Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
HANGAR PARTY => Hangar Party => Wątek zaczęty przez: Mori w Luty 02, 2020, 10:55:34 am
-
Kupujemy 32 F-35. Myślę że nie tylko mnie zaskoczyły taki news.
Z jednej strony należy się cieszyć bo teoretycznie koło 2028 siły lotnicze będą miały łącznie z F-16 cztery eskadry maszyn wielozadaniowych a F-35 może będą małą przeciwwagą do wschodniej przewagi w ilości sprzętu i systemach plot. Bardziej mnie jednak ciekawi jakim cudem Polska postanowiła wydać kilkanaście miliardów PLN bez przetargu, bez jakiegokolwiek offsetu, a nawet bez uzbrojenia... Teraz tylko do tej kwoty doliczymy uzbrojenie, szkolenia i dostosowanie baz do nowego sprzętu. Swoją drogą ciekawe ile tego będzie.
Chociaż w sumie nic mnie już nie zdziwi w tym kraju. Obchodzenie ustawy o zakupach publicznych "specustawą" to w sumie tak powszechne że nawet legalne a skoro u nas ustawy i rozporządzenia obchodzą nawet konstytucję to nie ma się czego czepiać ...
-
Abstrahując od powyższego - mam nadzieję, że F-16 nie zdążą się posypać, gdy będziemy czekać, aż F-35 będą w pełni wykorzystywane.
-
A mnie dodatkowo interesują kwestie związane ze stworzeniem całej potrzebnej infrastruktury dla F-35. Zwłaszcza w kontekście plotek o konieczności ich rozlokowania raczej w zachodniej / centralnej Polsce.
-
Nie wiem co jest dla Ciebie zaskoczeniem mori. O tym zakupie mówi się już od ponad roku...
-
od dłuższego już czasu mówi się też o zamachu pod Smoleńskiem...
-
Nie wiem co jest dla Ciebie zaskoczeniem mori. O tym zakupie mówi się już od ponad roku...
Nie zaskakauje mnie zakup jako taki. Mówi się o wielu różnych programach i zakupach. Głównie mówi ... :)
Mówiło się też, czy raczej może krzyczało, jak to możliwe było że "ONI" podpisywali umowy bez "... przedstawienia propozycji offsetowej odpowiadającej interesom gospodarki i bezpieczeństwa Polski".
Qurde wychodzi na to że tamten offset był chyba ujemny bo obecny zerowy jest od niego lepszy.
:(
-
Z offsetem to jest fajnie, jeśli masz zakłady, które są w stanie go zaabsorbować.
Airbus z Caracalem (bo do tego pewnie pijesz?) oferował dość sporo, w tym rozwój WZLi w Łodzi. Z F-35 było gorzej podobno. ALE, absolutnie niedopuszczalna jest moim skromnym zdaniem droga jaką MON przyjął w zakresie realizacji Harpii i rezygnacja z postępowania o charakterze konkurencyjnym, które mogłoby nam dać jakieś pole do negocjacji potencjalnych korzyści.