ale wcale nie musi byc bogaty naród (niekoniecznie eksponaty muszą latać - chociaż chciałoby się), tylko podejście trochę inne..
w czasie Dni Nato już drugi rok nocowałem w Priborze, i tam na cokole stoi sobie LIMonka;) (z tego co rozkminiłem pomnik pilotów czeskich) ale jaka - wymuskana wygłaskana, nie up...dolona przez graficiarzy, więc można
pewną nadzieję daje Pan, którego spotkałem na pikniku w Łasku - Pan Piotr Polit - pięknie odrestaurowuje nasze maszyny a plany ma daleko idące
a set fajny, jak dla mnie z pomysłem