Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION

FOTO-TECHNIKA => Technika i sprzęt fotograficzny => Wątek zaczęty przez: Mr.Reset w Czerwiec 02, 2013, 08:10:13 pm

Tytuł: Czyszczenie matrycy - never ending story
Wiadomość wysłana przez: Mr.Reset w Czerwiec 02, 2013, 08:10:13 pm
3 ostatnie wyjazdy i masakra - po 20-30 plam w kadrze:/
Oddawać za każdym razem do serwisu to min. 70-80 zł

Co polecicie by własnoręcznie pousuwać syfy?

Czy nadal Visible Dust?
http://www.morele.net/visible-dust-mini-nass-kit-1-6-smear-away-311305/ (http://www.morele.net/visible-dust-mini-nass-kit-1-6-smear-away-311305/)
czy też może jest coś nowe?

Bo zbankrutuję niedługo! :/
Tytuł: Odp: Czyszczenie matrycy - never ending story
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 02, 2013, 08:29:36 pm
przede wszystkim nie zmieniać obiektywów kiedy śmiglaki latają :(,
a co do pałeczek do czyszczenia - pisz do kicha on ma dobry patent.
Tytuł: Odp: Czyszczenie matrycy - never ending story
Wiadomość wysłana przez: kichu w Czerwiec 02, 2013, 08:29:43 pm
tak visible dust jest spoko uzywam, tyle ze osobno kupilbym szpatulki, a osobno plyn (sa 3 do wyboru)
Tytuł: Odp: Czyszczenie matrycy - never ending story
Wiadomość wysłana przez: Mr.Reset w Czerwiec 02, 2013, 08:39:30 pm
Ach widziałem i płyn i patyczki!

Dzięki za potwierdzenie - składam zamówienie :)