Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
ZDJĘCIA INNE => Przyroda => Wątek zaczęty przez: sqpien w Listopad 29, 2011, 09:38:36 pm
-
Witam!
Sprowokowaliście mnie do kotów...
Bo zwierzaki lubiłem zawszę, a obecnie dzięki mojej Asi koty na co dzień mam i to w sporych ilościach.
Asia założyła fundacje JOKOT, która pomaga bezdomnym kotom, i w działalność tą wkłada masę serca, czasu i pieniędzy. Powiew wam, ze czasami jest przykro jak nic już pomóc choremu kociakowi nie można, ale wielka radość jest jak się da takiego odratować i znaleźć mu potem domek i dostawać maile ze zdjęciami jak były podopieczny rośnie i ma się dobrze. Gdybyście chcieli wiecej o działalności fundacji to proszę: www.jokot.pl (http://www.jokot.pl) - a dla kociarzy polecam tam poradnik: www.jokot.pl/vademecum.doc (http://www.jokot.pl/vademecum.doc)
A od siebie dodam, że jest zasadnicza róznica pomiędzy fotografowaniem kotów a samolotów - te ostatnie nie liżą obiektywu...
zatem proszę:
pod opieka fundacji często są kociaki - takie kulki jak to kocie:
1 (http://img408.imageshack.us/img408/7315/1000dsc3570.jpg)
zatem karmienie jakby konieczne
2 (http://img543.imageshack.us/img543/7/1024dsc0197.jpg)
ale niektóre choć małe, pożywienie znajdują bez pudła.. a w słoiku
3 (http://img836.imageshack.us/img836/1007/1024dsc1484.jpg)
inne starsze wiedza gdzie więcej tego pożywienia da się znaleźć
4 (http://img20.imageshack.us/img20/5981/1000dsc6102.jpg)
no i oczywiście popić to co się podkradło i jest inspiracja do działań
5 (http://img850.imageshack.us/img850/8277/1000dsc5713.jpg)
można sobie poszarpać kabel od żelazka
6 (http://img233.imageshack.us/img233/3765/1000dsc5894.jpg)
można spokojnie poleżeć w zaimprowizowanym posłanku
7 (http://img535.imageshack.us/img535/9850/1000dsc8459.jpg)
można oczywiście leżeć zespołowo
8 (http://img163.imageshack.us/img163/3685/1000dsc6255.jpg)
9 (http://img97.imageshack.us/img97/139/1000dsc9003.jpg)
można palec gryźć
10 (http://img267.imageshack.us/img267/892/1000dsc5450.jpg)
a tu dodatki:
niczym stacja radiolokacyjna trójwspółrzedna
11 (http://img38.imageshack.us/img38/8233/1000dsc9364.jpg)
kot zdziwiony bardzo
12 (http://img72.imageshack.us/img72/2296/1000dsc8233.jpg)
zabawy
13 (http://img716.imageshack.us/img716/1724/1000dsc8811.jpg)
a tu kot zmęczony pracą na pikniku fundacji
14 (http://img26.imageshack.us/img26/132/1000dsc8982b.jpg)
-
Śliczne kociaki. Na 9 to jakbym swoje widział :)
-
Frakcja kocia rośnie w siłę :)
Cytat Sqpien: A od siebie dodam, że jest zasadnicza róznica pomiędzy fotografowaniem kotów a samolotów - te ostatnie nie liżą obiektywu...
A ja dodam od siebie, że mam wrażenie że samoloty jakoś wolniej się poruszają i co któryś w matryce wpadnie, z młodymi kociakami gorzej.
-
hm, Kociaki podlegają zasadzie nieoznaczalności Heisenberga, nigdy nie wiadomo gdzie mogą się pojawić, z pewnym zafalowaniem prawdopodobieństwa, że najczęściej pod nogami...
Co do trudów zdjęć, zdarzyło mi się zdjęcie usiłować zrobić, gdy na pasku od aparatu huśtały się dwa kociaki, co wspaniale utrudniało robotę
-
ostatni jest odjazdowy :P
-
mnie zabil ten z kablem :D
fajny klimat :)
-
Prześliczne :)
1 mnie rozwala, 8 - szatańskie spojrzenie :D, ostatnie - spojrzenie typu "Jeeeeezu, nareszcie po wszystkim" :D :D
-
jak dla mnie 1 i 6 ;D
-
a tak na marginesie, to do jakich zachowań zdolne sa nasze podopieczne:
wodny kot (http://www.youtube.com/watch?v=lPCYBhJy2Vg#ws)
-
Zlew, wanna, kibel, wszystkie miejsca gdzie leci woda to są ukochane miejsca dla moich kotów. Fakt, że tak jak ten to nie wchodzą :)
-
Szkoła tresury kotów.......niewykonalne.
Ps. jak ja nie cierpię kotów.
-
Ostatni jest czadowy! :)
-
Szkoła tresury kotów.......niewykonalne.
Ps. jak ja nie cierpię kotów.
nie daleko pada hlynur od Gargamela....
-
nie daleko pada hlynur od Gargamela....
;D
-
Ołłłłłłłłłłłłłłł wow - jakie fantastyczne!!!!!! Ja sie zakochałam oczywscie w ostatnim bo ma taki zblazowany wyraz pyska ;D
A inicjatywa z założeniem fundacji super - wszystkie Asie to fajne kociary ;)
-
- co do Gargamela - no niejako podobny on!!!
A co do fundacji... masa roboty, masa kasy ale radość wielka. Się przynajmniej do czegoś przydaję - przydaje, fotografia - na zdjęcia adopcyjne i z życia fundacji, udało mi się skołować i zaadoptować pompę infuzyjna do podawania kociakom kroplówek, lamy UV-c do odkażania. Asia niezmordowanie działa i organizuje - teraz 17 grudnia w ARTBEMIE organizuje charytatywny koncert muzyki fortepianowej na rzecz zdobycia funduszy kocich, będzie też tam wystawa moich zdjęć kocich - zapraszam i Was.
(http://img401.imageshack.us/img401/1665/karm600sqp9617.jpg)
(http://img215.imageshack.us/img215/1888/pompadsc3941.jpg)
-
Naprawdę wielki szacun za to co robisz dla kociaków. Sam adoptowałem kotkę ze schroniska, co miesiąc staram się wspierać ich finansowo, kilka razy wsparłem też w inny sposób. Nie wiem jednak czy poradziłbym sobie z tak ogromnym zadaniem jakiego Wy się podjęliście. Kłaki z podłogi to musisz chyba zbierać na tony :)
-
Naprawdę wielki szacun za to co robisz dla kociaków. Sam adoptowałem kotkę ze schroniska, co miesiąc staram się wspierać ich finansowo, kilka razy wsparłem też w inny sposób. Nie wiem jednak czy poradziłbym sobie z tak ogromnym zadaniem jakiego Wy się podjęliście. Kłaki z podłogi to musisz chyba zbierać na tony :)
kłaki... chyba zrobie jakiś generator wysokiego napięcia do elektrostatycznego czyszczenia ubrania
ale co tam kłaki...
wczoraj z reki ukradły mi bułkę z wędlina, a w nocy jakiś łobuz przebiegł mi po twarzy...
-
uuuaaaa jak to z miejsca gdzie mieszkacie to... podziwiam
-
ALF to by u Was poużywał :P
-
18 naliczyłem w drużynie czarnych, jest jeszcze drużyna białych i rudych?
-
Boszszsz!!! A jak one się wszystkie mieszczą na kolanach? :o
-
hermina, Piotruś ma większe kolana od Twoich ;).
-
hermina, Piotruś ma większe kolana od Twoich ;).
:))))
-
włażą grupowo na kolana, bardzo zsocjalizowane są one.
Natomiast czarne zdecydowanie "rządzą" na dzielnicy...
Wszelkie zamieszki, i rozróby to one!
Właśnie ta ekipa mi kanapkę ostatnio kradła.
Juz pare kociaków sie wyadoptowało z tego grona, a przybyły z Modlina - bo nastepnego dnia mieli rozwalić budynek w którym były małe kociaki i wiadomo było, że je tam zwalcuja, a dodatkowo jeszcze chore towarzystwo było...
-
Piotrek, pełen szacun dla Was. Może przypomnijcie się z 1 % bliżej rozliczeń podatkowych?
-
szacun za robote ale jestem w szoku, ze to robicie w miejscu Waszego zamieszkiwania
przeca to (z calym szacunkiem, miloscia, pasją itd.) koty generalnie z... skądś
Podejrzewam (moze sie myle) ale ot podworkowce
wiec są choroby, jakies pchły, Seforą pewnie też nie pachną (przynajmniej jak je bierzecie na poczatku a rozumiem, ze jest rotacja)
chodzą po zlewach/lodówkach tam gdzie przeca i Wy jecie i... zyjecie
Do tego dochodzi zapaszek w mieszkaniu, siersc i taaakie tam
Strasznie to niehigienicznie brzmi - przynajmniej dla mnie...
Mysle tez ze z prywatnym swoim zyciem bez hasla "koty" to tez macie srednio?
-
Nie będę ukrywał że jestem pod silnym wrażeniem i szczerze podziwiam Piotrka
za trud i poświęcenie
W domu mam tylko jednego "dachowca" ale dzięki temu mam jakieś
wyobrażenie ile trzeba ..... ;D
Przy takiej ilości jaką widzę na zdjęciach to już brakuje mi tej wyobraźni ;D
dlatego szacun dla Piotrka i ekipy
a koty to wdzięczny temat do zdjęć także dawaj więcej !
pozdrawiam
-
Przy większości zwierzaków jest sierść, koty mają to do siebie że włażą wszędzie, więc tak do końca higieniczne to pewnie nie jest. Jest też pewien kłopot z wyjazdami, bo w moim wypadku pozostawienie ich samych na więcej niż trzy dni nie wchodzi w rachubę, u Piotrka pewnie w ogóle się nie da. Ale za to spojrzenie wdzięcznego kota, który kładzie się na kolanach i zaczyna mruczeć zadowolony wynagradza wszystko.
-
Powiem tak
Oczywiście ze super higieniczne to nie jest - dla tego np. teraz Asia po operacji przegrody w nosie nie mieszka w domku na wszelki wypadek. Dla tego zrobiłem lampy UV na 254nm o dużej mocy i regularnie jest odkażane (tez aby koty kotów czymś nie zaraziły). I dla tego robię nasz domek, gdzie zaprojektowane są dwa pomieszczenia na kociarnie gdzie czystość będzie łatwiej zachować a i nam się odseparować od nich. Na szczęście nie jesteśmy sami, mamy wolontariuszy, którzy przyjmują koty na DT (dom tymczasowy) i tez znajdują im stałe mieszkanka. Fundacja generalnie działa tez na polu odłowu dzikich kotów (piwnice, działki itp) które sa kastrowane i nie oswajane zwracane w miejsce (o ile jest tam możliwość życia dla nich) z którego zostały wzięte. Asia moze pochwalić sie tym, ze np. na Starych Powązkach w Warszawie populacja kotów jest pod pełna kontrola - wykastrowane, nie rozmnażają się dziko, maja karmicieli a Fundacja wspiera ich gdy trzeba kota odłowić na leczenie.
Fundacja walczy też o dotacje z miasta - może uda się coś w nadchodzącym roku, na razie uzyskała zgodę na prowadzenie zbiórki publicznej co wykorzystaliśmy z sukcesem. Jak kotoś z Was ma ochotę wspomóc to konto na www.jokot.pl (http://www.jokot.pl)
Co do 1% to nie jest jeszcze uprawniona, ale ostatnie dwa lata zbiórka była przez inną zaprzyjaźnioną fundację.
A co do zabaw przy kotach...
To małe koty nalezało karmić ręcznie
(http://img839.imageshack.us/img839/226/600karmdsc1033.jpg)
a one jeśc nie chciały
(http://img88.imageshack.us/img88/4388/600karmdsc1031.jpg)
(http://img864.imageshack.us/img864/5773/600karmdsc1029.jpg)
no to wpadłem na pomysł, że chyba dorosłe są to im miskę z gerberkiem wstawię do klatki i niech pokażą że potrafia
no to pokazały...
(http://img838.imageshack.us/img838/920/600karmdsc1160.jpg)
(http://img12.imageshack.us/img12/2656/600karmdsc1162.jpg)
(http://img855.imageshack.us/img855/2717/600karmdsc1164.jpg)
(http://img199.imageshack.us/img199/5429/600karmdsc1166.jpg)
no i miska, klatka i KOTY do prania, i tyle było z ulepszania
-
;D Boske!
No i ja sie mega wzruszyłąm ze jestescie tacy super zaangazowani i wkręceni!!! Ja do moich bezdomniaków tylko ganiam z jedzeniem i na pogaduchy ;)
LUBIE WAS :)
-
Wynik zdjęc...
Bardzo dziękujemy ZLOTEMU (naszemu z forum, nie chodzi o notowania wobec franka!!) gdyż wspomógł koty workiem karmy i dodatkowymi kocimi przysmakami!!!
DZIEKUJEMY!!!!!
a co do zdjec to zapraszam na ich wystawę która będzie mieć miejsce w ARTBEMIE w najbliższą sobotę - 17.XII przy okazji koncertu który Fundacja Jokot organizuje jako charytatywny rzecz kotów:
(http://img202.imageshack.us/img202/931/plakatartbem.jpg)
ZAPRASZAM!
-
Ja niedlugo bede szukal sobie futra, co by samemu nie sczeznac... ale jak nie znajde tego czego aktualnie szukam, to przygarne sierotke od Piotrusia ;)