Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION

ZDJĘCIA INNE => Ludzie => Wątek zaczęty przez: Slavcio w Wrzesień 08, 2010, 01:30:53 am

Tytuł: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: Slavcio w Wrzesień 08, 2010, 01:30:53 am
1.
(http://foto.szychowski.eu/wp-content/gallery/modeliny/mac_9273.jpg)

2.
(http://foto.szychowski.eu/wp-content/gallery/modeliny/mac_9271.jpg)

3.
(http://foto.szychowski.eu/wp-content/gallery/modeliny/mac_9269.jpg)
Tytuł: Odp: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: MarS w Wrzesień 08, 2010, 02:14:13 am
3 wygrywa, świetny kadr - choć może ciut z prawej bym uciął ;), piękna obróbka, jest mięciutko ale nie plastikowo, no i to spojrzenie ... bezcenne  ;D
Tytuł: Odp: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: hesja w Wrzesień 08, 2010, 07:49:53 am
sie nabijajcie ze starca :P
Tytuł: Odp: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: Valush w Wrzesień 08, 2010, 08:03:14 am
Jest MOC w 3ce :) Subtelność cery dłoni, spojrzenie, błękit w tle podkreślający mądrość i wrażliwość zawartą w oku. Pełne usta - normalnie jakby nie ten zarost ... aczkolwiek modelka z zarostem to pewnego rodzaju rerum novum, więc może się sprzedać - szczególnie z takimi walorami ;)
Tytuł: Odp: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: hesja w Wrzesień 08, 2010, 08:05:22 am
ale zmarszczki to sie chyba u modelek usuwa? :D
Tytuł: Odp: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: Valush w Wrzesień 08, 2010, 08:07:34 am
ale zmarszczki to sie chyba u modelek usuwa? :D

a to zależy od koncepcji zdjęcia - zasadniczo glamour powinno być jak najbliższe ideału, niemniej zmarszczki mimiczne stanowiące o charakterze modelki często się zostawia w danym celu - np do reklam kremów regeneracyjnych :D
Tytuł: Odp: Na mnie popatrz, na mnie... lalka ;-)
Wiadomość wysłana przez: Slavcio w Wrzesień 08, 2010, 09:23:24 am
Nie było żadnej obróbki - modelka posiadająca tak wspaniałą cerę nie wymagała tego - poza tym książke pożyczyłem koledze.... ;-)