A teraz, jak już wszyscy się wypowiedzieli, to dorzucam od siebie.
Spróbuj podejść do tematu od strony laika. Nie patrz i nie wybieraj zdjęć jak fotograf, fanatyk.
Najlepszym sprawdzianem zawsze jest test rodzinny.
Pokaż te zdjęcia osobie, osobom z rodziny, znajomym z pracy, tylko nie żonie bo ona będzie stronnicza i na pewno po latach przesiąknęła twoimi upodobaniami, i zapytaj , które się najbardziej podobają.
Kilka razy w życiu tak postawione zadanie przyniosło mi oczekiwane skutki.