Ojj... Ja dzisiaj organizowałam pokaz doświadczeń fizycznych związanych z przyciąganiem ziemskim [czyt. wywaliłam się] się 15 metrów od przystanku, a kiedy się podniosłam i dobiegałam już, już do autobusu (odległość 2 m!), to kierowca postanowił odjechać...

Skutek? Pół nogi spuchniętej, obolała ogólnie cała.