Jechałem na Fajerę fotografować P-38 ale zanim w końcu przyleciał działo się dużo i było co focić. Generalnie mam nadzieję, że to nie ostatnia taka impreza bo naprawdę warto było tam pojechać.
Hotel miałem tuż obok lotniska. Obok hotelu był McDonald. Czego chcieć więcej
Co do pokazów to maszyny latały blisko nas a pogoda dopisała aż za bardzo. Było ponad 30 stopni w cieniu, Oczywiście bez cienia ....
Generalnie mam tych fotek dużo więcej ale oczywiście zero czasu na obróbkę. Z czasem może dorzucę coś więcej.
1. drewutnie z Pterodaktyl Flight startowały w poprzek pasa


2.

3.

4. leci na szychta


5. szkoda że nie zrobił tego nad nami dla ochłody


6.

7.

8. bardzo mi się podoba ta maszyna

Wszystko strzelane D7200 + Sigma 150-600 Sport. Obróbka, poza drewutniami na 7-ce, tradycyjnie minimalna.
Miłośników pełnej rozdzielczości odsyłam na
https://500px.com/boguckimarcin