Siedzę sobie spokojnie a tu dzwonią w sprawie jakiegoś rozgrzeszenia czy cuś
fakt ze niedziela, no ale bez przesady ...
potem wchodzę na forum a tu:
no to MarSiu ciezarowka popiolu wlasnei mi poleciala na łeb
zaraz jak skoncze posta to ide sie biczowac
hesja jakąś środę popielcową w połączeniu z drogą krzyżową organizuje ...
widzę ze muszę szybko reagować, a dawno w kościele nie byłem i nie pamiętam jak to leciało, ale chyba jakoś tak:
ET EGO TE ABSOLVO A PECCATIS TUIS IN NOMINE PATRIS ET FILII, + ET SPIRITUS SANCTI
Tak więc pełne rozgrzeszenie
I dzięki za życzenia, ważne że z serducha a nie kiedy