I tak właśnie kończą się zabawy lepienia "świadomego" kadru z nie do końca świadomego cyknięcia
Sqpień, to zdjęcie było już tak targane, że większego cropa na prawdę już się nie da z tego zrobić. Wersje B&W też zrobiłam-taka była pierwsza myśl, ale niestety wyszło jeszcze gorzej niż w kolorze, bo huta zlała się z drzewami i oprócz kominów i lekkich dymów, resztę trudno było wyodrębnić
Ale widzę Was jak stoicie z transparentami i tupiecie krzycząc "więcej huty, więcej huty, więcej węgla" więc dopisuję(na czerwono) do mojej listy noworocznych postanowień 2012, zrobić świadome i przemyślane zdjęcia owej huty z lotu ptaka