Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
ZDJĘCIA LOTNICZE => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: kichu w Lipiec 05, 2010, 08:51:04 pm
-
dzisiejszy deadline na zdjecia z epks troche zmobilizowal, takze zanim secik poleci na serwer tutaj do wgladu
1
(http://img155.imageshack.us/img155/266/nocne001.jpg)
2
(http://img341.imageshack.us/img341/940/nocne002.jpg)
3
(http://img819.imageshack.us/img819/3286/nocne003.jpg)
4
(http://img291.imageshack.us/img291/1354/nocne004.jpg)
5
(http://img638.imageshack.us/img638/1333/nocne005.jpg)
6
(http://img713.imageshack.us/img713/1619/nepks6001.jpg)
7
(http://img291.imageshack.us/img291/5431/nocne007.jpg)
-
Ale musiałeś się męczyć bez lampy, nie miał nikt sabinki?
Ja obstawiam 1 i 6 kompozycyjnie jest ok.
Na pozostałych ta kaszka manna razi. Wiem że był wieczór i ISO szalało na maksa......
Ładnie i tyle.
ps. zastanawiam się czy ja bym w takich warunkach choć jedno zdjęcie ostre zrobił....:)
-
dla mnie troche za duzo ziarna mimo wszystko
szczegolnie to gorace zza silnika deczko przesadzone :)
-
Tak, trochę za dużo szumu. Kompozycyjnie i momenty są bombowe. Najbardziej wchodzą mi od 1 do 5.
Jaką puszką robiłeś i jakie ISO?
-
szczegolnie to gorace zza silnika deczko przesadzone :)
szosteczke podmienilem, na poprzednim faktycznie bylo, natomiast teraz na wszystkich to gorace zza silnika jest prosto z puszki
amon d3s+500 - iso 1600/3200, f4 i czasy od ok 1/400 w dol, np. nr 5 to jest f4@1/125
z tym szumem to zabiliscie mi cwieka.... bo ja zadnego szumu w sensie kaszki o ktorej piszcie nie widze... mam ustawiony monitor (eizo 2231 szerokogamutowe po kalibracji) jesli chodzi o jasnosc dosc slabo rzedu 35%
i teraz dowcip polega ze jak sobie podkrece jasnosc, to juz ten szum o ktorym piszecie widze... i jest nieciekawie...
tyle, ze ja monitor mam ustawiony tak, ze generalnie to co na nim widze pokrywa sie z tym co odbieram z labu na odbitce
i co tu zrobic ? :)
-
Kichu, niestety to odwieczny problem :( i go się nie zmieni, też tak mam :D. Mnie co prawda częściej zarzucają kontrast i kolory wyprane >:(
-
...
i co tu zrobic ? :)
Zostawić. Myślę, że skoro dajesz dobre zdjęcia, to prędzej rozwalają je nasze monitorki w laptopach :
Mi podoba się "...nocą". Nie każde zdjęcie musi być czyste do przesady.
-
ale mirro to tez nie o to chodzi, zeby stwierdzic "u mnie dziala" i skonczyc temat, ale raczej zeby wypracowac jakas 'metode na gloda' zeby i tu i tu bylo dobrze :)
-
Jedynym rozwiązaniem było by ustawienie wszystkich monitorów (użytkowników SPFL) według tego samego wzorca. A i to pewnie nie zawsze dało by pożądany skutek.
To chyba nie możliwe.
-
Dokladnie jest kaszka... ale kadry, marchewy i wieczorny klimat robią swoje :)
-
kichu pamietasz?
nie raz Ci mowilem ze kasza sie sypie na fotach...
wywal ten monitor i kup se prosty jakis - jak moj :P
-
No właśnie, na moim notebooku wygląda OK.
A przepis jest dobry bo kaszę najlepiej podawać na gorąco chociaż o kaszy z grila to chyba nie słyszałem :)
-
amon d3s+500 - iso 1600/3200, f4 i czasy od ok 1/400 w dol, np. nr 5 to jest f4@1/125
z tym szumem to zabiliscie mi cwieka.... bo ja zadnego szumu w sensie kaszki o ktorej piszcie nie widze... mam ustawiony monitor (eizo 2231 szerokogamutowe po kalibracji) jesli chodzi o jasnosc dosc slabo rzedu 35%
Dzięki za info. No tak ISO zrobiło swoje, nawet na d3s.
Co prawda wczoraj oglądałem zdjęcia na nieskalibrowanym laptopie, ale teraz na skalibrowanym monitorze również widzę wyraźny szum.
-
wywal ten monitor i kup se prosty jakis - jak moj :P
chyba cos w tym jest, bo obejrzalem foty na innych niz domowy monitor... i teraz tak... tak w domu nie widze prawie nic (eizo, szeroki gamut, skalibrowany), w laptopie kaszke widze wyraznie i to na poziomie, ze rzuca sie w oczy od razu, w kompie biurowym cos pomiedzy 1 i 2. wychodzi na to, ze na tym teoretycznie najlepszym widac ja najmniej :P
-
wychodzi na to, ze na tym teoretycznie najlepszym widac ja najmniej :P
Dopasuj się do reszty :). Sprzedaj Eizo, kup sobie coś za 700zł a resztę... można przeznaczyć na szczytne cele ;).
-
odebralem odbitki zdjec od 1 do 6 na papierze ze swojego sprawdzonego labu (labhd.pl - nota bene polecam)
format 20-30, papier jedwab... ani grama jakiejkolwiek kaszki, kolorsytyka i jasnosc identyczna jak z tym co widze na monitorze przy 35% jasnosci czyli tak jak pierwotnie obrabialem
aczkolwiek lekcja odrobiona, szykujac zdjecia do netu wszystkie fotki bede dodatkowo weryfikowal podkrecajac jasnosc w monitorze
dzieki panowie :)
-
ojojoj :)
tosz to Ty pan Profesor Jestes
i Ty najlepiej Wiesz, ze papier zmiekcza, rozmywa deko...
stad na papier trza trochu podostrzyc
em aj korrekt? :P
-
aj em, ju ar :)
mi po prostu chodzi o to ze nie bylem swiadomy ze ustawienie mojego monitorka - jak kiedys doradzil mi jakis magik - czyli stricte pod papier (jasnosc rzedu 20-30%) powoduje, ze czesc rzeczy ktore widza inni mi w ten sposob umyka vide ta kasza o ktorej mi pare razy mowiles, dlatego skoro juz zaczalem przy okazji tych fot drazyc temat, to posprawdzalem co i jak na roznych monitorkach + odbitki i mam nauczke, ze jednak trzeba zmienic ustawienia i ta jasnosc zwiekszyc i tak przygotowywac foty (bo po przejrzeniu starych fot na nowych ustawieniach widze wreszcie ta kasza na starych
i czesc z nich bedzie musiala pojsc do poprawki)
a dopiero jak bede robil stricte pod papier, to wtedy moge ustawiac tak jak do tej pory czyli jasnosc w dol - bo wtedy roznica papier/ekran sa najmniejsze