Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
HANGAR PARTY => Humor => Wątek zaczęty przez: Klakier w Grudzień 06, 2010, 11:19:09 pm
-
Jak sie bawic to na calego! Pewnie dla SPFL'owcow to dobrze znany ze wspolnych zjazdow kawalek :P
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Qv9wk5lgGFo[/youtube]
-
oka dzięks :) widzę, że jeszcze muszę nad tańcem popracować :D
-
Pewnie dla SPFL'owcow to dobrze znany ze wspolnych zjazdow kawalek :P
jak moglibysmy nie znac
ja pisalem slowa do pierwszych 23 zwrotek
a Qna przygotowal im choreografie
:D
-
Pewnie dla SPFL'owcow to dobrze znany ze wspolnych zjazdow kawalek :P
jak moglibysmy nie znac
ja pisalem slowa do pierwszych 23 zwrotek
a Qna przygotowal im choreografie
:D
A te piekne panie to skad?
-
o Stary dlugo by opowiadac ;P
przylacz sie - poznasz jeszcze piekniejsze :)
-
Dobrze, że jest tekst bo Ida już śpi, słucham po cichu i z samego wokalu niewiele zrozumiałem... a tak to wszystko stało się jasne ;)
-
Pewnie dla SPFL'owcow to dobrze znany ze wspolnych zjazdow kawalek :P
jak moglibysmy nie znac
ja pisalem slowa do pierwszych 23 zwrotek
a Qna przygotowal im choreografie
Dlatego tekst porywa każdym zdaniem. Piękne, liryczne obrazy, niesamowita chwytająca za serce historia. W zaledwie kilkudziesięciu zwrotkach hesja zdołał streścić życie pewnego młodzieńca z pustynnej wioski rybackiej, który z mizernym skutkiem próbował łowić barakudy na skorpiony. Niestety miał pecha bo techniki połowu uczył go nierozgarnięty wujek, choć chodziły ploty ze to nie wujaszek bo takich wujaszków przez jego szałas to przewinęło się sporo. I tak pewnego razu podczas kilkudniowego popylania przez piachy z zestawem na barakudy zrobił sobie przerwę na kanapke z łupiną kokosa, niestety pomylił siatki z biedrony i udziabał go skorpion... 2 dni później lądowe oddziały mrówek doniosły do sąsiedniej wiochy ze papu leży i się suszy w słońcu. Od razu została poderwana para dyżurna. Miał chłopak szczęście, że lokalne spotterki usłyszały w skanerze "Gyps tenuirostris in bound" po lekkim fetorku odnalazły omdlałe ciało młodzieńca, ocuciły, odkarmiły a jako podarunek zostawiły tresowane elektrycznie dżdżownice w zestawie do samodzielnego montażu, które okazały się świetną przynętą na barakudy. Los młodzieńca tak się odmienił, że postanowił odwiedzać wioskę z której nadszedł ratunek dając wiele radości swoim wybawicielkom... raz jednej, raz drugiej a w niedziele wodzowi... itd...
No a z choreografią to było banalnie, najpierw terapia elektrowstrząsami, żeby ruchy były płynne, harmonijne ale przy tym zdecydowane i powtarzalne. wiele czasu zajęły próby w tunelu aerodynamicznym, ponieważ ważnym elementem był opływ powietrza wkoło łydek, niestety przez zawirowania tworzące się za krzywo obciętymi paznokciami jednej z tancerek wokalista dostał pompażu. ten przypadek też wymagał zbadania. wyszło ok choć teściowa Bernoulli'ego coś napierdzielała z monitora po przesłaniu wyników badan.
Tak wiec po krotce wyglądały kulisy powstania dzieł które końcu ujrzało światło księżyca.
<oklaski> :D
:D
-
Ta z lewej robi w knajpie Tao Tao w Mińsku ;D Wiedziałem kur.. że nie jest Chinką :)
-
Qna rozjebales mnie na lopatki :D
-
Qna pojechales po calosci! Czegos ty sie na wdychal?stechlych piardow? ;D
-
Dlatego tekst porywa każdym zdaniem. Piękne, liryczne obrazy, niesamowita chwytająca za serce historia (...)
Dzięki za streszczenie - utwór jest dość długi i pewnie nie każdemu chciałoby się czytać tekst zamieszczony w teledysku, ale powiem Ci.... że po przeczytaniu Twojego opisu przesłuchałem ten utworek jeszcze ze 3 razy (już za dnia, na spokojnie) i... jest MOC ;D
-
kaczy "nadajesz sie" tez rano niezle polalem jak przeczytalem Twojego posta
ze Cie oczy nie zabolaly od tego czytania hihi :P
-
Świetna piosenka. Do kogo mogę się zgłosić na naukę tańca? :)
-
Świetna piosenka. Do kogo mogę się zgłosić na naukę tańca? :)
Sądząc po ostatnim filmiku z Axalp opublikowanym przez hesję... to chyba do Qny :P
-
tak jest - tylko do Qny :)
on tez pracuje nad synchronizacją tanca w grupie i jak widac na filmie jest juz blisko idealu (prawie?) :D
-
co tam sa za slowa??
ałamanachuja? ;P
hmmm
-
:D znam to juz od dawna , ale dopiero dzis odkrylem ze jest to hymn SPFL'u :D Moze dodajcie do regulaminu przyjecia czlonka aby zaspiewal i zatanczyl te zacna piesn
-
tu o kazdym z nas jest jedna zwrotka
i mozna wiele ich jeszcze dodac :P
-
tu o kazdym z nas jest jedna zwrotka
i mozna wiele ich jeszcze dodac :P
Łoj zdecydowanie można :)
-
to na co czekamy panowie/panie ? :D
-
na nowych czlonkow spfl :P
-
Dokładnie :) jesteśmy otwarci na "świeże powietrze" ;) Ramy czasowe naszego hymnu są bardzo obszerne, a treść to forma ni to otwarta ni to zamknięta (jak wiata przystanku ---> za mumio) poszczególne wątki łączą się i przeplatają, a ich biegiem kieruje samo życie. Sprawa wygląda trochę jak w silniku dwuprzepływowym można sobie płynąć "bypassem" lekko "liznąć sprawy" baa nawet zostać na koncu dopalonym, ale cała zabawa jest kiedy lecisz "through the engine core." czujesz jak rośnie ciśnienie, pompy ciągle dostarczają paliwo czujesz ten ogromny power! wpadasz na turbinę i napędzasz całą maszynerie a na końcu czeka nieustające dopalanie. To jest ta siła która pcha nas do przodu i o tym prawi nasz hymn. Spece od mody na sukces zasypują nas pytaniami jak wy to qrw. robicie bo nam wyszła "książka telefoniczna" czyli piękna okładka, budząca szacun forma w ciuuuuul bohaterów, ale zero akcji... u nas jest acion i to air action ! :)
-
:) :) :)
-
ale Qna nie pij juz tego :P
-
as your wish mister minister :P
FSFA (free style flowing absurd) OFF
-
always ON :P
-
Dokładnie :) jesteśmy otwarci na "świeże powietrze" ;) Ramy czasowe naszego hymnu są bardzo obszerne, a treść to forma ni to otwarta ni to zamknięta (jak wiata przystanku ---> za mumio) poszczególne wątki łączą się i przeplatają, a ich biegiem kieruje samo życie. Sprawa wygląda trochę jak w silniku dwuprzepływowym można sobie płynąć "bypassem" lekko "liznąć sprawy" baa nawet zostać na koncu dopalonym, ale cała zabawa jest kiedy lecisz "through the engine core." czujesz jak rośnie ciśnienie, pompy ciągle dostarczają paliwo czujesz ten ogromny power! wpadasz na turbinę i napędzasz całą maszynerie a na końcu czeka nieustające dopalanie. To jest ta siła która pcha nas do przodu i o tym prawi nasz hymn. Spece od mody na sukces zasypują nas pytaniami jak wy to qrw. robicie bo nam wyszła "książka telefoniczna" czyli piękna okładka, budząca szacun forma w ciuuuuul bohaterów, ale zero akcji... u nas jest acion i to air action ! :)
Co do mnie to z tego co rozumiem jestem na etapie lekkiego lizania....sprawy ;D
Co do Mongołów tez widze daleko posuiętą...anal...ogie do Mody na Suksces - ogladasz tylko dlatego ze myslisz, ze kiedys w koncu musi byc jakis zwrot akcji albo element zaskoczenia, bo przeciez nie moze ciągle dziac sie to samo - ale przy 10 minucie dopada Cię ta przygnebiajaca mysl (tak ja przy 3tysiecznym odcinku Mody na Sukces), ze jednak nic nowego sie nie wydarzy. Ale ogladasz dalej ;D
-
as your wish mister minister :P
FSFA (free style flowing absurd) OFF
Apropos skrótów przypomniała mi się wersja kuxa na rozwinięcie skrótu DVDA, czyli w prawidłowej wersji DVD-Audio.
DVDA - Double Vagina Double Anal ;D ;D ;D ;D ;D
-
volt Jestes obsceniczny! :P
-
volt Jestes obsceniczny! :P
To kuxa wina - zdemoralizował mnie. Dopiero jak go poznałem się okazało, że proporcja wieku do debilizmu w moim przypadku nie jest jeszcze rekordowa, co mnie mega zdziwiło swoją drogą ;D
-
To fa wolę FLOP -a :D