Wiadomości

Kaczy sorry za osobistą wycieczkę, ale (...)

To się wzięło z tego, że fotografia to nasza wspólna pasja, a większość rzeczy z tą dziedziną związanych robimy po prostu razem...  stąd wypowiada się on często "za dwoje". Nie wiem, czy to razi, bo się po prostu nie często w związkach zdarza (?), czy że głupio brzmi.

Ja też często używam takich sformułowań w życiu codziennym, choć nie widać tego na forum... bo "parzy mnie" klawiatura jak mam skorzystać z komunikatora internetowego i z forami mam (póki co) bardzo podobnie - stąd głównie czytam (choć jestem na bieźaco), a wypowiada się Krzysztof. Jeśli to aż tak razi... to przepraszamy 

Niby takie pospolite ale ile śmiechu z nich miałam 

Kaczki ZAWSZE są zwałowe 

Wiele radości Qna! 

Klimaty z Ju Es end Ej są najlepsze Jeszcze lepsze niż z Pi end El

Czy Krzysztof jest... pingwinem?

Jest kaczką (przecież ma nick kaczy w profilu)

z takimi umiejetnosciami to mozna napasc na bank i w trakcie ucieczki wtopic sie w ruch miejski, ziuuu i zaparkowane, a poscig jedzie dalej

Pewnie, pewnie... a później ziuuu i odjechać "niepostrzeżenie" na dwóch kołach dalej...

Tylko nie toples, bo wystartuje to co nie powinno.

No dobrze, cos wymysle... bo jeszcze samoloty z nieba pospadają i dopiero będzie

Może jestem w błędzie, ale jakoś  uważam N i C jako sprzęt "do roboty" a S jako dobrze reklamowane gadżety. Sprzęt to sprzęt... i tak większość zależy od tego co "jeno naciska"

Podpisujemy się z Krzysztofem pod tym stwierdzeniem rękoma i nogami (chociaż on to raczej skrzydłami i płetwami)
Jesli więc nawet jestes w błędzie... to od dzis, na pewno nie samotnie

Nuda, a nie akrobacja. To już Skibek lepiej jezdzi maluchem

Jak Panowie w garniakach to co ja mam założyć? sukienkę komunijną? (nie zmieszczę się już)

Następnym razem zabierzesz mnie ze sobą? 

Ja też miałem przez chwilę taki "gupi" pomysł, żeby dokupić RAMu, ale... narazie nie będę się śpieszył 

Mhmm... ale nie zmienia to faktu, że trwa to wszystko strasznie długo i dlatego na nasze fotki na forum muszą ludzie jeszcze trochę poczekać... (teraz już wiecie czemu AŻ TAK długo)

czyli balans bieli na focie ustawiony 

Jakos nabrałam takiej dziwnej ochoty, żeby dzis wieczorem "poobrabiać" trochę to Wasze konkursowe foto...

P.S.
Tylko, żeby potem "młody" się jakis dziwnych plam na zdjęciach nie doszukiwał

Świntuchy... Obrabiać, nie świntuszyć!

Przy tej ilosci RAM'u Aperture tak się slimaczy że cos trzeba robić (w między czasie)

Ida z tyłu ...    (sorry, ale nie mogłem się powstrzymać)

Z przodu, Ty głupcze... ale tyłem (sorry, ale nie mogłam się powstrzymać)

Można pozazdrościć wyjazdu. Zdjęcia genialne.

1 piękna a 2 jakaś przejarana