Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
FOTO-TECHNIKA => Technika i sprzęt fotograficzny => Wątek zaczęty przez: Mori w Maj 14, 2012, 11:08:36 am
-
Bratanica wybiera się do szkoły o profilu fotograficznym i chciałbym jej sprawić jakiegoś starszego Nikosia na początek żeby miała czym ćwiczyć.
No i właśnie nie wiem jak daleko wstecz warto się cofać żeby za nieduże pieniądze mieć body ze sporymi możliwościami ( m.in możliwością pożyczania moich szkieł :) ).
Chyba najstarszy warty uwagi to D70 bo zdaje się że miał śrubokręt, co? Chciałbym dorzucić do niego jakąś 50 AF 1.8 i zamknąć się w cenie do max 1500PLN brutto.
Poradźcie coś.
Acha, opcja kupna sobie D300s i oddania swojego D90 niestety finansowo nie wchodzi w grę.
:)
-
za 1500zł w MM kupiłem Mai D3000 + 18-55VR
polka nizej ale mozliwosci tez duze - do przemyslenia :)
-
jako drugie body sprawiłem sobie d80 i do tego uzywkę 50 1,4 - całość wyszła 1700 pln - polecam
-
Generalnie to musi być budżetowo do bólu...
I do nauki chcę dorzucić jakąś jasną stałkę a najtaniej wychodzi 50 AF.
tylko że wymaga śrubokręta.
-
tylko że wymaga śrubokręta.
no to nie będzie budżetowo :(
-
D70 miał już śrubokręt?
-
D70 ma śrubokręt i i slot na kartę CF
Może jak bratanica jest wiotka i eteryczna to lepiej D50? To prawie D70 a mniejsze i lżejsza puszka, też ma śrubokręt i jest na karty SD.
Kosztuje jakieś grosze i z 1500 zł, to jeszcze na flaszkę zostanie.
-
jak chcecie dziecku kupowac jasna stalke do nauki fotografii to kpcie jej 35/1.8 DX - jasne stalki na srubokret maja to do siebie
ze nie przeostrzaja malych zmian odleglosci - co jest czeste w przypadku focenia tego typu szklami - i wywoluja u nieswiadomych
uzytkownikow tylko irytacje, dlaczego - mimo ze zrobilem wszystko dobrze mam nieostre zdjecie
i na dzis dzien jest przepasc w obroazku miedzy wspolczesnymi CMOSami a starszymi matrycami, szczegolnie im bardziej rosnie ISO
wiec lepszy obrazek - w tym ISO da dzis najtanszy korpus budzetowy, niz lepszy korpus ale starszy typu D70/D80 - tu nawet nie ma
o czym gadac
-
Wiesz Kichu, tę pannicę dzieckiem to już nazwać nie można...
:)
Niestety zakupy muszą być niskobudżetowe. Gdyby nie to to bym pewnie wziął D3000 i 35 1.8 DX
Póki co to pewnie będzie D50 + 50 AF 1.8. Zmieściłbym się może nawet w 900PLn a za zaoszczędzoną kaskę dokupiłbym zewnętrzną lampę lub statyw.
-
Kup jej analoga - się nauczy więcej niż tymi nowymi kombajnami, pomyśli zanim wciśnie, nauczy się kompozycji i sztuki doboru parametrów.
-
Kup jej analoga - się nauczy więcej niż tymi nowymi kombajnami, pomyśli zanim wciśnie, nauczy się kompozycji i sztuki doboru parametrów.
teoretycznie - praktycznie nie do konca (film w dzisiejszych czasach kosztuje) i nie daje feedbacku od razu a i lab wiele bledow koryguje
analog to dla swiadomego fot, ale na start srednio to widze
-
Może i tak, ale moim zdaniem to najlepsza droga. A jeśli już na cyfrowo, to pucha i obiektyw manualny. Po ładnych paru latach wróciłem do takiego zestawienia (oczywiście nie w lotniczej chociaż MX i rajdy potrafię opierdzielić manualami) i to robi różnicę.
-
na pozniejszym etapie, ja sqma podstawy co to przyslona, ekspozycja itd to tak
ale na poczatku to z analogiem bedzie sie podstaw pol roku uczyla zamiast sqmac je w 2 tygodnie
oczywiscie kazdy niech se robi jak tam chce :)
-
Trzeba trochę szafranu poświęcić... :D
-
Za Kichem. Lepiej D3000/3100 i 35/1.8 DX. Stalka, SWM, srubokreta nie trzeba, wiec pojdzie na "bezsrubokreciu" jesli chodzi o korpus, a samo szkielko malina: ostrosc wymiata, male i przepukliny od tego nie bedzie. W komplecie jest hood, oba dekle of course i woreczek. No i jest uszczelka wokol bagnetu. Generalnie do DX'a kazdemu polecam, a do f.5.6 spokojnie na FX mozna tym zasuwac.
-
Jimix ty mnie do 35 1.8 DX zachęcać nie musisz. Właściwie to już jej z body nie ściągam.
:)
A co do nauki to cyfra jednak lepsza choć rozleniwia. Ja się uczyłem na analogu więc cyfra trochę mnie "uwsteczniła". Miało się kiedyś tabelę naświetleń w pamięci a teraz ...
Jednak możliwość oceny efektu zaraz po kliknięciu to lepsze niż notatki do kliszy i kontrola w ciemni co z tego eksperymentu wyszło.
No i koszta eksperymentów niższe. Najwyżej do kosza i już.
-
OK to zapytań część dalsza.
Jeśli chodzi o cyfrę to szukałem D50 ale koniec końców stanęło jednak na okazyjnie trafionym D70 + N50 1.8 (wersja z okienkiem i skalą głębi ostrości). Całość poniżej 900PLN.
Tyle że do kompletu muszę dobrać jeszcze jakiegoś analoga.
I tu mi się wiedza kompletnie kończy jeśli chodzi o modele Nikona.
Miał ktoś może okazję porównać użyteczności serii F401-F601 kontra serie F50-F55 ?
Generalnie potrzebuję półautomatykę w trybach preselekcji przysłony i czasu i pełen manual przy współpracy po śrubokręcie z N50 1.8
-
Ze starszych Nikonow (analogow) bawie sie od czasu do zasu F3, F5, F90X. Z podanymi przez Ciebie modelami doswiadczenia nie mam.
-
Bo szukam "półkę niżej".
:)
Póki co to chyba zdecyduję się na F55 ze względu na trochę podobną "gałkologię" do D71 jeśli chodzi o wybór trybów, itp.