ja od czasu do czasu takie tutki zakupuje, zazwyczaj wyglada to tak ze na blogu czy swojej www artysci pokazuja taka mala prevke- 2-3 strony tutoriala , i po paypalowym transferze dostaje sie caly tutorial na mejla. jeden ze sposobów, i czemu nie? jezeli nawet pomysl nie wypali, to nie szkodziloby sprobowac. owszem mozna i za darmo, ale po pewnym czasie ma sie poczucie bycia wykorzystanym wedle zasady "daj palec, wezma cala reke". nawet jezeli to sa male koszta, zalózmy 5€ za tutorial, to zawsze jest to jakies okazanie szacunku za naklad twej pracy.