Hesja, tak z ręką na sercu, naprawdę uważasz że sprzęt nie ma dużego znaczenia dla efektu końcowego? Po co u licha targasz ze sobą te 40k PLN w garści na pokazy?

Ja tam focę dla przyjemności. Pierwszy raz w życiu w tym sezonie miałem nowy sprzęt a nie jakieś szroty z alledrogo. Mógłbym kupić 500-kę Nikona ale jak pomyślę jak bym miał sobie wyjaśnić taką rozrzutność w swoim HOBBY to mi pomysłów braknie.

Dlatego używam D7200 i Sporta bo ten zestaw jest rozsądną granicą koszt/efekt. Ale jak mnie kto pyta o koszty zestawu do fotoloto to zawsze dzielę mu je na sprzęt do zabawy i sprzęt do pro wyników. Sorry ale w większości przypadków tak właśnie to wygląda.
Jasne, znam osoby które czynią cuda z tańszego sprzętu i chwała im za to ale naprawdęnie rozumiem tutejszego gremialnego zacietrzewienia w temacie.
Trochę się już w tej dyskusji pogubiłem ale rozumiem że poszło raczej o formę stwierdzenia marsjanina a nie o samą treść?