Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION

HANGAR PARTY => Hangar Party => Wątek zaczęty przez: nurek w Luty 24, 2012, 08:22:41 pm

Tytuł: historia pewnego zawisu
Wiadomość wysłana przez: nurek w Luty 24, 2012, 08:22:41 pm
Powódz w 1997r. Pamiętam że bardziej siedzieliśmy na lotnisku niż skakaliśmy, ale zasadniczo żle nie było.
Natomiast Wrocek znalazł się pod wodą. Od czas udo czasu oglądam sobie ten film i tak się zastanawiam czy życie napisało happy end do tej historii.
10 minut zawisu w jednym miejscu to chyba jakaś masakra na Sokole który autopilota nie ma.
Duży szacun dla załogi 0506.

Dworzec Nadodrze w czasie akcji ratunkowej podczas powodzi (http://www.youtube.com/watch?v=_iKP4vb63aE#)