Marsiu, nie powielaj stereotypow.
Wpier... to myślę bardziej ci grozi na Pradze w Warszawie niż w Bułgarii.
Generalnie włóczę się po dziwnych miejscach i uważam, że Bałkany są przyjazne i gościnne a ludzie serdeczni, mili i ciekawi świata, który do nich dociera (pytania np po co przyjechaliśmy bo tu nic nie ma i szkoda jechać).
Byłem i w Bułgarii i w Serbii i Albanii i Czarnogórze, Rumunii, Ukrainie czy na Kaukazie i nigdzie nie przeszył mnie nawet cień niepokoju.
Zresztą w Barcelonie gdzie naczytałem się o złodziejstwie, też niczego mi nie skroili, choć przez pierwsze pół dnia nie wycignąłem aparatu ze strachu.
Co do stereotypów, to koledze znajomego fotografa zajumali sprzęt w Sarajewie, podobno mega bezpiecznym miejscie, bo muzeumańskim. Zniszczony i pozaklejany a mimo to się trafiło.
Co do samej BG to można wpakować się w jakiegoś transportera i zrobić objazdowkę bo to prawie wakacje bedą.
Może da się złapać jakiś kontakt z ichniejszymi milośnikami airfoto?
Strona pokazów:
http://www.airshow-bg.com/Ostatni i przedostatni rok całkiem całkiem.
Termin zgadzał by się z grubsza i rejon też :-) a Graf Ignatiewo okazuje się także bazą USmanów.
Poza tym BG chyba wybiera od kilku lat fury i TB robią za dobrą reklamę F16.