Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
HANGAR PARTY => Hangar Party => Wątek zaczęty przez: Eskimos w Maj 06, 2013, 10:27:56 am
-
Juz gotowy do lotu, wszelkie papiery zalatwione niedawno odbyla sie ostatnia proba odstrzeliwania owiewki. W czerwcu pierwszy lot testowy 8-9 sierpnia oficjalne loty. Mam nadzieje ze za rok na obchodach 200 lecia konstytucji bedzie latal. 686 ciagle stoi pomalowane w jubileuszowe malowanie, moze tez za rok bedzie latac :)
-
Tego cudeńka w locie jeszcze ja nie widzieć :) cieszy taka wiadomośc :D
-
Biorąc pod uwagę jakie problemy mieli z nim Niemcy, próba odstrzeliwania owiewki była decyzją nad wyraz sensowną :)
-
Biorąc pod uwagę jakie problemy mieli z nim Niemcy, próba odstrzeliwania owiewki była decyzją nad wyraz sensowną :)
Nie kracz! Mam obawę, czy moja migawka jest dość szybka na tą rakietę z człowiekiem w środku.
-
Biorąc pod uwagę jakie problemy mieli z nim Niemcy, próba odstrzeliwania owiewki była decyzją nad wyraz sensowną :)
Starzy pilosci mf104 wzieli sie za renowacje, co jak co ale oni chyba najlepiej wiedza ktore czesci sa najwazniejsze ;)
-
Biorąc pod uwagę jakie problemy mieli z nim Niemcy, próba odstrzeliwania owiewki była decyzją nad wyraz sensowną :)
Starzy pilosci mf104 wzieli sie za renowacje, co jak co ale oni chyba najlepiej wiedza ktore czesci sa najwazniejsze ;)
Jak mawiał kolega Hartmann - to nie był samolot - ino pocisk... i w tej roli się sprawdzał :) A że mu się samolocik nie podobał to chłopaka do cywila wygnali...
Hartman to ten od rekordu zestrzeleń w luftwaffe...
Swoją drogą to przesiadka z Me-109 na starfightera okazała się ponoć prosta...
-
Jak mawiał kolega Hartmann - to nie był samolot - ino pocisk... i w tej roli się sprawdzał :)
No, zwłaszcza jak Luftwaffe postanowiła używać F-104 w charakterze fighter-bombera ze specjalnością - walka na niskich pułapach. A zdawałoby się, że chłopcy powinni byli pamiętać, do czego doprowadziło nieco wcześniej podobne podejście do Me-262... ::)
-
Albo w drugą stronę: Luftwaffe potrzebowała fighter - bombera ze specjalnością walka na niskich pułapach, a ktoś uparł się że Niemcy koniecznie muszą kupić F-104 :)
-
Dla "czarnej legendy" F-104 efekt był ten sam ;)
-
Albo w drugą stronę: Luftwaffe potrzebowała fighter - bombera ze specjalnością walka na niskich pułapach, a ktoś uparł się że Niemcy koniecznie muszą kupić F-104 :)
Kupic mocne slowo, nie wiem jak Niemcy ale norwedzy dostali je gratis ;)
-
obawiam się że i Niemcy - jeśli kupili, to po bardzo poważnym nakłanianiu przez wujka Sama :) Swoją drogą to z tym kupnem to też nie wiadomo ile było prawdy... Wujkowi Samowi zależało na dużej liczbie podobnych maszyn na jednym obszarze.
-
Z tym kupnem, to właśnie starfighterów dotyczyła tzw. "afera Lockheeda". Co nie zmienia faktu, że Niemcy "zawdzięczają" liczbę katastrof F-104 w przeważającej mierze przyjętemu przez siebie sposobowi jego wykorzystania i modyfikacji, całkowicie sprzecznych z ideą konstrukcji samolotu.
-
Norwedzy swoje 45 sztuk dostali free of charge, jak sami pisza, od usa w ramach military aid program. Pozniej przekazali je do Anglii skad polecialy do Turcji.
Goscie od remontu prowadza strone o norweskich starfighterach każdy samolot jest opisany gdzie sluzyl,gdzie oddany albo zniszczony., mieli troche mniej strat niz Niemcy ale normalna srednia to nie byla. Troche sie odstrzeliwali i kilku pilotow zginelo.