Dziękuję!
Te "krzaczory" to tradycyjna kępka drzew w polu, która nam skutecznie zasłaniała niemalże wszystkie mijanki. Dosłownie większość akcji działa się idealnie za drzewami, a potem wylatywały już samoloty po bokach, każdy w swoją stronę. A wrzuciłem to zdjęcie, bo mi przypadło do gustu, takie z humorem i kojarzące się z przeszkodą fotograficzną. Coś w stylu ekranu w Iławie
