom to się nie spodobało - że jak to, nie ma bazy gdzie zawsze jest miejsce wcześniej wpisane skąd moze ktos nadawać? No to narusza w/g nich bezpieczeństwo kraju! W momencie, gdy każdy moze kupić od prostego radiotelefonu, po radiostacje o nieograniczonym zasięgu(bez uprawnień praca z tego sprzętu jest nielegalna - no ale co to szpiega obchodzi), ma internet, komunikatory, czy telefon komórkowy. Tak to właśnie chciało by się mieć pseudo kontrolę - komuś się chyba obejrzało ostatnio film "Spotkanie ze szpiegiem" stary polski - ale bardzo polecam.
Tak to działa opresyjność państwa. A co ciekawe nie wpłynie to absolutnie na poprawę bezpieczeństwa państwa, raczej tylko na łatwość ukrycia czegoś niewygodnego przed obywatelami.
A że we łbach im się miesza to przykład z innego podwórka. Minister Koordynator Służb Specjalnych wtrącił się do omawiania rozporządzenia dotyczącego krótkofalowców. A tacy posiadający uprawnienia mają w tych uprawnieniach zapisane miejsce instalacji radiostacji ale też zgodę na pracę z terenu całego kraju. To normalne, bo jest sprzęt przenośny, przewoźny, organizuje się pracę radiostacji z obszarów gdzie nie ma nic na stałe - np. z zamków, czy latarnii morskich. No i geniuszom to się nie spodobało - że jak to, nie ma bazy gdzie zawsze jest miejsce wcześniej wpisane skąd moze ktos nadawać? No to narusza w/g nich bezpieczeństwo kraju! W momencie, gdy każdy moze kupić od prostego radiotelefonu, po radiostacje o nieograniczonym zasięgu(bez uprawnień praca z tego sprzętu jest nielegalna - no ale co to szpiega obchodzi), ma internet, komunikatory, czy telefon komórkowy. Tak to właśnie chciało by się mieć pseudo kontrolę - komuś się chyba obejrzało ostatnio film "Spotkanie ze szpiegiem" stary polski - ale bardzo polecam.