IMHO te projekty są strasznie tandetne i kiczowate, jak z zabawek made in China. Zgadzam się z Nurkiem - wyglądają jak efekt pracy szwagra, co se corela kupił i już jest prawie w połowie samouczka.
Te projekty, wrzucone przez Młodego - pomijając juz przecudnej urody kolorystykę całości - w 1. i 5. liternictwo jak z okładek płyt z lat 80. A żuraw na ogonie toporny, ciągnięty grubą krechą, skutecznie i całkowicie pozbawiony klasy i lekkości oryginalnego LOT-owskiego żurawia.
Nad pomysłem Lila Design nawet nie będę się znęcał - sama idea zmiany LOT-owskiego żurawia, a już zwłaszcza na jakieś nieślubne potomstwo LOT-u i JAL-u, jest IMHO kuriozalna.