Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
IMPREZY LOTNICZE - FORUM OTWARTE => Imprezy lotnicze => Archiwum 2012 => Wątek zaczęty przez: Acroluc w Maj 15, 2012, 09:33:58 pm
-
W końcu pojawił się program pokazów: http://aviatickapout.cz/en/program/main-programme_1/ (http://aviatickapout.cz/en/program/main-programme_1/)
Nie wszystko jeszcze potwierdzone ale zapowiada się podobnie jak w zeszłym roku.
Ja raczej jadę :)
-
Ja raczej też :)
-
Ja na pewno :)
-
Rzepka, idziemy pod płot?
-
Noooo a jak inaczej :) Pod płotem fajowo jest :)
-
Rzepka, idziemy pod płot?
a mógłbys podać jakieś namiary na płot (dojazd, dojście)
w ubiegłym roku bylem "na publice" i nie do końca zadowolony...
-
Heh na publice to nie dziwie się że nie byłeś zadowolony :P Podobno słońce nieźle po gałkach daje 8)
https://maps.google.pl/maps?q=50.011526,15.746522&hl=pl&num=1&t=h&z=19
Dokładnie w tym miejscu staliśmy autkiem rok temu, chyba można bo policja jeździła i nic nie mówili :)
-
dzięki serdeczne !!!!
-
Rzepka a o której tam wjechaliście ? Dużo wcześniej trzeba czy nie zamykają drogi ?
-
No opcja pod płotem to podstawa. Koniecznie trzeba mieć drabinkę (ze 4 stopnie z oparciem) i, najważniejsze, min. 2 szt PASKÓW ZACISKOWYCH żeby umocować drut kolczasty na płocie.
Tak, tak. Kolczasty. Nie ma lekko. Wojacy pilnujący płotu patrzyli trochę krzywo na paski ale widzieli że demontowalne więc się nie czepiali.
:)
W zasadzie to najlepiej mieć dwie drabinki żeby drugą postawić ze 20 metrów w głąb pola. W zeszłym roku to się Tomaszkowi sprawdzało.
Podjechać autem można pod sam płot do wyładunku maneli więc nie ma co się ograniczać.
:)
Nam w zeszłym roku najbardziej brakło parasoli przeciwsłonecznych bo było ponad 30 stopni w cieniu. Tylko że w promieniu pół kilometra nie było centymetra cienia......
:)
Acha, my z Tomaszkiem byliśmy tam dzieńwcześniej i nocowaliśmy w miejscowości Chrudim. Hotelik sięsprawdził tylko nikt tam w języku language nie gada. Tylko szprechają.
http://www.polosport.cz/pension/en/index.html (http://www.polosport.cz/pension/en/index.html)
Niedaleko lotniska ZA OSTARWĄ więc rano żadnych korków i szybciutka trasa pod sam płot.
-
Rzepka a o której tam wjechaliście ? Dużo wcześniej trzeba czy nie zamykają drogi ?
Heh ciężko mi powiedzieć bo byliśmy na miejscu koło 6 rano :o ;D więc nie wiem czy zamykają drogi, ale koło godziny 10 pojedyncze samochody śmigały wzdłuż płota więc chyba nie zamykają drogi... Co do drabinki pewnie się przyda ale mi bardziej przeszkadzała niż pomagała... jakieś 80% zdjęć zrobiłem z ziemi. Jak komuś zależy na panoramowaniach to na pewno się przyda ale przy takiej temperaturze jaka była (potwierdzam to co pisze mori) to raczej nic by z tego nie było :)
Miejsce które wskazałem na mapce jest fajne bo można tam schować samochód jak nic się nie zmieniło to pewnie ze 3 samochody tam wejdą i jest mały krzaczek więc jest cień ;D
-
w ubiegłym roku bylem "na publice" i nie do końca zadowolony...
A ja tam jednak na lotnisko pójdę. Fajna jest statyka - wszystkie samoloty stoją blisko publiki, a i w pokazach bierze udział cała masa grup rekonstrukcyjnych (czy jak to tam się nazywa). Faktem jest, że wszystko pod słońce ale ja tam się bardziej nastawiam na pooglądanie jak na zdjęcia.
Najlepiej byłoby pojechać na dwa dni - jeden na lotnisku, drugi w polu.
-
Też się wybieram i raczej tez na lotnisko, dodatkowe atrakcje jak inscenizacje fajnie tam wychodziły...
-
czytając zapowiedź rekonstrukcji historycznych chyba również zostanę na lotnisku
-
Ano miałem pisać, że na ziemi dzieje się nie mniej niż w powietrzu :)
-
Ostatnio droga była otwarta przez cały dzień. Tomaszek zostawił auto kawałek wcześniej w cieniu ale na widoku.
A co do drabinki to jednak zachęcam wziąć. Warto.
-
Jak pogodzić Mińsk i Pardubice ?? :)
-
Jak pogodzić Mińsk i Pardubice ?? :)
w sobotę Mińsk, niedziela pardubice :P
-
W poniedziałek zgon... ;)
-
W poniedziałek zgon... ;)
bez przesady
dwa lata temu z Dyźkiem po robocie pojechaliśmy do Ostravy, bylyśmy nad ranem, jeden dzień focenia i spowrotem do domu - jeden kierowca
także da radę :)
-
Kusicie, oj kusicie...
-
Jamal nie mięknij ! Sporo osób ma taki plan i musi się dać :)
-
:) A tak BTW to jak myślicie - czy w Mińsku to w ogóle będzie można jakoś sensownie pofocić czy bez pińćsetki nie podchodź?
-
Jak pogodzić Mińsk i Pardubice ?? :)
w sobotę Mińsk, niedziela pardubice :P
taki mam plan ;D
-
Kusicie, oj kusicie...
Jamal nie bądź miętka faja. W sobote po Mińsku jedziesz do Katowic, nocujesz u mnie, a rano ciśniemy do Pardubic. :)
-
Tomaszek, ale wiesz że jak ja zanocuję, to z Pardubic mogą być nici? :)
-
Tomaszek a Ty też do Mińska śmigasz?
-
Zostałem przekonany. Jadę ja!
-
a co tam lata w tych pardubicach, może ktoś na szybko napisać,
może i ja bym się skusił
-
Spitfajery, Messerschmitty, Jaki, cuś co udaje Zero... Taki oldskool bardziej. Oczywiście metę u mnie masz zapewnioną :)
Rzepka - do Mińska raczej nie będę jechał.
-
Para Gripenów, Alca...
-
To u nich zawsze lata :)
-
a co tam lata w tych pardubicach, może ktoś na szybko napisać,
może i ja bym się skusił
trochę po czesku, trochę po angielsku, ale do ogarnięcia:
http://aviatickapout.cz/en/program/main-programme_1/ (http://aviatickapout.cz/en/program/main-programme_1/)
-
Czeskie pokazy bez Alca i Gripena to jak... SPFL bez aparatów :P
Fajnie że Spit XVI a nie ten co rok temu, chyba XXII to był czy co tam... :)
Rzepka - do Mińska raczej nie będę jechał.
A do Pardubic to na 2 dni? Tak tylko z ciekawości pytam :D
-
Nie, tylko na jeden. Niestety w sobotę muszę być w robocie :(
-
Witam
A czy ktoś z Was z Górnego Śląska wybiera się tylko na sobotę? Bo wyszło na to, że chyba będę zmuszony jechać sam, a nie lubię robić 600 km sam - albo kogoś do auta zaproszę albo się do czyjegoś wproszę ;)
-
rozważam , także wyjazd w sobotę
-
W takim razie zbiorczo ujmując - kto będzie, gdzie i kiedy?
Ja wybieram się w sobotę (tylko), pod płot Rzepki ;).
(BTW - w programie co i raz piszą o jakimś punkcie programu jako o "Czechoslovak Premiere. Czy nie obiło im się o uszy, że Czechosłowacji już niet? :o)
-
Ja, Jamal i Tomaszek w niedzielę.
-
Ja, Jamal i Tomaszek w niedzielę.
jeżeli na teren lotniska to do zobaczenia ;D
-
Nie wiem jak Jamal i larky ale ja pod płot :)
-
My też :)
-
ja będę w sobotę pod płotem :)
-
sobota - lotnisko i może pod koniec pole
-
Albo nie zauważyłem wcześniej albo teraz dodali:
North American P-51 Mustang, Lavochkin La-5 (Jak-11)
Ła-5 <3 :)
-
Albo nie zauważyłem wcześniej albo teraz dodali:
North American P-51 Mustang, Lavochkin La-5 (Jak-11)
Ła-5 <3 :)
Poprzednio w tym miejscu był Me-109 i Jak-3U
Tam się musi cały czas coś mieszać, bo w przylotach: http://aviatickapout.cz/en/news/arrivals-and-departures-schedule/ (http://aviatickapout.cz/en/news/arrivals-and-departures-schedule/)
nadal Jak-3 jest wymieniony
-
Ano faktycznie Jaczek zniknął :/
-
No to do jutra ;)
-
Już wyjeżdżacie? :D
-
Pardubickie Pany - prośba
ustalcie między sobą szczegóły kto news, kto relacja i do kiedy dorobki
thx
-
Wrócił już ktoś z tych co byli pod płotem ? Warto ?
-
Spad i ja ciagle jeszcze w drodze,wracamy. Miejscowka pod płotem. Czy bylo warto? OJ TAK!! ;D
-
Rzepka już w domciu jakąś chwilę... Pokaz Spita? MEEEEGA pięknie gośc pokazał co porafi ta maszynka! Ja ciągle jestem pod wrażeniem Spita i wogóle to mam wrażenie że latali połowę niżej niż rok temu :o Silvver czy warto? Moim zdaniem nie warto ale tam trzeba byc chocby dla samego Spita :P
P.S jeśli chodzi o newsa to póki co ja nie mam możliwości, może jutro ale jak ktoś wcześniej wrzuci to dajcie znaka
-
A na którą tam byliście ? Bo nie wiem czy wstawać wcześnie w nocy czy rano wystarczy :)
Rzepka czyli nie warto ale trzeba ? ???
-
Powiem tak: Zależy co kto lubi ale mi się podobał baaardzo pokaz Spitfire'a oczywiście reszta też La-5 też zarąbiście latał i Zero ale to tylko moja opinia heh żeby nie było, że lipa a tak zachwalałem :P Trochę się zawiodłem na P-40 i Mustangu bo skończyło się na kilku przelotach... Generalnie rzecz biorąc mi się podobało rok temu i w tym, impreza trzyma poziom :)
Byliśmy jak mnie pamięc nie myli to koło 7...
-
Impreza na poziomie, polecam jednak lotnisko, inscenizacje historyczne świetnie zrobione i powiązane z tym co dzieje się w powietrzu... / naloty na cele na ziemii, I WW, Pear Harbor 41, Korea 50, Wietnam 71 /
-
Byliśmy pod płotem po 8 rano. Sporo ludzi dotarło tam później. Miejscówka świetna, choć przydałby się grill, albo kuchnia polowa ;)
Jak słusznie rzecze Rzepka - Spit wymiatał.
Co do newsa - mogę napisać, choć może się z tym wstrzymać do jutra (w sensie - do zakończenia imprezy). IMHO relację mógłby napisać ktoś, kto widział wszystko od strony publiki, z imprezami towarzyszącymi włącznie (których podpłotowcy siłą rzeczy nie widzieli).
Generalnie impreza bdb, a pogoda dopisała. OM, Rzepka, Kula, Acroluc - jak zwykle fajnie było Was spotkać :)
-
Byliśmy pod płotem po 8 rano. Sporo ludzi dotarło tam później. Miejscówka świetna, choć przydałby się grill, albo kuchnia polowa ;)
Jak słusznie rzecze Rzepka - Spit wymiatał.
Co do newsa - mogę napisać, choć może się z tym wstrzymać do jutra (w sensie - do zakończenia imprezy). IMHO relację mógłby napisać ktoś, kto widział wszystko od strony publiki, z imprezami towarzyszącymi włącznie (których podpłotowcy siłą rzeczy nie widzieli).
Generalnie impreza bdb, a pogoda dopisała. OM, Rzepka, Kula, Acroluc - jak zwykle fajnie było Was spotkać :)
I z wzajemnością ;)
-
Spad, Rzepka, Kula, Acroluc -mnie również bardzo miło było się z Wami spotkać :)\
Co do samej imprezy to ZR i ZS, były lepsze i gorsze występy, ale cały czas coś latało, więc na pewno na nudę nie można było narzekać. Zdecydowanie pokaz Spita przyćmił wszystko, moc!
Ogólnie było naprawdę bardzo fajnie.
Jeszcze raz Spad, wielkie dziękuję, że mogłam z Wami pojechać :)
-
W drodze powrotnej w Tomaszkowej Szczale uzgodniliśmy że relację pisze larky, bo ma jutro wolne :) Ale mówiąc serio to proponowałbym, żeby to był ktoś kto widział też część naziemną, bo my tylko dzisiaj byliśmy pod płotem.
-
Przejebaną. Szaro, buro, momentami deszcz. Zdjęć niestety za wiele nie będzie.
-
Wróciłem i ja. Ehh, dramat. Nawet pod płot nie trafiłem ;) Musiałem wbić na lotnisko. Od razu tylko zaznaczę, że dla relacji to w niczym nie sprzyja :) Czort wie o czym oni mówili a dopchać się pod barierkę to sami wiecie... No i to niebo >:( 900 kur.. kilometrów
-
o jak to dobrze, ze moje lenistwo (i brak sprzetu) wygralo z checia jechania tam dzisiaj
-
Niewiele straciłaś.
-
Niewiele straciłaś.
Aż tak źle było? :-\
-
Niewiele straciłaś.
Aż tak źle było? :-\
W kwestii foto słabiutko. Same pokazy nawet ciekawe
-
Od dwóch dni nie mam neta w domu, więc dopiero teraz piszę.
Jak dla mnie impreza super (byłem w sobotę). W tym roku nastawiłem się bardziej na pooglądanie i nie mam za bardzo fot w powietrzu (tzn zdjęć zrobiłem dużo, ale pod to słońce to wyszła lipa). Grupy rekonstrukcyjne też sobie odpuściłem, bo pod barierkami była masakra (ale PC chyba dzielnie walczył :)).
Mam nadzieję, że ekipie podpłotowej impreza udała się zdjęciowo :)
Postaram się wyrobić z dorobkiem na 8 ale mam problem z netem w domu i nie wiem jak będzie z przesłaniem.
I jak nie ma chętnych, to piszę relację :)
-
Maximus Drabinus zrąbany jak przystało po Wielkiej Pardubickiej. Mi się strasznie podobało :)
Tomaszek, Larky, dzięki wielkie!
-
Oj, tak wcisnąłem się w sobotę pod barierki i dzielnie się tam do końca rozpychałem. :) / Pisałem o prasówkę i się wkurzyłem jak wróciłem do domu i odpaliłem kompa, bo odpisali dopiero o 6.19 rano w sobotę, że mam się zgłosić tam i tam, a o 6.00 już wyjechałem w drogę... >:( /
Pardubice to dla mnie przede wszystkim inscenizację historyczne z dodatkowymi motywami lotniczymi. O ile ilość historycznych samolotów w powietrzu mnie zawiodła to na ziemi działo się o wiele więcej. Kilka inscenizacji z różnych konfliktów, sporo zachowanego historycznego sprzętu, jeździło tam i z powrotem.
Miejscówkę miałem tym razem nie w centrum, więc trochę pominęłem tego co działo się z prawej strony, ale za to ładunki wybuchowe miałem parę metrów od siebie / jak wyj... przy Pear Harbor to aż się zatrząsłem :D /. Poza tym muzyka puszczana z tamtych lat dodawał niezłego klimatu...
Obrobię kilka fotek to puszcze na forum / rozwalił mnie SS-man wyskakujący z płonącego transportera, który też płonął by po chwili zostać skoszony serią sowieckiego wojaka czy atak Wietkongu wsparty moździerzem, biegali na bosaka w czarnych piżamkach i słomiankach na głowach oczywiście z kałaszami :) /.
Niestety nie udało się być w niedzielę, ale z tego co czytam, pogoda nie dopisała.
-
Dzięki Panowie, przejrzałem te fotki i szału to nie będzie :/
A relecję to chyba Acroluc się deklarował :)
-
jeżeli chodzi o niedzielę..
do 13.00 słońce dawalo tak niemiłosiernie, że zdjęcia raczej jako ciekawostka niż dorobek
pózniej pokropiło (momentami galancie) i zrobiło się fajnie..
inscenizacje z rozmachem, dot. różnych okresów, tak jak pisał PC muzyka z epoki dodatkowo uatrakcyjniała całe pokazy
aktorzy grali na całego - pokrzykiwali, gestykulowali, strzelali, zabijali i byli zabijani..
wierność odwzorowania sprzetu, detali na najwyższym poziomie.
w pewnym momencie spiker poinformowal o naruszeniu przestrzeni powietrznej nad lotniskiem przez niezydentyfikowany obiekt latający, postawienie w stan gotowości lotnictwa CA i przysłanie Alki, która zestrzeliła UFO z dwiema jak się okazało całkiem fajnymi kosmitkami
pojawiły się siły szybkiego reagowania, men in black, agenci Mulder i Scully z Archiwum X i na koniec taki czeski odpowiednik kapitana Sowy (jak dobrze zrozumiałem) i zaaresztował kosmitki ;D
szkoda mojego ograniczonego czeskiego bo tubylcy mieli niezły ubaw z tekstów spikera..
warto wspomnieć o przelocie grupowym maszyn aeroklubowych (głównie zlinów) - było ich chyba ponad 20 i calkiem fajnie to wygladało..
z minusów - liczyłem na przelot Fantoma - niestety dopiero w pon. odlatywał
na przyszlość
warto pojechać w miarę wcześnie - byliśmy ok 10.30 i na statyke brakło czasu,
poza tym do oglądania inscenizacji trzeba zając w miarę centralne miejsce,
warto wziąc wałówke i browara - chwilowe opuszczenie miejsca równało się stracie, mimo że kumpel starał sie pilnować i rozkladaliśmy bambetle
ale na foty - patrząc na zdjęcia podpłotowców z ubiegłego i z tego roku - to tylko pod płot
ufff, chyba sie nigdy tak nie rozpisałem
-
Zerkałem tam czasem przez aparat co się dzieje. Podobała mi się akcja z Wietnamem i kolesiami w słomkowych, stożkowych kapeluszach :)
Aha, z tego miejsca chciałbym podziękować Jamalowi za znalezienie w chaszczach czeskiej drabiny bez której nie miałbym paru fajnych fotek :)