Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
HANGAR PARTY => Hangar Party => Wątek zaczęty przez: Litwiński w Listopad 17, 2010, 07:59:00 pm
-
macie moze jakis skaner czestotliwosci lotniczych za przyzwoite pieniadze?
-
ja Ci mogę poradzić allegro :P
czasem można trafić fajny skanerek za niewielką kasę
a osobiście polecam UNIDENA bardzo przyzwoity sprzęt :)
-
napisz do sqpnia - chyba nie znam wiekszego speca od radia :)
-
chyba nawet lepiej bedzie jak sqpien napisze tu, watek przyda sie na przyszlosc
-
to ktos musi Go zaprosic :p
-
to ktos musi Go zaprosic :p
na bank trafi :D
-
Witam z rana!
hm.... byłem dzisiaj blisko banku, może to jakaś idea....
Co do odbiorniczka.
Na wstępie przypominam konieczne cechy:
zakres częstotliwości 118-136 MHz (przydało by sie pasmo wojskowe tez - 240-400 MHz)
strojenie co 25kHz (w pasmie 118-136 wskazane 8,33kHz - ale bez tego nie tragedia)
odbierana w obu zakresach modulacja AM [A3E]
i ważne też zasilanie - z czego (jak akumulatorki wymienne, jak baterie to jest jak się ratować jak siądą ) i liczy się też pobór prądu, im mniej tym na dłużej starczy.
dalsze parametry - im lepsza czułość tym lepiej, im więcej kanałów i możliwości ich edytowania, grupowania opisywania tym lepiej. Bardzo miło gdy radio da się programować z komputera - bardzo to upraszcza przygotowania przed pokazami.
Co do odbiornika - decyduje kasa i zastosowanie. Jeśli do rozpoznania ruchu na terenie lotniska na którym właśnie jesteś, to czułość nie ma większego znaczenia sprawdzi się każde, wtedy jak nie znamy konkretnych częstotliwości liczą się opcje skanowania. Dolny zakres częstotliwości sprawdzi się też i na lotniskach wojskowych - kontrola ruchu naziemnego czy przestrzeni wokół lotniska korzysta z tych dolnych, kłopot może być przy próbie słuchania rozmów w powietrzu, komend naprowadzania czy zagranicznych wojskowych zespołów akrobacyjnych. Skok częstotliwości 8,33kHz jak na razie obowiązuje w Europie w górnych korytarzach.
Co do modeli - mi do gustu przypadł ICOM, można często trafić na allegro. Takie wygodne to R-5 (jego poprzednik nie ustępujący mu R-2 i czasami stary dobry choć z małą ilością pamięci to R-1) Są też i droższe modele - jak pisałem kasa.
Uniden - miałem do czynienia z dwoma urządzeniami z obecnej górnej półki - bardzo przyjazne jeśli chodzi o walory edycyjne (skanowanie, zmiana zakresów skanowania, tworzenie grup kanałów ich opis tekstowy itd. Co do czułości - niechcący podłączyłem pod generator i pomierzyłem - tępe jak tory tramwajowe, Lepiej było nie mierzyć - ale jak wcześniej pisałem - w strefie lotniska nie ma to większego znaczenia dla ogółu korespondencji. Natomiast chcąc słuchać z domu co nad Polską się dzieje, to już spore znaczenie.
Ze znanych to jeszcze i AOR ale też i tanie Maycom czy Intek, jak na lotnisko i spełnia kryteria zakresu i modulacji to tez da się posłuchać a i kasy na obiektywy musi zostać...
-
I tak co napisałeś to dla mnie czarna magia.......
Jak na razie wzrok mi wystarcza do śledzenia ruchów w powietrzu..............
Ale zawsze podziwiałem Twoją wiedzę o tym czego nie widać...............
Pozdrawiam.
-
Skoro już mówimy o radiu nie zapomnijmy o antenach.
Może Squpień przybliży trochę teorii, bo to czarna magia, a mam wrażenie że antena dla komfortu ma duże znaczenie ;-))
-
co do anten - jako że było o bezpośredniej strefie lotniska to założenie że antena jak w skanerku dano. Temat anten bardzo ważny ale to już bardziej przy domowym słuchaniu, dodatkowo podpięcie "dużej" anteny na dachu do ręcznego skanerka może pogorszyć a nie poprawić....
Ale to już na zupełnie inna bajka, jeśli takowe zainteresowanie, to może jakiś większy i szerszy opis tematu na net wepnę
P.S.
u mnie nie występuje u po q, wbrew zasadom łaciny, czyli Sqpien
Leszku, ale za to na Twoich zdjęciach pięknie widać to co widać!
-
Polecę Inteka Ar-109 plus antena na pasmo lotnicze od niejakiego ZORBA07 na alledrogo. Zacny zestawik, nie narzekam.
-
Dobrze, ze ktoś zaczął temat skanerów. Dawno się szykuje by nabyć taki sprzęt, z powodu tego ze nigdy nie wiem skąd samolot na pokazach nadleci, chyba ze tata pożyczy mi owe urządzenie (Hesja wie coś o moim ojcu). Nasze forum jest pierwszym na którym znalazłem bardzo profesjonalne podejście do tematu, z pełna i dość łatwo (zrozumiale) napisana charakterystyka urządzenia tego typu. Jak na razie poszukam czegoś fajnego na allegro, i pogadam z tatusiem. Może on coś załatwi, to wtedy może coś taniej się uda wykminic. Ale tak na prawdę wole kupić własny :)
-
jeszcze takie uzupełnienie
- co do anten - takie amatorskie mogą być lepsze od fabrycznych skanerowych, jeśli sa zoptymalizowane na konkretne pasmo, sam kiedyś takimi się bawiłem i efekty były - ale do właściwej oceny to odpowiedni sprzęt pomiarowy
- co do innego sprzętu do słuchania to jeszcze źródłem sa demobilowe radiostacje lotnicze. Tu mogą być zarówno stacjonarne jak i ręczne. Tylko w przypadku konstrukcji zwłaszcza starszych samolotowych lub bazowych to czułość ich jest dosyć mała (dotyczy porosyjskich i naszych radmorów) ale można też trafić profesjonalne np. ICOM gdzie ten parametr na dobrym poziomie. Wada jest mniej rozbudowany system pamięci i skanowania.
Tylko jeszcze jedna ważna sprawa - ODPOWIEDZIALNOŚĆ PRAWNA!!!
W przypadku posiadania demobilowej radiostacji (urządzenie nadawczo-odbiorcze) trzeba sobie zdawać sprawę, iż na posiadanie takowego (nadajnika) potrzebne jest stosowne zezwolenie (pozwolenie radiowe). Czyli jak ktoś uprawniony się do naszej zabawki przyczepi to można mieć kłopoty. Wyjściem jest zdemontowanie kawałka części nadawczej lub odpowiednia blokada programowa. Niestety dalej w przypadku "rozróby" scenariusz może być taki, że nasz sprzęt zostanie zarekwirowany do ekspertyzy - co w naszym kraju bezprawia oznacza utratę sprzętu na parę miesięcy.
Trochę lepiej jest ze skanerem, jak wytłumaczymy że jest to urządzenie odbiorcze a na takowe nie potrzeba pozwolenia. (oczywiście wywód nie dotyczy tych co stosowne glejty mają)
I na koniec ostatnia prawna kwestia - rozpowszechnianie informacji nie przeznaczonych dla nas, w posiadanie których weszliśmy przy użyciu odbiornika jest zabronione. Czyli rozpowszechnianie informacji a i nagrań rozmów pilotów F-16 nie jest dobrym pomysłem na spokój.
Najlepsza zasada - słuchawka w uchu i nie chwalimy się ze słuchamy, bo służby zwłaszcza policja czy ochrona lotniska nerwowo (ambicjonalnie) reaguje jak usłyszą swoja rozmowę z naszego radia...
-
Gwoli uzupełnienia tego co Piotr napisał.
U nas w kraju jest jak jest.
Natomiast za granicą to już jest duży problem.
Na Airpower w Austrii koledze ze spotter.pl skonfiskowali skaner. Całkowity zakaz używania.
We włoszech nie widziałem nikogo, kto by się posługiwał skanerem.
Podobnie jest w innych krajach.
-
W końcu podstawa to bezpieczeństwo lotów.
Ale skaner to fajna sprawa często używam tego co jest na wyposażeniu DTL-a jet to fajna zabawka ale i kosztuje...
-
Ale skaner to fajna sprawa często używam tego co jest na wyposażeniu DTL-a jet to fajna zabawka ale i kosztuje...
zależy który, bo jak pisałem radmorowskie czułość słaba (tak 1-2 albo i 5 uV, skanery 0,2-1 uV) czemu czułość mniejsza a mimo to lepsze dla zastosowań profesjonalnych sie nie rozpisuje bo inna bajka. Chyba że dyżurny dostał rudoczarnego jakiś sprzęt, wtedy piękna sprawa, ale znowu to nie będzie do skanowania a do monitorowania konkretnej częstotliwości.
-
Polecę Inteka Ar-109 plus antena na pasmo lotnicze od niejakiego ZORBA07 na alledrogo. Zacny zestawik, nie narzekam.
Również posiadam takowe ustrojstwo. Kupiłem to bardziej pod służby miejskie (no wiecie jak to jest w reporterce - kto pierwszy, ten lepszy) ;)
Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem antenę. Kupiłem od gościa, który robi anteny pod konkretne modele odbiorników i pod AR-109 polecił mi dedykowaną (ok. 45cm). Średnio poręczne jak się chodzi, ale jak wożę w samochodzie to nie przeszkadza ;)
W Axalp niestety nic nie znalazłem, bo tam mieli górne pasmo i słyszałem tylko szum morza (swoją drogą, to niezły zasięg musiał być, że Bałtyk słyszałem).
Zasilanie: 2 paluszki AA (czyli praktyczne).
Możliwość podłączenia słuchawek.
-
Gwoli uzupełnienia tego co Piotr napisał.
U nas w kraju jest jak jest.
Natomiast za granicą to już jest duży problem.
Na Airpower w Austrii koledze ze spotter.pl skonfiskowali skaner. Całkowity zakaz używania.
We włoszech nie widziałem nikogo, kto by się posługiwał skanerem.
Podobnie jest w innych krajach.
trzeba sie wywiedziec co i jak
w UK pelna swoboda
w Szwajcarii tez z tego co widzialem
-
No u nas w kraju nie spotkałem się z zakazem używania skanerów.
A co do mojego sprzętu to Maycom FR-100 jeszcze mnie nigdy nie zawiódł
W domu dodatkowo antena Sirio nie pamiętam modelu - ale odbiór bardzo dobry
-
Polecę Inteka Ar-109 plus antena na pasmo lotnicze od niejakiego ZORBA07 na alledrogo. Zacny zestawik, nie narzekam.
Również posiadam takowe ustrojstwo. Kupiłem to bardziej pod służby miejskie (no wiecie jak to jest w reporterce - kto pierwszy, ten lepszy) ;)
Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem antenę. Kupiłem od gościa, który robi anteny pod konkretne modele odbiorników i pod AR-109 polecił mi dedykowaną (ok. 45cm). Średnio poręczne jak się chodzi, ale jak wożę w samochodzie to nie przeszkadza ;)
W Axalp niestety nic nie znalazłem, bo tam mieli górne pasmo i słyszałem tylko szum morza (swoją drogą, to niezły zasięg musiał być, że Bałtyk słyszałem).
Zasilanie: 2 paluszki AA (czyli praktyczne).
Możliwość podłączenia słuchawek.
Moja ma 35 czy 36cm, zrobiona jest ze struny od kontrabasu =D