Apropopo 16-17.09.2011 czyli Luchtmachtdagen Holandia, to ja mam pewnego plana
tzn, byłem już na Luchtmachdagen i w 2009 i 2010 i ... na pewno warto ...
ale....
OPCJA 1: ... jak ktoś chce to można tą imprezę przedłużyć, czyli pojechać z Holandii do Belgii gdzie 18.09.2011 jest Sanicole Air Show ... choć imho Sanicole jest do bani - przynajmniej ja i slavcio z imprezy w zeszłym roku nie przywieźliśmy chyba ani jednej foty którą byśmy uznali za dobrą, Z reszta pisałem już wcześniej czemu i dlaczego. Oczywiście będąc w Holandii, można się zastanowić czy nie wracać przez Belgię i "dać tej imprezie jeszcze jedną szansę"
bo i koszty niewiele większe, a podróży praktycznie identyczne - ewentualnie dojdzie jeden nocleg.
OPCJA 2: ... i ja na tą opcje się przymierzam .... 16.09.2011 odpuścić sobie jeden dzień focenia na Luchtmachtdagen i zameldować się na lotnisku Kleine Brogel w Belgii [tak tak to to samo lotnisko gdzie odbywa się Sanicole Air Show] gdzie 16.09.2011 odbędzie się druga edycja Sunset Air Show, a zajawki z zeszłego roku wyglądały dość smakowicie. Następnie 17.09.2011 zameldować się na Luchtmachtdagen w Holandii. ... oczywiscie można to rozwinąć o opcję 1 czyli na 18.09.2011 wrócić do Klaine Brogel na Sanicole Air Show. [ Luchtmachtdagen bedzie w Leeuwarden w Holandii - Sunset i Sanicole w Kleine Brogel w Belgii: odległość pomiędzy tymi bazami to 292 km w większosci po autostradzie] ... dlatego jest jeszcze wersja hardcore czyli 16.09.2011 do południa focimy na Luchtmachtagen i w połowie pokazów wychodzimy i tniemy na Sunset.
EDIT:
P.S Tadziu, jeśli będziemy jechać na Sunset Air Show, to .... jestem pierwszy w kolejce w sprawie pożyczki D3
o ile będziesz mógł i chciał oczywiście