Normalnie pojechałem sobie do lasu odpocząć, na zwierzaczki się zasadzić, a tu jedzie mi jakiś typ i sapaniem wszytsko w okolicy straszy
Nie zostało mi nic innego jak tego typa obfocić.
1. na pocztąku mnie nie widział ...

2. więc jeeeechaaaaał i jeeeechaaaał, to sobie panoramiki przynajmniej poćwiczyłem

3. potem go z przyczajki szczelilem

4. potem to juz tylko pozerka ..

5. i pozerki ciąg dalszy

6. jak małe dziecko - każdą kałuże trza zaliczyć

7. wziął się w końcu do roboty

8. i (ś)MiGnął, a potem ....

Lansik - na NK w sam raz
