Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
ZDJĘCIA LOTNICZE => Historyczne statki powietrzne => Wątek zaczęty przez: sfw w Listopad 29, 2011, 01:39:00 pm
-
Ten wątek poświęcony będzie Floggerom, a w zasadzie jednemu eventowi z nimi związanemu, mianowicie ich lotowi pożegnalnemu.
Jest pochmurny dzień 25 sierpnia 1999, siedząc w sztabie dowiadujemy się, że piloci z 28PLM zaplanowali na dzień dzisiejszy lot pożegnalny na zakończenie służby MiG-23 we WLOP.
Jestem już wtedy z-cą D-cy 1 elm, przekonanie D-cy Pułku zajmuje tylko chwilę, wie, że to niepowtarzalna okazja, raz, zobeczenia po raz ostatni Floggera w czynnej służbie,
dwa, uwiecznienia tego dla potomności. Wystartowaliśmy parą, bojowy i sparka na Kodak sesion ;) .
Produkt widać poniżej, Floggery są w konfiguracji tranzyt, czyli do przelotów długodystansowych, pociesznie nazywanej U2 zgadnijcie dlaczego?
01. Znalezienie ich w przestrzeni powietrznej nie nastręczyło większych trudności, w tym czasie mieliśmy jeszcze świetnie funkcjonujący system Punktów Naprowadzania.
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/FEW_POL_Farewell_99_08_25_10_19.jpg)
02. Gdzieś tam w górze zawsze świeci słońce ...
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/FEW_POL_Farewell_99_08_25_10_27.jpg)
03. Przyprowadziliśmy całe ugrupowanie nad pas w EPMM
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/FEW_POL_Farewell_99_08_25_01_30.jpg)
04. I po krótkiej defiladzie i paru ciepłych słowach pożegnania ...
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/FEW_POL_Farewell_99_08_25_01_33.jpg)
05. klucz Floggerów odleciał w kierunku Dęblina.
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/FEW_POL_Farewell_99_08_25_01_18.jpg)
06. Na tej fotce samoloty 101 i 102 noszą pozostałości białych pasów na kadłubie, przynależności do Pyrland AF w trakcie ćw Orli Szpon '97.
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/FEW_POL_Farewell_99_08_25_01_08.jpg)
Żeby nie było, że miały być Fulcrumy A2A to:
07. Ex Czeski 89 w trakcie ćwiczeń Cooperative Banners '96 zmierzamy w kierunku fiordów celem osłony NFZ.
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/29_24.jpg)
08. W trakcie tego samego ćwiczenia korzystając z opcji sandbag miałem okazję latać na norweskim F-5 Tiger WaPoS! W kabinie sparki pilot z Aviano Triple Nickle SQ (SQ 555)
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/29_26.jpg)
09. Tak prezentuje się świat z pozycji prawego skrzydłowego w położeniu na plecach.
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/27_filtered.jpg)
10. Na koniec lekko sentymentalnie ...
(http://i1226.photobucket.com/albums/ee416/sfw29/Oldies%20but%20Goldies/M_ART_06_www.jpg)
pzdr
10.
-
piękne zdjęcia :)
-
Ech, piękne.
4 - być przy pasie z aparatem, marzenie... ::)
-
Świetne zdjęcia i fajna historia.
A jak patrze na 10 to już się mogę doczekać wątku o fishbedach, jest szansa? :)
-
To ja proszę o doedukowanie co to znaczy:
korzystając z opcji sandbag
Pozdrawiam
Lamer :)
-
Świetne zdjęcia i fajna historia.
A jak patrze na 10 to już się mogę doczekać wątku o fishbedach, jest szansa? :)
Szansa jest ... ;)
To ja proszę o doedukowanie co to znaczy:
korzystając z opcji sandbag
Pozdrawiam
Lamer :)
Sandbag jak sama nazwa wskazuje lot na ... wora ;) znaczy się, my wam damy backseata w Fulcrumie a wy nam w Tigerze ...
-
Sandbag jak sama nazwa wskazuje lot na ... wora ;) znaczy się, my wam damy backseata w Fulcrumie a wy nam w Tigerze ...
Wolałem zapytać, dzięki ;D
-
Jestem już wtedy z-cą D-cy 1 elm, przekonanie D-cy Pułku zajmuje tylko chwilę, wie, że to niepowtarzalna okazja, raz, zobeczenia po raz ostatni Floggera w czynnej służbie,
dwa, uwiecznienia tego dla potomności. Wystartowaliśmy parą, bojowy i sparka na Kodak sesion ;) .
Ech... I do tego normalna szachownica, a nie jakaś przekręcona.
Szkoda Flogera, bo przez głupotę rozstrzelano je w Nadarzycach.
-
Jakbym nie poznał Twojej żony i dzieci, to bym pomyślał że z Ciebie dziadziunio jest.........
Tradycyjnie to 4 i 7 można ze smakiem spałaszować....Mniam.
-
Jakbym nie poznał Twojej żony i dzieci, to bym pomyślał że z Ciebie dziadziunio jest.........
Tradycyjnie to 4 i 7 można ze smakiem spałaszować....Mniam.
He, he ... nie, poprostu wcześnie karierę wojskową zacząłem ;)
-
Oj łza sie w oku kreci ;) ale choc raz chciałbym miec taką miejscóweczke do zdjeć ::) eh
-
osłanialiscie NFZ??
no to kifciowe klimaty - on pracuje w NFZ hihi :P
SZACUN!
i tradycyjnie - nigdy dosc :)
-
amen :)
-
Amen !
A przy okazji, dziękuję Sfw.
Okazja się nadażyła to poczytałem o tych maszynach i o przyczynach ich wycofania ze służby.
Trochę nie rozumiem pewnych posunięć. Dlaczego dla celów szkoleniowych nie utrzymano z kilku sztuk w Dęblinie.
Iskra, iskrą a to zawsze był by ciężki myśliwiec.
Suczki do dziś latają a czy czasem nie są trochę gorsze od Migów 23 ?
A jak ta cała akcja zamykania Słupska była przez Was odbierana?
-
Amen !
A przy okazji, dziękuję Sfw.
Okazja się nadażyła to poczytałem o tych maszynach i o przyczynach ich wycofania ze służby.
Trochę nie rozumiem pewnych posunięć. Dlaczego dla celów szkoleniowych nie utrzymano z kilku sztuk w Dęblinie.
Iskra, iskrą a to zawsze był by ciężki myśliwiec.
Suczki do dziś latają a czy czasem nie są trochę gorsze od Migów 23 ?
Flogger nie był/jest ciężkim myśliwcem, utrzymywanie ich w kondycji do latania w kilku egz. to byłoby nieekonomiczne i poprostu nie byłoby nas stać na taki kaprys.
Co do porównania Su22 i MiG23, raczej nie powinno się tego robić, one raczej się uzupełniały w niż konkurowały ze sobą. Inną sprawą było wogóle pozyskanie jednej
jednostki wyposażonej w MiG-23, za komuny nikt za bardzo na wydatki zbrojeniowe nie zwracał uwagi pod kątem czy jest to zasadne czy nie, w demokracji rozrzutność
na wojsko źle wygląda więc i likwidacja 28 PLM wydaje się rozsądnym posunięciem. Oczywiście tylko i wyłącznie w kontekście ekonomicznym, cała reszta była przeciw.
Był to najlepszy myśliwiec jakiego mieliśmy do tej pory na stanie, lepszy jest tylko Falcon.
A jak ta cała akcja zamykania Słupska była przez Was odbierana?
Żaden pilot nie lubi jak rozwiązują jednostki lotnicze więc i nastawienie było
negatywne, z drugiej strony lepiej Słupsk niż Mińsk, Poznań czy inny Malbork z perspektywy ludzi służących w tych jednostkach.
pzdr
-
Był to najlepszy myśliwiec jakiego mieliśmy do tej pory na stanie, lepszy jest tylko Falcon.
Lepszy od Fulcruma??
A zdjęcie jak zwykle klasa, piękny kawał historii...
Jeszcze mam pytanko- co to jest NFZ? :)
-
Był to najlepszy myśliwiec jakiego mieliśmy do tej pory na stanie, lepszy jest tylko Falcon.
Lepszy od Fulcruma??
A zdjęcie jak zwykle klasa, piękny kawał historii...
Jeszcze mam pytanko- co to jest NFZ? :)
NFZ=No Fly Zone Strefa zakazu lotów
Od Fulcruma - hmm chyba wszystko jest lepsze od Fulcruma, nie trafił w swój czas i tyle. Pod koniec XX wieku nie było miejsca na wyspecjalizowany do bólu myśliwiec OP o takich parametrach przestrzennych.
-
Bosko !!!
-
Sfw, mam pytanie, może trochę niedyskretne ale;
Czy przy obecnej technice wojskowej, ten myśliwiec ma jakieś szanse z takim Mirage czy Tornado ? że pominę inne konstrukcje.
-
Sft, mam pytanie, może trochę niedyskretne ale;
Czy przy obecnej technice wojskowej, ten myśliwiec ma jakieś szanse z takim Mirage czy Tornado ? że pominę inne konstrukcje.
To wszystko zależy od wielu czynników, sam samolot generalnie nie operuje autonomicznie liczy się system. Literalnie biorąc nowsze wersje np. MŁD to bardzo nowoczesne samoloty w starej skorupie, zdecydowanie przewyższające swoimi możliwościami seryjnego Fulcruma. Porównanie do zachodnich konstrukcji to zawsze ciężka sprawa, no może do Tornado o którym wspomniałeś trochę łatwiejsza, to proste, wszystko będzie lepsze od Tornado ;) . Mirage jeśli mówisz np o 2000 to do wersji C/D nie powinno być problemów powyżej np. 2000-5 czy 2000-6 już ciężej ale to najnowocześniejsze konstrukcje.
-
A co nie tak z tym Tornado ? :)
-
A co nie tak z tym Tornado ? :)
Nio, jakby to powiedzieć, trza spytać Niemców, Brytoli i Włochów. Generalnie w NACIE to się do dzisiaj zastanawiają do czego on tak naprawdę jest.
-
A to Ci ciekawostka, myślałem, że Tornado to jedna z lepszych konstrukcji tamtych lat.
Z reszta na pierwszy rzut oka Mig 23 przypomina Tornado.
Napisałeś przy pierwszym zdjęciu tak :
"Znalezienie ich w przestrzeni powietrznej nie nastręczyło większych trudności,
w tym czasie mieliśmy jeszcze świetnie funkcjonujący system Punktów Naprowadzania".
Brzmi to tak jak by w kwestii naprowadzania zmieniło się na zdecydowanie gorsze.
-
A to Ci ciekawostka, myślałem, że Tornado to jedna z lepszych konstrukcji tamtych lat.
Z reszta na pierwszy rzut oka Mig 23 przypomina Tornado.
Napisałeś przy pierwszym zdjęciu tak :
"Znalezienie ich w przestrzeni powietrznej nie nastręczyło większych trudności,
w tym czasie mieliśmy jeszcze świetnie funkcjonujący system Punktów Naprowadzania".
Brzmi to tak jak by w kwestii naprowadzania zmieniło się na zdecydowanie gorsze.
Sorry, no comments.
-
Brzmi to tak jak by w kwestii naprowadzania zmieniło się na zdecydowanie gorsze.
Kiedyś cała Polska pokryta była gęstą siecią posterunków radiotechnicznych, czyli radarów - jakieś kilkadziesiąt sztuk lekko licząc. Do tego były posterunki skrytego pola, czyli takie śpiochy do uruchomienia na wypadek W. Do tego każdy pułk miał własne zabezpieczenie radiolokacyjne. Teraz ostał się jedynie strzęp tego co kiedyś.
Co do Mig 23 niestety wyszła cała mizeria polskiej gospodarki poczatku lat 80tych przy jego zakupie (później przy Fulcrumie też zresztą). Miały być trzy pułki na 23cich a jak wyszło wiemy. Zdołano wymienić wyposażenie 2 KOP jako najbardziej gorącego, czyli 2 pułki Mig 21Bis (Zegrze+Gdynia) oraz Mig 23 w Słupsku, który miał za zadanie przechwytywać cele daleko nad Bałtytkiem.
Ciekawi mnie bardzo to zdanie o tym, że Fulcrum jest do kitu. Patrząc na system w jakim miał działać to ma to sens, bo duet Mig 21+Mig 23 miałbyć zastąpiony duetem Mig 29+Su 27. Tylko że Polski nigdy by nie było stać na taki ruch.
Ciekawie było by gdyby pojawił sie tu jeszcze Toyo, który też chętnie opowiada o przeszłości.
-
Jeszcze w temacie tornada, to nie wiem czy czytaliście opis walki naszego bisa z parą tornad. Co prawda tornada były w wersji IDS, czyli uderzeniowej a nie myśliwskiej, ale nasz pilot i tak miał powody do zadowolenia :)
Link do opisu: http://www.unicat.webd.pl/pliki/Walka%20z%20Tornado.pdf (http://www.unicat.webd.pl/pliki/Walka%20z%20Tornado.pdf)
-
Jeszcze w temacie tornada, to nie wiem czy czytaliście opis walki naszego bisa z parą tornad. Co prawda tornada były w wersji IDS, czyli uderzeniowej a nie myśliwskiej, ale nasz pilot i tak miał powody do zadowolenia :)
Link do opisu: http://www.unicat.webd.pl/pliki/Walka%20z%20Tornado.pdf (http://www.unicat.webd.pl/pliki/Walka%20z%20Tornado.pdf)
Rozumiem, że Tornado nie było wspomagane AWACS. Wtedy mogło by to inaczej wyglądać. Jak pokazuje historia Jugosławii, obu wojen w zatoce perskiej manewrowe walki są rzadkością i najczęściej technika ze wschodu nie ma możliwości zaprezentowania swej wyższości nad techniką imperialistyczną. Tak to niestety wygląda. Poza tym zwróc uwagę, że przewagęna starym sprzęcie mają cwani wyjadacze o dużym doświadczeniu, a takich w nadmiarze nigdy nie ma. Możemy założyć więc że dostali byśmy w skórę i tak.
-
Jeszcze w temacie tornada, to nie wiem czy czytaliście opis walki naszego bisa z parą tornad. Co prawda tornada były w wersji IDS, czyli uderzeniowej a nie myśliwskiej, ale nasz pilot i tak miał powody do zadowolenia :)
Link do opisu: http://www.unicat.webd.pl/pliki/Walka%20z%20Tornado.pdf (http://www.unicat.webd.pl/pliki/Walka%20z%20Tornado.pdf)
bardzo fajne :) choć "CHoryzont" mnie zadławił :)
-
Tak jak mówisz, nie było wspomagania żadnymi systemami ostrzegania. Ale nie było takiego ostrzegania u żadnej ze stron ;)
Jeśli chodzi o Jugosławię i Irak to tak sobie myślę, że to nie był przeciwnik który mógł zmusić potęgę wuja Sama do walki manewrowej czy inaczej mówić do walki na innych zasadach niż te narzucone przez USA.
-
Bo to takie niewinne zapasy w piaskownicy. Pytanie kto miał dłuższe oczy i uszy. My z siecia naszych posterunków (raczej z tym co po nich zostało) czy oni z AWACS w powietrzu.
Wojna w Jugosławii, Libii i zatoce pokazała jak to się teraz robi.
O ile można mieć watpliwości co do umiejętności pilotów z Libii, Syrii, czy Iranu lub Iraku o tyle mam wątpliwości czy Serbowie byli gorsi od współczesnych im polskich pilotów.
Boję się, że nie. Po prostu przyszło spotkać się im z o rząd technologicznie lepszymi. I nie miej złudzeń, że u nas było by lepiej.
-
Nie mam złudzeń że nasz kraj w połowie lat 90 mógłby się przeciwstawić NATO ;) W tym czasie nie mieliśmy 'wsparcia' brata ze wschodu z całą jego potęgą militarną (a do takiego systemu nasza armia była przygotowywana), więc wynik takiego starcie mógł być tylko jeden...
A co do arabów, to już kraje UW dostawały zubożone wersje, a tam to jak sądzę szła trzecia woda po kisielu...
-
Ciekawi mnie bardzo to zdanie o tym, że Fulcrum jest do kitu. Patrząc na system w jakim miał działać to ma to sens, bo duet Mig 21+Mig 23 miałbyć zastąpiony duetem Mig 29+Su 27. Tylko że Polski nigdy by nie było stać na taki ruch.
Ciekawie było by gdyby pojawił sie tu jeszcze Toyo, który też chętnie opowiada o przeszłości.
No właśnie, zdecydowanie lepszy byłby duet MiG23MŁD i SU27, możliwości czasowo przestrzenne Floggera zdecydowanie przewyższają Fulcruma.
Toyo? Nie ma prawa pamiętać starych czasów, za młody ;)
-
Jeśli chodzi o Jugosławię i Irak to tak sobie myślę, że to nie był przeciwnik który mógł zmusić potęgę wuja Sama do walki manewrowej czy inaczej mówić do walki na innych zasadach niż te narzucone przez USA.
Z drugiej strony pytanie (nie retoryczne) - jak często w "realnym świecie" dochodzi do klasycznych walk powietrznych, jak ta opisywana wyżej, gdzie "komponent techniczny" ustępuje przed indywidualnym doświadczeniem i dobrym wzrokiem pilotów. I nie myślę tu tylko o użyciu AWACS-ów i radarów naziemnych. W czasie wojny iracko-irańskiej Irańczycy wypracowali taktykę użycia zespołów Hunter/Killer, gdzie hunterem był F-14 ze swoim radarem pokładowym, który z daleka wykrywał samoloty przeciwnika, a rolę killera spełniał Phantom. W obu "Pustynnych" operacjach nad Irakiem klasycznych walk powietrznych nie było, nad Jugosławią piloci jugosłowiańskich Fulcrumów dowiadywali się o niebezpieczeństwie dopiero w momencie, kiedy dostawali rakietę w silnik. W wojnach na Kaukazie walk myśliwskich nie było w ogóle (choćby z tego powodu, że Gruzini nie mieli myśliwców). Bodaj jedyną wojną w ostatnich latach, w której dochodziło do "normalnych" walk myśliwców, była wojna etiopsko-erytrejska, gdzie etiopskie Su-27 (najemnicy z Rosji i Ukrainy) spuściły łomot erytrejskim MiGom-29 (najemnicy z Ukrainy) - pytanie, czy było to bardziej efektem przewagi technicznej, czy czynnika ludzkiego.
BTW - o ile kojarzę Fulcrumy jak dotąd mają fatalny (do zera) rozkład, jeśli chodzi o walki w których brały udział.
-
Nie mam złudzeń że nasz kraj w połowie lat 90 mógłby się przeciwstawić NATO ;)
W połowie lat 90. to już nie NATO byłoby potencjalnym przeciwnikiem, tylko wręcz przeciwna strona mapy ;)
-
A tak zupełnie BTW Panowie, to chyba tego typu dyskusje lepiej jest toczyć Face 2 Face, niż klepać w klawiaturę w wątku o fotografii ;)
-
True, true. Zapraszam do Łodzi na piwko :)
-
True, true. Zapraszam do Łodzi na piwko :)
Wielu z SPFL jeździ po całej Europie a po Polsce na pewno, myślę, że okazji będzie wiele.
-
za kifciem : ))))))))
-
Oj Andrzej piękny set i to podwójnie :) raz bo wyjątkowe sytuacje i maszyny a dwa to i pod kątem fotograficznym parę świetnych zdjęć naprawdę SUPER :)
-
Echhhh... łezka się w oku kręci.
Ileż to razy te 23-ki mi nad głową latały.
Ile to razy siedziałem z lornetką na wieży widokowej na Rowokole lub na wydmach gdy ćwiczyły walki powietrzne...
Nigdy nie zapomnę jak siedziałem nocą na wydmie nad morzem i mi 102-ka pięknie przeleciała przez tarczę księżyca w pełni.
To zdecydowanie ten moment w życiu kiedy najbardziej żałowałem że nie miałem wtedy aparatu w ręku.
Miałem jeszcze szczęście być w jednostce na dniu otwartym i obejrzeć je z bliska i w locie zanim ją zamknięto.