Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
FOTO-TECHNIKA => Technika i sprzęt fotograficzny => Wątek zaczęty przez: hesja w Czerwiec 28, 2012, 08:55:45 am
-
hehe niestety muszę katować nadal mojego DeCzysta, który już niejedno przeszedl i jak się tak dobrze zastanowię juz prawie wszystko było wymienione na nowe hihi :)
na poczatku kwietnia padło mi tam coś związanego z napinaniem lustra
teraz oddałem do czyszczenia matrycy a dostalem kosztorys! bo komputer postanowil, ze pod wymiane podchodzi mechanizm ustawiania przeslony i tez cos z lustrem
No to pytam w serwisie, ze jak to? Przeciez czesc czesci z wykazu byla wymieniana ostatnio a to niecale trzy miesiace
Oczywiscie tych czesci mi nie policzyli, zrobili rabacik (NPS) i takie tam ale Pan z serwisu mowi:
Panie Sławku, ale Pana aparat od ostatniej naprawy (kwiecien) zrobil ponad 100 tysiecy zdjec! ;D
hihi az mnie ciekawi ile ma calosciowo przebiegu :)
-
jedyne co jest pocieszajace to to, ze w coraz powazniejszych kręgach mówi się o następcy D300
mam nadzieje ze to bedzie niedlugo choc nie wierze ze jeszcze w tym sezonie :/
-
hihi az mnie ciekawi ile ma calosciowo przebiegu :)
Spoko jak dobrze trafisz ze wskazaniem liczniki, to sprzedasz na alledrogo w dobrej cenie z dobrym przebiegiem np. 10k klapnięć. Nieważne że dobry przebieg przeleciał już kilka razy. 8)
BTW Można ustalić gdzieś FAKTYCZNY przebieg? Czy tylko cyferki z Pandy?
-
hihi az mnie ciekawi ile ma calosciowo przebiegu :)
sciagnij sobie i zainstaluj http://www.photome.de/ (http://www.photome.de/)
nastepnie otwierasz w tym programie dowolnego nefa z puszki i w tagach szukacj pozycji pt. 'shutter count'
albo jak Ci sie nie chce to podrzuc mi rawa na skype/maila
wskazanie w nefie sa calosciowowe - wymiana migawki NIE resetuje licznika klapniec
a jesli bedzie nastepca w tym roku to dla nas - po sezonie - bo premiery nikona to na ogol albo do wakacji albo dopiero po wakacjach (wrzesien i pozniej)
-
Ale pytanie, czy program pokazuje przebieg do 100 000 i potem od nowa liczy, czy jednak licznik idzie dalej?
Pytałem raczej, o możliwość ustalenia przez np serwis przebiegu bardziej "hardłerowo" czyli wtyka się kabel i widać to na monitorze. Na zdrowy rozsądek zakładam, że tak da się zrobić.
-
ale skad pomysl, ze aparat resetuje przy 100 tys - licznij leci do oporu
-
ale skad pomysl, ze aparat resetuje przy 100 tys - licznij leci do oporu
Pytam, bo Opanda pokazuje mi stan licznika na podstawie NEF 3000 zdjęć w rzeczywistości powinna być jeszcze jedynka z przodu. Tak mam w staruszku D50. Stąd pytanie. Ale ok.
Trochę się OT zrobił.
-
sprawdz sobie w sofcie wyzej :) zdziwisz sie jakie informacje sa zapisane w nefie
tylko polecam wersje beta a nie ta aktualna - jeszcze wiecej pokazuje :)
opanda jest mocno przereklamowana
-
własnie ogladam betę :-)) dzięki za link.
-
przebieg jest w dziale 'camera' albo 'camera info' -> shutter count
-
Tak znalazłem, ale Shutter Count pokazuje do 99 999 potem od nowa. Czyli mam sprzęt prawie nówkę ;-)
-
BTW - Kichu, nie myślałeś o tym, żeby zebrać swoją wiedzę do kupy i...wydać?
-
nic a nic :) chyba mnie przeceniasz
-
Jesli w puszce wymieniano mechanizmy napinania migawki, podnoszenia i powrotu lustra, aparat byl w miare regularnie serwisowany, podlaczany do kompa i sprawdzany pod katem "trzymania" czasow ekspozycji i naprawiany, gdy cokolwiek w tym temacie bylo nie halo, to nie ma obaw przed kupnem takiego "de czysta" jak hesji. Trudniej juz bedzie IMHO wytlumaczyc bardzo duzemu odsetkowi kupujacych uzywany sprzet, ze jesli spelnione zostalo to, co powyzej, to przebieg rzedu 500.000 wyzwolen nie ma znaczenia. Dla wielu liczy sie cyferka w tabeli "total number of shutter releases for camera" i tyle. Nie kazdy tez kuma, ze 150.000 zdjec zrobionych w trybie single przez landszafciarza, to nie to samo co 150.000 zdjec zrobionych przez fotoreportera sportowego (no chyba, ze focil szachistow dla przykladu). U mnie w D3 byla taka sama sytuacja z NPS'em jak u hesji. Matryca do czyszczenie i "gumolieum" do podklejenia, a przy okazji "wyszlo", ze mechanizm napinania migawki nalezaloby wymienic, bo "nie trzyma" ekspozycji.
-
JIMIX tylko ile puszek jest regularnie porządnie serwisowanych i przeglądanych? Tu nasuwa sięanalogia ze stanem samochodów używanych w PL i Niemczech.
Znakomita większość lustrzanek ma zapięty jeden obiektyw i nie będzie miała nigdy drugiego (lustrzanki są tanie). Poza tym cena reanimacji (a nie pudrowania trupa) w stosunku do ceny nowych korpusów (lub prawie nowych) nie zachęcają do wizyt w serwisie. O problemach z serwisem N w PL nie wspominając.
-
JIMIX tylko ile puszek jest regularnie porządnie serwisowanych i przeglądanych? Tu nasuwa sięanalogia ze stanem samochodów używanych w PL i Niemczech.
Znakomita większość lustrzanek ma zapięty jeden obiektyw i nie będzie miała nigdy drugiego (lustrzanki są tanie). Poza tym cena reanimacji (a nie pudrowania trupa) w stosunku do ceny nowych korpusów (lub prawie nowych) nie zachęcają do wizyt w serwisie. O problemach z serwisem N w PL nie wspominając.
tylko, że to była puszka hesji, a nie jakiegoś "Kowalskiego" :P,
więc problem serwisu N w PL nie istnieje w tym przypadku; zresztą jak kiedyś korzystałem z serwisu N w PL to mnie też nie dotyczył - wszystko szybko, sprawnie i tanio.
-
ZW :P
-
mnie z kolei dawno temu chcieli skasowac za naprawe 24-70 - 4 kola, gdy serwisu autoryzowany w UK naprawil szklo za 100 funtow, ale bylo minelo
teraz wysylam do UK z dwoch powodow - przyzwyczajenia- wiem jak dzialaja - ile czasu co zajmie i tak dalej, wzglednej przewidywalnosci kosztow
(nie biora za roboczogodziny, ale za wieksza naprawe maja stala stawke ryczaltowa + czesci) oraz faktu, ze w watpliwych przypadkach moge sobie
zadzwonic i dokladnie omowic cala sprawe z technikiem, ktory grzebie w puszce, a nie kims kto tylko odbiera telefony
-
tak jeszcze apropos, bo skoro juz piszemy o D300s - to Ci co byli wiedza - reszta nie
padla mi w Bodo pierwszego dnia pokazow migawka od D300s - co ciekawe nie padla w calosci, ale urwala sie jedna (dolna patrzac
od przodu) lamelka - szczescie w nieszczeciu, ze mimo urwanej lamelki dalo sie puszka cale pokazy focic - jedynie od czasu do czasu
- resztka lamelki ktora zostala przeslaniala kawalek kadru
takze przepialem tele na d3s i zapialem do niego tc 1.4 (to podziekowania dla Tadexa), a d300s zapialem na 700-300vr i majac w glowie
poprawke na przeslaniania kadru focilem na szeroko - taka bojowa improwizacja :) oczywiscie musialem w miedzyczasie zmierzyc sie
z paroma errorami w puszce, drobna iloscia przeswietlonych zdjec (migawka dzialala tylko w ograniczonym zakresie czasow, czesc czasow
przeswietlala) i kurzem na matrycy - ale jakos poszlo
kosz naprawy migawki + wymiana calego mechanizmu odpowiadajacego za prace lustra, popychcza przeslony, migawki itd (ogolnie
cala mechanika) zamknie sie w kwocie ok 1200 zl (z przesylkami z i do uk)
pan w serwisie straszyl, ze w przypadku gdy pada migawka w ten sposob ze urywa sie lamelka (bo gadalem sobie z technikiem troche)
mozna miec pecha i moze sie zdarzyc, ze lamelka jak sie pechowo gdzies dostanie do zarysuje matryce - na sczescie mialem szczescie
i jest ok :)
koniec przygod :)
-
ZW - Nurek, napisalem wyraznie "jesli".
Kichu, chyba 300-700VR, nie 700-300VR ;D