dość tak schizująco
Od samego patrzenia mam haluny przed oczyma Jakieś wielbłądy mi po pokoju biegają, o co chodzi...
Po krutkawej psychoanalizie...
wersja pesymistyczna: masz garbatych współlokatorów albo mało pijących...
wersja trochę mniej pesymistyczna: smukłe kształty w zebrzanym odzianiu obudziły w Tobie zwirzęce instyktownia.
tak na wszelki wypadek przed ostatecznym postawieniem diagnozy sprawdź czy piasek nie trzeszczy Ci między stópnymi palcyma.
Dr. Patyna.