bliskiego ciasnego "od mordy"
mam nadzieję, że pomogłem
Niezwykle pomogłeś, dzięki serdeczne. Też podejrzewałem, że to o to chodzi, ale ta wzmianka o zalążku na 11 trochę mnie zdeprymowała. Frodo..?
co do czasów trzeba było walczyć bliżej 1/100 - 1/160 , śmigła byłyby trochę bardziej rozruszane
Imaginuj sobie, Waszmość, że ta metoda obiła mi się o uszy
Ale uznałem, że chrzanię - pierwszy raz w życiu byłem w Duxford, nie wiem ani czy, ani kiedy pojadę tam ponownie, wolałem mieć kilkadziesiąt zdjęć na 1/250, niż kilka na 1/100
Ale swoją drogą nie wiem, na czym to polega, że ta 1/250 z wątku, który linkowałem wcześniej, wydaje się bardziej rozkręcona, niż 1/250 z tego - zarówno przy Spitach, jak przy Mustangach.