Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
FOTO-TECHNIKA => Technika i sprzęt fotograficzny => Wątek zaczęty przez: Złoty w Grudzień 20, 2013, 09:52:12 am
-
Możecie polecić coś w rozsądnych pieniądzach? Głowica chętnie gimbal.
-
Możecie polecić coś w rozsądnych pieniądzach?
w rozsądnych niestety nie,
ale w nie rozsądnych to:
1. głowica WIMBERLEY WH-200 Tele Lens Head ver. II
http://www.6x7.com.pl/wh-200-tele-lens-head-ver-ii.html (http://www.6x7.com.pl/wh-200-tele-lens-head-ver-ii.html)
2. Statyw to Gitzo GT5531S Systematic Carbon Tripod w. flat plate
http://www.6x7.com.pl/gt5531s-systematic-carbon-tripod-w-flat-plate.html (http://www.6x7.com.pl/gt5531s-systematic-carbon-tripod-w-flat-plate.html)
polecam bo mam.
-
Dzięki !
Bentleye mamy załatwione przez Tadzia. Ktoś coś o powiedzmy Toyocie?
:)
-
no a to co targałeś w Miliczu to nie starcza Ci?
-
Starcza, tyle, że to Meniosa było.
-
To po kolei. To co Tadziu polecił z Gitzo to jest najciezszy statyw. Moim zdaniem to juz jest na super ciezkie szkla w super hardcore warunkach - jak focisz na klifach, gdzie wieje 80 km/h i tak dalej. Do zastosowan Złotniczo-przyrodniczych, gdzie focisz z czatowni nie rozwijasz wszystkich sekcji - przerost formy nad trescia - i duze i ciezkie (nawet jak na Gitzo) do targania. Seria Systematic 3 w zupełności wystarczy, czyli np. GT3542LS - waga 2kg, 57cm po zlozeniu, udzwig 25kg - tak w skrocie.
Jesli nie Gitzo - to sensowne wydaje sie Induro - polowa ceny Gitzo - a niekoniecznie polowe gorszy. Podobny model do tego Gitzo wyzej kosztuje w USA teraz 400 dolcow. Jak z dostepnoscia w PL nie wiem: http://www.indurogear.com/products/induro-carbon-ct-series-8x-tripods-ct314.aspx#specifications (http://www.indurogear.com/products/induro-carbon-ct-series-8x-tripods-ct314.aspx#specifications)
Ewentualnie jakies Manfrotto Carbonowe - podobne cey co to Induro, tyle ze kilka rozwiazan imho mniej wygodnych.
W kwestii glowic, jesli chcemy sie bawic zarowno w dlugie tele, jak i normalne focenie ze statywem, to polecalbym zamiast Wimberleya czy czegos podobnego - dobra - ale naprawde dobra (czytaj nie tania) glowice kulowa, taka na ktorej komfortowo mozna ogarnac zarowno dlugie tele i na nim komforotowo pracowac prawie tak samo jak na kolysce, jak i podpiac normalne body ze zwyklym szklem i tak dalej. I najlepiej w standardzie Arca Swiss (ujednolicony standard na plytki do obiektywow, aparatow jak i cale stopki do obiektywow zamiast
tych firmowych, ktore robi kilkanascie firm - do wyboru do koloru).
Tu przyklad takiej glowicy Really Right Stuff - BH55
http://reallyrightstuff.com/ProductDesc.aspx?code=BH-55-Pro&type=3&eq=&desc=BH-55-Pro%3a-Full-sized-ballhead-with-Pro&key=it (http://reallyrightstuff.com/ProductDesc.aspx?code=BH-55-Pro&type=3&eq=&desc=BH-55-Pro%3a-Full-sized-ballhead-with-Pro&key=it)
Recenzja
http://www.richardpeters.co.uk/blog/2010/03/18/review-really-right-stuff-bh-55-ballhead/ (http://www.richardpeters.co.uk/blog/2010/03/18/review-really-right-stuff-bh-55-ballhead/)
I teraz dzieki temu ze plytki sa jednego standardu - Arca Swiss - stopke od 500-tki Nikonowskie mozna sobie zastapic np. stopka Wimberleya, a plytke do aparatu kupic od jegnego z 5 producentow, taka ktora nam najbardziej pasuje - bo sa naprawde rozne. CO wiecej wiekszosc jest robiona pod konkretne body, co jest o tyle wygodne, ze stopke mozna miec przypieta w sumie na stale i prawie jakby jej nie bylo - w przeciwienstwie do tych uniwersalnych gdzie po przykreceniu odstaje np. jak jakis niewymiarowy klocek
Kolyska wbrew pozorom nie jest bez wad. Po pierwsze sporo kosztuje, ale to wiadomo, po drugie jest wielka, co np. jesli wchodzimy do czatowni gdzie jest malo miejsce powoduje, ze jak wystawimy obiektyw ktory jest blisko sciany, to jak bedziemy obracac obiektyw w prawo czy w lewo to caly ten majdan bedzie nam co chwile walil o sciane, czego w przypadku normalnej glowicy nie ma. Po trzecie uzywa sie go w zasadzie tylko z dlugim szklem, co powoduje ze przydatnosc tego jak chcemy nie wiem sfocic cos na szerokim kacie jest mniejsza. I tu albo kombinujemy w przykrecaniem i odkrecaniem innej glowicy jesli mamy jeden statyw, albo jak ktos ma wolne $$$ to mysli o dwoch zestawach.
Generalnie przy kupnie statywu nie warto oszczedzac, w tym sensie, ze dobrze kupiony i dobrany zestaw styka na lata w miedzyczasie zdazy sie 3x normalny sprzet foto wymienić.
-
Dzięki chłopaki! Myślę, że to kawał wiedzy która przyda się nie tylko mi.
-
Znajomy do 500-ki Canona używa głowicy gimbalowej Triopo DG-3 i sobie chwali. A głównie gania z nią po lasach.
Jak nie szukasz RolsRoys-a to o wiele bardziej budżetowy wyrób.
:)
Recenzja:
http://www.optyczne.pl/12.1-Inne_testy-Test_g%C5%82owicy_Triopo_DG-3.html (http://www.optyczne.pl/12.1-Inne_testy-Test_g%C5%82owicy_Triopo_DG-3.html)
-
mori, gimbal co do zasady jest fajny, ale tak jak pisalem:
a/ jesli chcesz zapiac na statyw aparat z krotkim obiektywem, a nie z dlugim tele to gimball jest problematyczny i wtedy albo kupujesz
dwie glowice i przekrecasz, albo organizujesz sobie tak naprawde dwa statywy i juz tak tanio nie jest -> $$$$$
b/ są miejsca, gdzie gimball bywa problematyczny mimo zalet, np. mala czatownia, gdzie przystawienie statywu do sciany jak najblizej
otworu przez ktory patrz obiektyw powoduje ze nagle ciezko sie ruszyc z gimbalem, bo caly stelaz ktory mamy z boku obiektywu haczy
o sciane/otwor w czatowni
oba tematy przerobione w praktyce :) dlatego uczulam
szczegolnie na pkt a/ - bo kazdy patrzy ooo dlugie tele super, gimball tylko i wydajemy 2-3 kola na gitzo, 2-3 kola
na gimballa i sie okazuje, ze jak chcemy sobie podpiac puszke z 16-35 bo jest noc i miasto albo fajny widoczek
to nagle nie ma jak - i dziekujebardzo
-
Kichu jak zwykle ma wiele racji, hehe to tak odnośnie wazeliny :D
ja od kilku dobrych lat śmigam na podobnym zestawie http://allegro.pl/manfrotto-055xprob-498rc2-statyw-glowica-w-wa-i3796030416.html (http://allegro.pl/manfrotto-055xprob-498rc2-statyw-glowica-w-wa-i3796030416.html)
i generalnie w miarę sie sprawdza, i w czatowni i w ulicznym wieczornym foto
ale jak to zwykle bywa są i minusy, ja na przykład mimo tych kilku lat używania i to dość częstego nie mogę się przyzwyczaić do głowicy
kultowej, ale to tylko moje odczucie dla kogoś innego może być rewelka, dodatkowo uważam że sam statyw pod 500 mm jest deczko za delikatny i lubi sie chybotać :( ,w czatowni jest to łatwe do ogarnięcia i nie przysparza wielu kłopotów, natomiast ze standartem radzi sobie całkiem spoko
wykonanie bardzo solidne, niewielki rozmiary jak i waga po złożeniu
ahhha świetnie sie nadaje do macro przetestowałem kilka razy i byłem zadowolony
-
nie mogę się przyzwyczaić do głowicy kultowej
No, ja myślę 8)
-
upssss no oczywiście chodzi o kulową, poprawianie przez ipada bezcenne :)
-
To troszkę odświeżymy wątek.
Miał ktoś z Was do czynienia z głowicą video pod cięższy zestaw foto? Np. Manfrotto 501 HDV? Podobno sprawdza się lepiej niż gimbal i jest dużo mniejsza i lżejsza.
-
Jutro właśnie ma do mnie przyjechać Manfrotto MVH500AH, bardzo chwalona w necie no ale zobaczymy co to za cudo :)
-
Piotrze, to liczę na Twoją relację. Pozdrawiam
-
No ja troche w temacie ostatnio tez grzebie, bo rece mi sie juz za bardzo trzesa :-) i pogadałem troche z Ismael Jorda (niektorzy go znaja z FB) i on mial gimbala, ale jakis czas temu przesiadł sie na glowice video (manfrotto 516) i bardzo sobie chwali szczegolnie do fotoloto, a taka głowica jest troche mniejsza od gimbala.
-
Jak coś to pisz :P
-
A masz taką? Chociaz teraz lepiej wyglada MVH502
-
Ja mam 516. Do video jest OK. Chociaż technologicznie już się trochę "moralnie zestarzała", no i jest dosyć ciężka.
Mam ją już z 7-8 lat i trzeba przyznać że jest bardzo trwała.
Trochę trudno mi ją sobie wyobrazić do robienia zdjęć lotniczych. ale z drugiej strony nigdy nie próbowałem.
-
Cały asortyment Manfrotto jak coś :) przyjaźnie się z głównym dystrybutorem na pl :)
-
No to dla zainteresowanych pobawiłem sie trochę głowicą MVH502 (wielkie dzieki Sławek ;D) i poniżej kilka moich spostrzeżeń.
Niestety czasu za dużo nie było a i pogoda taka trochę średnia, ale udało mi sie kilka godzi spędzić z moim zestawem w terenie, niestety pozostaje mały niedosyt bo do pełni szcześcia zabrakło mi porzadnego statywu, bo moje stare Manfrotto raczej nie jest przeznaczone do dźwigania pińcety ::), pomimo tego mogę powiedzieć ze jestem zadowolony z efektu jaki udało mi się osiągnąć. Przede wszystkim do tej pory uzyskanie przeze mnie fajnych fot w czasach 1/20 a nawet 1/80 było tylko marzeniem i niejeden kadr choć był fajny leciał do kosza bo zdjęcia były wyraźnie poruszone. Dzięki zastosowaniu głowicy udało mi się ustrzelić w miarę akceptowalne kadry, czyli podstawowe zadanie zostało spełnione. Jeśli chodzi o samą głowicę to jest ona wykonana solidnie (co niestety przekłada się na wagę 1,7 kg) ale za to gwarantuję naprawdę solidne i pewne trzymanie porządnego zestawu jakim jest D810 + 500 mm. Głowica wyposażona jest w długa płytkę co pozwala na dużą elastyczność w zamocowania zestawu na statywie i odpowiednim wyważeniu, dodatkowo płytka ma specjalne mechaniczne zabezpieczenie przed wysunięciem się z głowicy zwalniane specjalnym przyciskiem który jest dobrze ukryty tak aby go przypadkowo nie wcisnąć. Głowica pochyla się i obraca na łożyskach kulkowych z zastosowaniem specjalnych regulowanych kartridży olejowych co pozwala na bardzo precyzyjne ustawienie regulacji obrotu i przechyłu aparatu z obiektywem co jest niewiarygodnie komfortowe. Po wyważeniu sprzętu możemy praktycznie jednym palcem obracać zestawem. Maxymalne obciążenie głowicy to 7 kg, czyli na nasz zestaw w sam raz. Ponadto istnieje mechaniczna blokada przechyłu i obrotu, wiec w każdej chwili możemy zablokować głowice w dowolnej pozycji.
Jeśli chodzi o praktyczne spostrzeżenia to prowadzenie obiektu nie przysparza żadnego problemu, kartridże olejowe pozwalają na ustawienie siły obrotu pod swoje preferencje, aparatem operuje się wygodnie i szybko, oczywiście trzeba trochę potrenować bo przejście na ten układ wymaga trochę wprawy. Jest to głowica filmowa, wiec nasuwa się pytanie czy przyda się do naszych celów? Moim zdaniem jak najbardziej, szczególnie przy startach i lądowaniach, nie ma najmniejszych problemów z prowadzeniem samolotu w kadrze, oczywiście wprawy wymaga opanowanie sposobu chodzenia wokół statywu i omijania nóg, ale wydaje mi się że to tylko kwestia treningu. Ja widzę tu duże zastosowanie również w trakcie pokazu śmiglaków które często pokazują się na przeciw publiczności (np. Radom czy w Ostrawie).
Natomiast jeśli chodzi o fotografie przyrodniczą to polecam i tak jak pisał Kichu zajmuje dużo mniej miejsca niż gimbal a myślę ze jest równie skuteczna.
Poniżej kilka przykładowych fot, pogoda wczoraj była do bani wiec tylko tak poglądowo ;)
1. 1/20
(http://imageshack.com/a/img633/8649/ma6YEo.jpg)
2. 1/20
(http://imageshack.com/a/img633/6011/Hw9g7l.jpg)
3. 1/30
(http://imageshack.com/a/img633/8260/E2aiPw.jpg)
4. 1/50
(http://imageshack.com/a/img910/3996/G0AWkI.jpg)
5. Bonus
low pass w wykonaniu Cessny SPFL ;) a Zarząd się nic nie pochwalił ze mamy własna Cessnę :P :P :P
(http://imageshack.com/a/img910/3715/F29dd8.jpg)
-
Fajne foty. Dzięki za rzetelną recenzje sprzętu. Myślę, że jeśli chodzi o głowice, to chyba pójdę w tym kierunku. Tylko zastanawiam się jak się będzie zachowywać na tzw groundpadzie. Dzięki Maciej!
-
Najs :) jak coś to się jak zwykle polecam :)
-
Fajne foty. Dzięki za rzetelną recenzje sprzętu. Myślę, że jeśli chodzi o głowice, to chyba pójdę w tym kierunku. Tylko zastanawiam się jak się będzie zachowywać na tzw groundpadzie. Dzięki Maciej!
Ale o co chodzi z tym groundpadem? Że na ziemi bezpośrednio?
-
Na huganature.pl jest takie coś np
-
A jaki statyw byłby ok pod tą głowicę? Tak pytam z ciekawości, bo mi kręgosłup wysiada ostatnio i nawet rehabilitacja słabo dział po paru godzinach machania 500ką :'(
-
No z tego co patrzyłem to chyba najlepszy wybór to GITZO seria Systematic. Najmasywniejszy, najlepszy stosunek udźwig/ciezar własny no i mocowanie głowicy bezpośrednio do statywu (bez kolumny centralnej) co zapewnia bardzo dobrą stabilność całego układu. Jedyna wada to cena tych statywów, ale Audi tez nie jest tanie ;-)
-
a to zależy czy się psuje czy nie :D
-
A to zależy od niemca :)
-
Właśnie dotarła do mnie głowica MVH500AH (dzięki raz jeszcze Hesja!). Fazę testów uważam za rozpoczętą. Pierwsze wrażenia to:
1. Bardzo solidne wykonanie (made in italy)
2. 5 lat gwarancji
3. Stabilizacja olejowa bardzo "płynna".
Więcej się rozpisze jak zacznę robić zdjęcia.
-
Witaj w klubie :p
-
Szamalu, Łukaszu
Czy pod ww. głowicami macie również tripody Manfrotto?
MVH502AH vs. MVH500AH - czy obie bez problemy wytrzymuja wagę np D800 + 500mm?
dzięki
-
Szamalu, Łukaszu
Czy pod ww. głowicami macie również tripody Manfrotto?
MVH502AH vs. MVH500AH - czy obie bez problemy wytrzymuja wagę np D800 + 500mm?
dzięki
Pod ten zestaw Manfrotto moim zdaniem jest za słaby, ja do głowicy używam Gitzo i to ma sens
-
Za szamalem. Jak oglądałem te manfrotto to od razu dałem sobie spokój. Polecam sklep 6x7 na gwiaździstej. Można pomacać i znają się na rzeczy.
-
Wytrzymać wytrzymają ale nie tylko o to tu chodzi. Statyw na takie zestawy musi być mega stabilny a szczególnie przy panoramowaniu.
Z perspektywy czasu wziąłbym jednaktą 502. Mimo że z tamtą nic się nie dzieje to komfort i możliwości nieco większe.
-
a możecie polecić coś konkretnego ze statywów?
-
Gitzo seria 5
-
Albo leica (ta od teodolitów) ;)
-
:o :o :o
Qfa, szkoda, że człowiek ma tylko dwie nerki...
;D
-
Gitzo 5 to overkill, seria 3 systematic styknie, 3 sekcyjna dłuższa po złozeniu ale stabilniejsza, 4 sekcyjna ciutke mniej stabilna ale krótsza po złożeniu.
Do siebie kupilbym GT3542LS. Do tego RRS BH-55 jako głowica, kulowa ale po wyregulowaniu da sie na niej 500-tka pracować prawie jak na gimballu.
Generalnie zakup raz na całe zyćie - nie bedziesz juz potrzebowal innego statywu :)
-
Gitzo ma nóżki zakręcane czy to jest zamaskowany klik?
-
Zależy od serii ale te wspomniane są skręcane
Tak jak wspomniał Kichu. Statyw gitzo kupiony raz posłuży na dłuuuuuugo. Pancerny sprzęt. W sumie na czasie.
-
a możecie polecić coś konkretnego ze statywów?
Złoty, ja po sprawdzeniu serii 3, 4 i 5 ze swoja głowicą ostatecznie wybrałem GT4542LS, moim zdaniem seria 3 ciutkę za słaba do 500 i panoramowania, moze na ptactwo bedzie ok, szczególnie w czatowni ale juz przy szybkim panoramowaniu nie koniecznie. Co do głowic to bawiłem się tez kulową i dla mnie odpada przy zestawie z 500, ja uwazam po kilku testach że albo filmowa i tu zdecydowanie Manfrotto 502 albo gimbal. Manfrotto ma te przewagę że jest korzystny cenowo i mega jakość wykonania, natomiast nie wyważysz na niej zestawu tak jak na gimbalu.
Niewątpliwie jest to zestaw drogi, ale jak bierzesz to to ręki to nie masz wątpliwosci że przepłaciłeś i tak jak pisał kichu, szybciej znudzi Ci sie fotografowanie niż popsuje sie statyw.
Tez polecam wizyte w 6x7, niezła obsługa i będziesz mógł zamontować sobie głowice i próbować pofocić ze swojego zestawu
-
Tyle, ze BH-55 RRS to jest niska i szeroko położona głowica kulowa która ma tak dokłady i mocny zakres regulacji i docisku ze mozna na niej sprzet wywazyc de facto jak na gimbalu.
Ruszasz to sie rusza, puscisz nawet w pozycji opuszczonej czy podniesionej i stoi nieruchomo. Nie zebym robil za akwizytora ale nie umywa sie do innych glowic kulowych ktore mialem
i/lub widzialem, w tym np. Markinsa tez uznawaną za bdb głowice. Dzien do nocy. Oczywiscie do prowadzenia i panoramowania wygrywa bezwzglednie głowica video i tu za szamalem.
Gimbal ma z kolei te wade ze kosztuje w pip kasy, podobnie albo wiecej jak ta moja kula, a poza uzywaniem z dlugim wackiem jest malo wszechstronna - da sie ale wymaga to kombinatoryki.