Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
FOTO-TECHNIKA => Technika i sprzęt fotograficzny => Wątek zaczęty przez: kaczy w Sierpień 20, 2011, 07:53:19 pm
-
Jak w temacie... gdyby ktoś z forumowiczów natknął się na podejrzanie tani obiektyw Nikkor 70-200 f/2.8G VR II (w zestawie było pudełko, instrukcja i filtr UV Hoya Pro1) proszę o kontakt poprzez PW. Numer seryjny poszukiwanego obiektywu to: 20018523. Dziękuję za ewentualną pomoc.
-
A Tobie ukradli, jeśli można spytać?
-
A Tobie ukradli, jeśli można spytać?
Nie mnie, znajomemu/mojemu klientowi. Ja tylko przekazuje dalej (oczywiśccie sprawa trafiła już na policję). Wypożyczałem i dobrze znałem ten egzemplarz - miałem nim fotografować także podczas AirShow w Radomiu, no ale...
-
bardzo mi przykro, mnie skroili z całego sprzętu w listopadzie 2010, życzę żeby sie znalazł - ja nie miałem tego szczęścia
-
Teoretycznie puszka kiedyś trafi do serwisu (choćby nierozwiązywalny problem gum w Nikonie) i pytanie jest czy sprawdzają numery.
-
Teoretycznie puszka kiedyś trafi do serwisu (choćby nierozwiązywalny problem gum w Nikonie) i pytanie jest czy sprawdzają numery.
Jak trafi do serwisu Nikona to może być szansa.
Gorzej jak trafi do Pana Heńka pod ladę...
-
Jako człowiek po przejściach (dwa lata temu skroili mi cały plecak - body + szklarnia - pisałem o tym na forum NKP) powiem tylko ze numerow seryjnych już dawno na sprzęcie nie ma :( wiec na pewno nie trafi do serwisu, a jak trafi to i tak nie bedą wiedzieli czyja to puszka ( chyba ze w sofcie są zapisane numery). Wiec moja rada aby oznaczać sprzęt w jakiś nietypowy sposób znany tylko właścicielowi, no i zgłaszajcie takie sprawy na policję. Ja miałem tego nie robić, ale rodzinka mnie namówiła i 4 dni po zgłoszeniu odzyskałem cały skradziony sprzęt. Otóż policja często ma namierzonych złodziei i paserów ale dopóki nie maja oficjalnego zgłoszenia to nic z tym nie mogą zrobić. Oprócz mojego sprzętu mieli jeszcze kilka puszek i obiektywów ale wobec braku zgłoszeń sprzęt wrócił do bandziorów :o bo nie było podstaw aby im go zabrać!!! Notabene do dnia dzisiejszego sprawa w sadzie jeszcze się nie skończyła bo główny podejrzany został przez sad wypuszczony i do tej pory policja nie może go zlokalizować!!!
-
Jako człowiek po przejściach (dwa lata temu skroili mi cały plecak - body + szklarnia - pisałem o tym na forum NKP) powiem tylko ze numerow seryjnych już dawno na sprzęcie nie ma :( wiec na pewno nie trafi do serwisu, a jak trafi to i tak nie bedą wiedzieli czyja to puszka ( chyba ze w sofcie są zapisane numery).
w takim razie co za numery sa na obiektywie i puszce
namieżonych
jak zobaczy to straszna JOAnna...
admini poprawcie
-
Jako człowiek po przejściach (dwa lata temu skroili mi cały plecak - body + szklarnia - pisałem o tym na forum NKP) powiem tylko ze numerow seryjnych już dawno na sprzęcie nie ma :( wiec na pewno nie trafi do serwisu, a jak trafi to i tak nie bedą wiedzieli czyja to puszka ( chyba ze w sofcie są zapisane numery).
w takim razie co za numery sa na obiektywie i puszce
znaczy, że pierwsze co robią złodzieje po kradzieży to usuwają numery seryjne i patrząc na moje 24-70 to robią to prawie perfekcyjnie
namieżonych
jak zobaczy to straszna JOAnna...
admini poprawcie
Upss... :-[ :-[ :-[ ale to na telefonie pisane to się nie liczy ;)
-
namieżyłem i poprawiłem :P
-
8) 8) 8)
-
Jako człowiek po przejściach (dwa lata temu skroili mi cały plecak - body + szklarnia - pisałem o tym na forum NKP) powiem tylko ze numerow seryjnych już dawno na sprzęcie nie ma :( (...) Oprócz mojego sprzętu mieli jeszcze kilka puszek i obiektywów ale wobec braku zgłoszeń sprzęt wrócił do bandziorów :o bo nie było podstaw aby im go zabrać!!! Notabene do dnia dzisiejszego sprawa w sadzie jeszcze się nie skończyła bo główny podejrzany został przez sad wypuszczony i do tej pory policja nie może go zlokalizować!!!
Tak jak pisałem w pierwszym poście - sprawa już trafiła na policję i jest w toku, ale szczegółami nie wypada mi się dzielić publicznie. Podałem numer seryjny, aby w razie okazji zakupu takiego szkiełka zwrócić uwagę na numer (lub jego brak - co jest także dość podejrzane). Nie jest to mój obiektyw, ale znałem go dość dobrze z racji tego, że miałem okazję z niego nieco korzystać (ostatnio wypożyczałem go w czerwcu).
-
Jeżeli to nie problem, to może warto poznać okoliczności, w jakich nastąpiła kradzież. Człowiek uczy się na błędach i może w przyszłości pozwoli to uchronić sprzęt przed podobnymi zdarzeniami... Oczywiście, jeśli to nie koliduje z niczym.
-
Jeżeli to nie problem, to może warto poznać okoliczności, w jakich nastąpiła kradzież. (...) Oczywiście, jeśli to nie koliduje z niczym.
Dość specyficzna sytuacja związana mocno z przeznaczeniem tego obiektywu itd. Na tym etapie sprawy wolałbym się jednak nie dzielić zbyt wieloma znanymi mi szczegółami (zwłaszcza publicznie).